Skocz do zawartości
Nerwica.com

nic nie czuję


reneSK

Rekomendowane odpowiedzi

rafka, miałam taka sytuacje w kwietniu w sprawie pracy w banku (gdzie było ze mną mega źle, ale poszłam na siłe), i tez jedna kobieta mnie przeptywała a druga obserwowała, na koniec powiedziała ta głowna szefowa, że czy bedzie decyzja poztywna czy odmowna to dadzą mi znać. Jakoś znać nie dali...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś byłam na rozmowie o stanowisko ''negociator cen''. Masakra jakaś.

Przyszło 2 kolesi. Jeden zadawał pytania a drugi patrzał na moje reakcje. :shock:

Teraz jest mi trudno się ruszyć. Czuję, że muszę wszystko sobie poukładać.

Nie wszystko na raz.

 

bo tak to jest. ja kiedys szkolilam ludzi jak sie zachowywac na rozmowie kwalifikacyjnej. oczywiscie mówiłam standardowe slogany- bądź soba itd. Bo to prawda. ja np. NIGDY nie mialam problemów z praca. w ciagu 3 tygodni znalazlam 3 prace i faktycznie sukces polega na tym by nawiązać kontakt z druga osoba i być naturalną- wierzcie mi, ze to najswietsza prawda. I ja np. tak mialam. z 2X ludzi wybrali mnie do korpo (no dobra umiejetnosci tez byly wazne); albo do szkoly jako pedagoga - kto nei pracowal w szkolnictwie ten nie wie jak trudno zalapac robote zwlaszcza jak sie nie mialo doswiadczenia - ja nie mialam ,t ylko 3 mczne praktyki i pracowalam 3 lata w zawodzie. Musialam byc elastyczxna i prawdziwa, teraz samej jest mi trudno :(

 

Osobiscie wierze i tez to poparte jest doswiadczeniem, ze Rafko, im wiecej rozmów tym lepiej, co prawda moze sie zdarzyc, ze popadnie sie gorszy nastrój poprzez odrzucanie i brak wyjasnienia dlaczego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saanna a co powiesz jesli za kazdym razem na kazdej rozmowie kwalifikacyjej masz stresa? ja jestem autentyczny, jestem soba, ale caly czas mam stresa. ja sie ludzi boje, wlasciwie to sie boje ich reakcji, patrza sie na mnie jakby chcieli mnie na czyms przylapac. nie moge patrzec sie ludziom w oczy, bo od razu serce mi wali jak cholera, nogi jak z waty, rece sie trzesa. i to nie po tabletkach. ja tak mam od dziecka.

 

-- 16 cze 2012, 10:25 --

 

kto z was ma jeszcze fobie spoleczna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saanna, to ty taka otwarta, ambitna kobieta.

 

Wiesz to nie jest takie proste nie stresować się na rozmowie.

Mam w domu trochę materiałów na ten temat.

Mam wrażenie, że to trochę oszukiwanie.

- nie mów w ten sposób. Musisz siebie zareklamować. Przedstawić siebie jako przyszłego pracownika.

Pewne rzeczy nie są zgodne ze mną a mam siebie zachwalać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saanna a co powiesz jesli za kazdym razem na kazdej rozmowie kwalifikacyjej masz stresa? ja jestem autentyczny, jestem soba, ale caly czas mam stresa. ja sie ludzi boje, wlasciwie to sie boje ich reakcji, patrza sie na mnie jakby chcieli mnie na czyms przylapac. nie moge patrzec sie ludziom w oczy, bo od razu serce mi wali jak cholera, nogi jak z waty, rece sie trzesa. i to nie po tabletkach. ja tak mam od dziecka.

 

-- 16 cze 2012, 10:25 --

 

kto z was ma jeszcze fobie spoleczna?

 

 

Wierze, na Boga doprawdy wierze Ci. ja napisalam co działa, ale sama mam ten problem obecnie i za Chiny Ludowe nie wiem jak sobie poradzic, wiec rozumiem bezsilnosc. Wiem tez co to za stres jak ktos ci non stop odmawia i zastanawiasz sie, gdzie lezy błąd.

 

-- 16 cze 2012, 11:01 --

 

Saanna, to ty taka otwarta, ambitna kobieta.

 

Wiesz to nie jest takie proste nie stresować się na rozmowie.

Mam w domu trochę materiałów na ten temat.

