Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

Moje problemy z porannym wstawaniem, grrr. Dziś się 2 godziny do roboty spóźniłem, mimo że miałem ustawione po kilka alarmów na dwóch telefonach, tablecie i komputerze - cztery cuda techniki przegrały z pojedynczym organizmem :evil: A położyłem się spać nie o 3 w nocy czy coś, a kilka minut po 23. Paranoja. Czuję że nigdy już nie będzie mi dane się normalnie, "po ludzku" wyspać, moje ciało zawsze będzie chciało więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ale jak ja mam nie nienawidzić ludzi, kiedy oni o to proszą

 

spostrzeżenie nr 1

sesja to doskonały, rzecz jasna-najlepszy czas na remonty sąsiadów

spostrzeżenie nr 2

wiertarka i młotek to idealne narzędzia na pobudkę.

Z uwzględnieniem tego, żeby zacząć wiercić, stukać, wybijać dziury w ścianach chwilę po 8, żeby około 10 skończyć i zająć się czymś mniej hałaśliwym. Odwrotna kolejność jest niedopuszczalna.

spostrzeżenie nr 3

gdy remont robią sąsiedzi, nieznający polskiego a zatrudniających polskich robotników należy zgłosić się do obudzonego właśnie sąsiada(patrz punkt wyżej), który po tak radosnej pobudce na pewno będzie skory do pomocy.

spostrzeżenie nr 4,

na klatce schodowej należy cieszyć ryja do każdego napotkanego, po wcześniejszej wymianie uprzejmości, typu 'dzień dobry, witam'

 

nienawidzę ludzi, i uuuj. Trudno jeśli kogoś zirytuję :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ale jak ja mam nie nienawidzić ludzi, kiedy oni o to proszą

 

spostrzeżenie nr 1

sesja to doskonały, rzecz jasna-najlepszy czas na remonty sąsiadów

spostrzeżenie nr 2

wiertarka i młotek to idealne narzędzia na pobudkę.

Z uwzględnieniem tego, żeby zacząć wiercić, stukać, wybijać dziury w ścianach chwilę po 8, żeby około 10 skończyć i zająć się czymś mniej hałaśliwym. Odwrotna kolejność jest niedopuszczalna.

spostrzeżenie nr 3

gdy remont robią sąsiedzi, nieznający polskiego a zatrudniających polskich robotników należy zgłosić się do obudzonego właśnie sąsiada(patrz punkt wyżej), który po tak radosnej pobudce na pewno będzie skory do pomocy.

spostrzeżenie nr 4,

na klatce schodowej należy cieszyć ryja do każdego napotkanego, po wcześniejszej wymianie uprzejmości, typu 'dzień dobry, witam'

 

nienawidzę ludzi, i uuuj. Trudno jeśli kogoś zirytuję :twisted:

http://www.beksa.ovh.org/Opowiesci%20z%20krypty/Mlotek%20czlowiekowi%20sasiadem.htm

 

Polecam na poprawę humoru

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moja naiwność, i mój ojciec, któremu mówię wiele rzeczy, a on to pozniej wykorzystuje przeciwko mnie, niby dla mojego dobra :-| już mu nigdy nic nie powiem... nie warto się otwierać :-| perfidny oszust :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ale jak ja mam nie nienawidzić ludzi, kiedy oni o to proszą

 

spostrzeżenie nr 1

sesja to doskonały, rzecz jasna-najlepszy czas na remonty sąsiadów

spostrzeżenie nr 2

wiertarka i młotek to idealne narzędzia na pobudkę.

Z uwzględnieniem tego, żeby zacząć wiercić, stukać, wybijać dziury w ścianach chwilę po 8, żeby około 10 skończyć i zająć się czymś mniej hałaśliwym. Odwrotna kolejność jest niedopuszczalna.

spostrzeżenie nr 3

gdy remont robią sąsiedzi, nieznający polskiego a zatrudniających polskich robotników należy zgłosić się do obudzonego właśnie sąsiada(patrz punkt wyżej), który po tak radosnej pobudce na pewno będzie skory do pomocy.

spostrzeżenie nr 4,

na klatce schodowej należy cieszyć ryja do każdego napotkanego, po wcześniejszej wymianie uprzejmości, typu 'dzień dobry, witam'

 

nienawidzę ludzi, i uuuj. Trudno jeśli kogoś zirytuję :twisted:

Ad.1

Sąsiedzi kochają również remonty podczas np. jedynego wolnego w roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, z murem to można powalczyć, trochę poboli, ale on nie odda! Choć może być wredny bo jak będzie solidny to go nie rozwalisz. Jestem zła na terapeutkę i na cały świat przez nią :why::evil: ...i zawiedziona, choć pewnie sama sobie winna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkurza mnie, ze nie potrafię się komunikować z ludźmi i że jestem taki rozlazły, za nic nie mogę się wziąć, a jeśli już się wezmę to moja wydajność jest zerowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×