Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co według Ciebie robi teraz osoba powyżej?


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

wlewa do słoika kwas azotowy,do kwasu azotowego wlewa ciężki oleisty kwas siarkowy,zaczyna śmierdzieć i dymić.po jakimś czasie dymienie ustaje.wlewa glicerynę do kwasów.zmieniają się kolory.najpierw mleczny,potem pomarańczowy,potem czerwony,potem brązowy wreszcie czarny zaraz potem błysk i wszystko gwałtownie strzela w gore na kilka metrów.spodnie wyrzuca bo są całe w dziurach.na twarzy porobily się pęcherze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupuje rozpalke do grilla ktora zmienia kolor,na odwrocie ze produkt nie jest przeznaczony do spozycia,ale on twierdzi ze nic sie nie stanie jak to spozyje i nie zmieni sie kolor jego skóry,no wiec wsypuje zawartosc do buzi i polyka popijajac lykiem piwa,po 15 minutach w jego glowie zaczyna wszystko wirowac i slyszy rozne glosy,pada na ziemie a kolor jego skory zaczyna przybierac barwe bardzo sina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znalazł w lesie pustą łuske od strzelby myśliwskiej,wywiercił dziure w dnie,wsypal do niej proch ze startowek,włożył wate,krążek tekturowy,wsypał ołowiane plomby i zatkał kolejnym tekturowym krążkiem i umieścił w rurce pólcalowej.do dziury wsadzil lont visco oparl o drzewo,polożyl nad wylotem rurki bukową belkę,podpalil lont i ucieka.piękny huk wraca z podziwem obejrzeć wyszarpaną dziure w belce jednocześnie dostal z ręke plastikowym odłamkiem z pierścienia wewnątrz luski.odłamek tkwi płytko więc sobie wygryzł go z ręki.krwawi mocno jednak po pewnym czasie krwawienie ustaje.ale po kilku dniach ręka puchnie i sam sobie wyciska rope przez rane.ręka długo się goi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zostaje wywleczony z żoną i synem z domu przez smutnych panów w garniakach i kapeluszach,którzy zapewniają że idzie na przesiedlenie do pracy,nadjeżdża pociąg.dziwi się że wagony są dla zwierząt.zostaje siłą wepchnięty do wagonu przez kordon żołnierzy wraz z setkami innych.w wagonie znajduje wiadro wody i puste wiadro jako toaletę dla 100 ludzi.pociąg się zatrzymuje.wszyscy proszą o wodę w końcu żołnierz przestrzeliwuję serią z pistoletu maszynowego wagon z ludzmi.jeden z nich ginie.żółnierz się pyta:ktoś jeszcze chciałby wody?pociąg rusza dalej.w międzyczasie kilkunastu już padło w pragnienia i wyczerpania.wreszcie pociąg zatrzymuje się,żołnierze z psami otwierają wagony a "lekarz" kiwa palcem to w prawo to w lewo na wysiadających. jego żona zgłasza lekarzowi że ma zapalenie płuc i pyta gdzie jest szpital.słyszy w odpowiedzi że zajmą się nim i że szpital nie daleko.jego syn się pyta czy może iść z nim do szpitala.słyszy że jak chce niech idzie, lekarz zapewnia żonę że rodzina wkrótce się połączy.po czym nadjeżdża karetka ze znakiem czerwonego krzyża bez pielęgniarzy i lekarstw kierowana tylko przez żołnierzy i zabiera ich oboje.jak już są na miejscu muszą przejść dezynfekcję w łazni która ma uchronić przed ewentualnymi epidemiami.muszą rozebrać się do naga razem z 1000cem innych,zapamiętać numer swojego haczyka na ciuchy,po czym dostają ręczniki,mydło,paste do zębów i zostają wprowadzeni do pomieszczonka z prysznicami na suficie.drzwi się zamykają.odkręcają kurek jednak piefrwsze zdziwienia że woda nie leci i że czemu do dezynfekcji aż tylu na raz?światło gaśnie,luk w suficie się otwiera i facet w masce przeciwgazowej wsypuje niebieskie kostki.wszyscy walą w drzwi te jednak trzymają.po jakimś czasie milkną wrzaski i nastaje specyficzna cisza.na drugi dzień jego żona dowiaduje się od współosadzonej że męża i syna posłała na śmierć,że szpital to komora gazowa,krematorium.widzi wszędzie czarny dym i płomienie w kominach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dostał nakaz wywlekania obsranych,zakrwawionych,obrzyganych splecionych nagich trupów z komór gazowych,wyrywaniu im złotych zebów,obcinaniu włosów,wrzucania trupów do pieców i rozsypywania popiołów do rzeki.w razie odmowy zostanie zastrzelony na miejscu.wiec sumiennie wykonuje swoje zadanie z sondercommando łudząc się że przeżyje auschwitz.jednak ktoregoś dnia usłyszał żart że ssmani potrzebują do pomocy przy tylnej ścianie krematorium 300 ochotników.kapnoł sie że chodzi oto że sondercommando straciło date ważności co oznacza likwidację sondercommando więc wykrada pepesze z magazynu broni i namawia całe sondercommando do buntu.stanoł w oknie i zastrzelił 3ech ssmanów.jednak bunt zakonczył sie niepowodzeniem.ssmani otoczyli całe sondercommando ciasnym kordonem.kazali wszystkim położyć sie na brzuchach.i wszyscy zostali zabici strzałem w tył głowy i spaleni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ma dosyć bycia mięsnym workiem na gówno i bierze 2 korki i mufkę hudrauliczną.w jednym korku wierci 3 otwory,jeden z korków wkręca w mufkę,do mufki wsypuje fosfor czerwony.do fosforu czerwonego dodaje chloran potasu i bardzo delikatnie miesza obracając mufką.po czym wkręca u góry drugi korek.w otwory w korku wsadza 3 lonty visco.chowa wszystko za koszule i idzie z tym do lasu.w lesie podpala lonty.3 na raz aby dobrze poszło.słychać huk i widać błysk.wezwany na miejsce lekarz znalazł tylko głowe i powalone drzewo naprzeciwko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×