Mam wrażenie, że to trochę oszukiwanie.

- nie mów w ten sposób. Musisz siebie zareklamować. Przedstawić siebie jako przyszłego pracownika.

Pewne rzeczy nie są zgodne ze mną a mam siebie zachwalać.

 

 

Oj taka otwarta tylko z pozoru. pewnie, ze wiem, ze to nie proste. No bo to jest myk- ty osobie wcale nie myslisz dobrze, a musisz "sciemniac" i wlasnie ten zrozjazd jest najbardziej widoczny. im jest on bardziej zgodny z wizerunkiem - czyli tym co mowisz i jak sie zachowujesz, tym z wiekszym prawdopodobienstwem dostaniesz robote. łatwo sie czyta, ale wiem, ze to nie proste. Ja doszlam do takiego etapu po terapii, teraz nie wiem, czy jakakolwiek terapia mi pomoze, bo stresuje sie jak cholera. i widze jak jest coraz gorzej, miesiac temu jeszcze jakos kumalam na rozmowe kwalifik, teraz nijak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do rozmów kwalifikacyjnych to trzeba być sobą ale nie do końca się odkrywać, najważniejsze to udzielać takich odpowiedzi jakich oczekiwałby pracodawca. Np. mnie sie pytali czy mam dziewczynę, to powiedziałem żę mam, choć nie miałem, pytali mi sięczy jak dziewczyna będzie chciała wyjechać za granice to czy bym rzucił prace i z nią pojechał , to powiedziałęm żę ona nie chce wyjeżdząćza granice a i ja sam też nie chce bo mam tam brata i mowil zez anglicy nie są przychylnie nastawieni do Polakow bo Ci odbierają im prace. Albo pytali mi się czy nie bedzie mi przeszkadzać jak się ukurze albo ubrudze smarem albo jak szef mi karze pozamiataćkabine to co - to powiedziałem żę spoko, nie spadnie mi korona z głowy. Praca miała byćza 10zł brutto/h i już po rozmowie wezwali mnie jeszcze , ze chca mnie przyjać ale jeszcze padlo pytanie czy bede pracowal nie za 10 a z 9 zł, to powiedziałem żę tak oczywiśćie (choć w duszy sobie myślałęm żę jak mi dadzą umowe do podpisania i tam bedzie 9 zł to jej nie podpisze) ale w końcu dali 10zł, ale po 3 miechach nie przedluzylem umowy bo praca była bardzo brudna, gorzej niż się spodziewałęm, i kiepskie zarobki. Zreszta chcialem pojsc do byle jakiej roboty (z braku takich prac ktore bym chcial) zarobic troche grosza i ewentualnie sie zwolnic jak nie bedzie mi sie podobac - ale przecież tego nie powiem pracodawcy. Po zwolnieniu się wyjechałęm na rok za granice :) NA rozmowie było ich 3ech, jakiś prokurent, właściciel i jeszcze jeden pracownik, takżę nie było lekko. I jeszcze mnie jeden z nich tak podbierał bo sie pytał czemu nie skończyłem tych studiów dziennych (dokończylem później zaocznie na innej uczelni) , żę on to pił na studiach, a koledzy mu pisali sprawozdania itd. ale ja akurat prawde powiedziałem żę za dużo wymagali a za mało uczyli - bo taka prawda była. Pytali sie czy pije alkohol też. No to powiedziałęm , żę nienadużywam ale żę i abstynentem też nie jestem - tu akurat też prawde powiedziałęm i nie musiałem ściemniać.

 

A na stresa to pamiętam, żę wypiłem sobie dwa piwka do snu, dzień przed.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale też nie mieli zakazu pytać o to. Jeden koleś z ktorym pojechałęm na tą rozmowe , to im odpowiedział żę to są takie jego sprawy i nie chciał o tym rozmawiać. I jak sie go zapytali ile chce kasy to powiedział ze chce 11zł podczas gdy wiadomo było żę dają 10zł bo tak mówił kierownik w oddziale w ktorym byla ta praca (rozmowa byla w głównej siedzibie firmy). I mu też powiedzieli żęby poprosił obecnego szefa żęby mu dali podwyżke - pewnie powiedział że chce sie zwolnic z poprzedniej pracy i przyjsc tu bo tu wiecej placa. TO tak samo mogl sie pozniej zwolnic i z tej pracy jakby znalazl lepiej platna. Oni też szukali kogoś kto bedzie tam pracował już chyba do usranej smierci, zeby nie zwiał za graniec itp.

