Wkurza mnie:

[acherontia styx]

kasiątko, Monar, proszę nie rozmawiajcie o zdawalności egzaminów zawodowych bo ja przed swoim chyba wykituje jak tak dalej pójdzie

[Monar]

leaslie, hehe no ale ja też kurcze jak dziś wyszłam z tego egzaminu to byłam załamana, nadal jestem. mój rocznik to zawsze ma jakieś porąbane egzaminy - zawsze coś nowego, zawsze byłam królikiem doświadczalnym i voila - teraz również: miało być 'A' , a było 'B'. Czyli zupełnie inna foma egzaminu niż w informatorze. Super. W sumie to był taki sam jak rok temu, z tymże skrócili nam czas o 2h.

 

nie umiem o tym nie pisać, bo się tym przejmuję. poczekaj z dwa dni, to ochłonę.

[acherontia styx]

Monar, żartowałam oczywiście z tym niepisaniem

rozumiem Cię, bo ja w przyszłym tygodniu pewnie tak samo będę przeżywać mój 7-godzinny egzamin praktyczny

 

Trzymam kciuki za pozytywny wynik Twojego egzaminu tak w ogóle kiedy będziesz znała wyniki?

[Monar]

leaslie, bodajże 30 sierpnia... wykituję albo zapomnę do tego czasu.

 

-- 25 cze 2013, 21:15 --

 

A ja trzymam kciuki za Twój egzamin! Zresztą już Ci mówiłam. Ale Ty na pewno dasz radę, Wy wszyscy tutaj jesteście tacy zdolni, a się nie doceniacie...

[acherontia styx]

Monar, to długo Was tam trzymają w niepewności co do wyników

ja wyniki dostaję na następny dzień.

 

no tylko w moim akurat przypadku ja obawiam się czegoś innego niż tego, że nie zdam z powodu braku wiedzy, czy tam jeśli chodzi część praktyczną, że stworze u kogoś sytuację zagrożenia zdrowia lub życia w czasie egzaminu (bo tylko w takim przypadku mogą mnie oblać)...ale to skomplikowana historia

[Monar]

leaslie,

ale to skomplikowana historia

zaciekawiłaś mnie

[acherontia styx]

Monar, w skrócie chodzi o moje zab. dysocjacyjne i tym jak one się objawiają, a objawiają się w postaci omdleń.

Jeśli zemdleję w trakcie egzaminu - egzamin przerwany.

[Monar]

leaslie, uuuu. ale wiem i tak, że będzie dobrze nic Ci się takiego nie przydarzy ^^

[acherontia styx]

Monar, no mam taką nadzieję

najgorsze jest to, że ja tego nie jestem niestety w stanie w żaden sposób przewidzieć, bo zawsze wygląda to tak, że idę, jest dobrze, nagle bach - leżę

a gdyby były jakieś objawy zwiastujące zawsze mogłabym się schować na tą chwilę, chociażby do toalety.

[kornelia_lilia]

facebook

[koszykova]

kornelia_lilia, usun mniej problemow.

[acherontia styx]

deszcz

[Gość]

radio maryja zza ściany

[Gość abstrakcyjna]

Wszystko

[deader]

Raz gorąco, raz piździ - czy pogoda nie może łyknąć procha i się ustabilizować??

[Gość]

Facebook mam jakąś awarię a sam raz Wiolcia piesia wstawiła

[koszykova]

że znowu przegrałam

[Pieprz]

że mi się coli chce

[Gość]

że mi się coli chce

a mi że zapalić

[Pieprz]

kasiątko,

 

 

 

 

 

 

[Gość]

Mushroom, co?

[Pieprz]

bo nie wiem jak Ty ale ja wiem co zrobię z moim itchem.

[Gość]

Mushroom, ja nie wiem co Ty ale ja nie zapalę może się chcieć ale mam to gdzieś

[Pieprz]

nie masz tego gdzieś bo o tym piszesz i myślisz

[Gość]

Mushroom, mam gdzieś ze chciejstwem e tam nie łap mnie za słówka