 

Chociaz kiedyś (chyba po pół roku od wyslania cv albo lepiej) zadzwoniła do mnie klientka w sprawie innej pracy i sie bawila w psychologa dlaczego chce tą prace, czy bym wolal pracowac na zapleczu czy miec kontakt z klientami (raczej tylko kontakt z klientami wchodził w gre i nie bylo zadnego stanowiska na zaleczu i chciala sprawdzic czy sie ludzi nie boje:) ) Ale właśnie jakoś mi na tym nie zależało to powiedziałęm prosto z mostu ze poprostu pieniadze są mi potrzebne i żę jest mi obojętne czy na zapleczu czy miec kontakt z klientami. A powiniene pewnie powiedziec żę nie dla pieniedzy tylko żę chce miec kontakt z klientami ze na zaleczu nie chce , ze lubie rozmawiac z ludżmi itd. że chciałbym sięw tym kierunku rozwijać , itd żę o takiej pracy zawsze marzyłęm hehehe. (ta praca miałą być w galerii handlowej , i sie mialo reprezentowac jakis bank czy cos takiego, takie stoisko)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stonka powiedz co cie laczy z tym swiatem?

 

mnie z tym swiatem laczy cialo, ja tu jestem fizycznie i nic poza tym.

 

-- 18 cze 2012, 11:56 --

 

no to wam powiem czego tak sie boje.

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=20420&postdays=0&postorder=asc&start=0

przeczytajcie sobie pod tym linkiem i mozecie zrozumiecie co moze byc, ale nie musi. moze to byc rownie dobrze olimpiada w Londynie.

chyba za bardzo nie rozumiecie jaki to za soba pociagnie tok wydarzen. to bedzie 1000 razy gorzej niz bylo z w,t,c.

21 czerwca 2012 roku, akurat w Warszawie, wypada cwiercwinalowy mecz Euro 2012.

Czy to wtedy Warszawa ma zniknac tak jak to probuje nam przekazac autor slow piosenki zespolu Lady Pank: http://mocniejszy.wordpress.com/2012/03/10/zniknie-warszawa/

 

Czy to wtedy cos wydarzy sie na Stadionie Narodowym, tak jak to, w 25 sekundzie, sugeruje nam ta reklama Coca-Coli:

 

Czy to wlasnie date 21 czerwca przekazuje nam, jedna z ulubienic illuminati, Katy Perry w najnowszym teledysku Part Of Me:

— > http://newworldorder.com.pl/uploads/sebol7/34/1332619689-2.jpg –> zegarek Katy wskazuje godzine 10:11:06 –> 10+11 –> 21.06

 

Kolejny teledysk i kolejny bardzo podobny zegarek: http://img52.imageshack.us/img52/431/911black.png Znwou godzina 10:11 a i tym razem wskazowka sekundowa kieruje uwage na duza cyfre 6.

 

Probe zamachu podczas cwiercfinalu w Warszawie opisuje takze, wydana w tym roku, ksiazka „Upal”: http://spoleczenstwo.newsweek.pl/-upal--.....9,1,1.html

 

Jak wiadomo, illuminati na rozne sposoby ostrzegaja nas przed wykonaniem swoich krwawych planow, traktujac to jako pewnego rodzaju gre. Swietne zestawienie obrazujace czesc z ich wczesniejszych przekazow np. sprzed ataku na WTC: http://www.youtube.com/watch?v=PBKDZhu-EZw

 

Wedlug kalendarza obrzedow illuminati 21 czerwca przypada czas na orgie oraz skladanie ofiar z ludzi http://radtrap.wordpress.com/2011/07/26/kalendarz-rytualow-illuminati/

 

21 czerwca 2012 roku ksiaze William obchodzi swoje 30 urodziny. Jest on prawdopodobnie przygotowywany do roli przyszlego antychrysta przez zdegenerowane satanistyczne elity rzadzace swiatem: http://alexirin.wordpress.com/2011/03/12.....osrod-nas/ W wieku 30 lat antychryst powinien rozpoczac juz swoja dzialalnosc. Jednym z jego zadan ma byc zaprowadzenie falszywego pokoju, jednak aby zaprowadzic pokoj, najpierw musi byc wojna, do ktorej pretekstem bedzie zapewne potezny zamach typu false flag. Poza tym, co moze byc lepszym prezentem urodzinowym dla przyszlego wcielenia zla, jak nie smierc tysiecy ludzi zlozonych w ofierze?

 

Czy to przypadek, ze 4 dni wczesniej w Grecji odbywaja się wybory parlamentarne: http://tvp.info/informacje/swiat/grecja-nowe-wybory-17-czerwca/7383162 Wybory te najprawdopodobniej wygra lewacka Syriza, co moze doprowadzic do efektu domina i upadku kolejno, jedna za druga, gospodarek europejskich, ktore to celowo zostaly wczesniej zadluzone na niesamowita skale.

 

Czy to przypadek, ze na 3 dni przed wspomnianym 21 czerwca, odbeda sie w Moskwie kolejne rozmowy, poswiecone iranskiemu programowi nuklearnemu: http://wiadomosci.onet.pl/raporty/progra.....omosc.html

 

Jeszcze mala ciekawostka numerologiczna a jak wiadomo illuminati uwielbiaja takie zabawy:

Zamach na WTC: 11.09.2001 –> 1+1+9+2+1=14 –> 1+4=5

Mecz cwiercfinalowy w Warszawie: 21.06.2012 –> 2+1+6+2+1+2=14 –> 1+4=5

5 –> pentagram

 

Illuminaci celowo stworzyli mit konca swiata w 2012 roku, jest on przez nich lansowany, oraz jest czescia programowania spoleczenstwa, stosowanego dla uzyskania lepszego szokujacego efektu wywoalnego przyszlymi wydarzeniami. Najprawdopodobniej to wlasnie w roku 2012, wywolaja oni potezny kryzys ekonomiczny, oraz zapoczatkuja wojne swiatowa. Ich celem jest zniszczenie obecnej cywilizacji, aby na jej gruzach zbudowac swoj nowy system, system dla wybranych, dla tych ktorzy przetrwaja nadchodzacy okres kilkuletniego zniszczenia oraz zaglady. „ordo ab chao” - „porzadek z chaosu”, to jest ich motto, a ich celem jest wypelnienie biblijnej Apokalipsy a na koncu stworzenie NWO, nie totalitarnego, ale nowej utopii dla wybrancow...

 

Na zmiane planow satanistycznej elity jest juz za pozno. Jednak, ostrzegajac bliskich przed zblizajacym sie niebezpieczenstwem, zwiekszycie ich szanse na przezycie tego nadchodzacego czasu ucisku.

 

Ciekawe linki zwiazane z tematem:

 

http://www.youtube.com/watch?v=gxYT52YXVhQ

http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2012/02/05/to-nie-jest-zart/

http://www.sfora.biz/Masakra-na-Euro-2012-Terrorysci-sa-juz-w-Polsce-a42681

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia.....olsce.html

http://adnovum.nowyekran.pl/post/57485,c.....errorystow

http://niezalezna.pl/24687-agenci-abw-uciekaja-przed-euro-2012

 

-- 18 cze 2012, 11:58 --

 

i juz nie o to chodzi co tam sie stanie tylko chodzi jakie to bedzie mialo pozniej konsekwencje dla nas wszystkich na calym swiecie. powiem od razu, ze swiat juz nie bedzie taki piekny za naszego zycia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem, ze w depresji smaku sie nie czuje. moze to ci idzie w objawy stonka. ja myslalam dzis o tobie (o sobie zreszta tez) i mam wrazenie, ze to moze byc silna nerwica (brak pocz bezpieczenstwa- to np. u mnie), z tym w parze idzie depresja. no nie wiem. tak mysle sobie czasem. mnie znajomi mowia, ze za bradzo skupiam sie na sobie i to fakt, bardzo... trudno mi przestac myslec inaczej niz o swoim zdrowiu. ze chcemy wszystko kontroloac i badac, ja nawet sen. a na dodatek sa silne stany lekowe. ja niestety tak mam, ze jak nie mam tego czego chce to kiszka. ma byc tak i juz. wiec moze tu tez sie jakos nakrecam, ale trudno odpuscic, m oze u ciebie jest poobnie. tak bardzo skupiasz sie na emocjach, ze ich nie czujesz, bo tez moze byc ich tak duzo. ale zywo reagukesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×