Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

Abbey, ależ nie trzeba od razu obrażać,tylko wykazać swoje zdanie nawet jeśli jest przeciwne co do zdania innych.Bo po pierwsze masz do niego prawo,nawet jeśli jest mylne,czy głupie,co w Twoim przypadku mało prawdopodobne bo inteligentny z Ciebie ludź(sorry for paskudne wazeliniarstwo,ale ma ono inny cel niż wchodzenie do d*upy.),bardziej niż niejeden "dorosły".Można mieć wielki zasób wiedzy czy słownictwa,za to gówniany intelekt.A co do ludzi myślących lajk dys:

'masz tyle i tyle lat, więc pewnie siedzisz po nocach i słuchasz Biebera albo robisz słit focie w toalecie'.

No coż,to świadczy tylko o nich.Stereotypowe myślenie(zazwyczaj) domeną osób:wszystko wiem (naj)lepiej,wszystkim muszę jakąś łat przyczepić.Takie osoby prędzej czy później przejadą się na swoim wszystko-wiedzeniu.A nawet jak się pomylisz czy nie masz racji-nie przejmuj się!to nie koniec świata.Fakt przyznawanie się do błędu cięzka sprawa,ale do wyrobienia.Ja dałam rady to Ty też!:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wniosek taki, że dziedziną tą interesują się głównie małolaty, które nie potrafią inaczej niż: "masz inne zdanie, jesteś 'gupia'". Większość kiedyś z tego wyrośnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mają nawet dwa-trzy razy więcej lat ode mnie, stąd moja irytacja.
Nie przejmuj się, to gówniarze. :pirate:
zachowuję się antypolsko i szczeniacko
To jest argument jak ktoś nie ma argumentów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siddhi, na jakiejkolwiek stronie poświęconej pewnej dziedzinie... Po prostu nie kibicuję jak trzeba :pirate:

bo kibicowanie jakiemuś Niemcowi w Polsce jest traktowane jako grzech i zdrada kraju. U mnie w domu z racji że ojciec jest pół Niemcem zawsze się Niemcom kibicowało w drugiej kolejności za Polakami ale tez w szkole mi dokuczano za hitlerowskie nazwisko( chociaż ono właściwie nie jest niemieckie a na kaszubach połowa osób ma niemieckie nazwiska) wielu uważało mnie nawet za potomka Hitlera ;) a ja niestety po niemiecku ni w ząb inaczej to bym już dawno tam mieszkał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój ignorujący sprzątanie współlokator. Jak można być takim beznadziejnym przypadkiem. Kartkę takiemu napisałam co i jak ma zrobić to poprzesuwał rzeczy na półkach, żeby wyglądały na 'ruszone' a syf jak był tak jest. AAAAAAAAA ratunku!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@sleepwalker

mam podobnie z licencjatem, promotor, który chce mnie prowadzić i przez którego ja chcę być prowadzona nie został mi przydzielony. Zamiast tego dostałam gościa, którego nie znam, i który nie zna się na temacie mojej pracy. Żenada. Poza tym poodsyłał mnie do doktorantów zajmujących się moją dziedziną i każdy z nich ma inny pomysł na moją pracę. A ja... ja już sama nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

że mojej przyjaciółki związek z moim przyjacielem się psuje, mają kryzys... ach te związki na odległość...

i wkurza mnie to, że ona taka zamknięta w sobie, gdybym dopytywała, to nic by mi nie mówiła.

całe szczęście on mi pisze, że coś jest nie tak, to wiem, że coś się dzieje i reaguję...

niech oni się nie kłócą. :(

to dwie ważne osoby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

że mojej przyjaciółki związek z moim przyjacielem się psuje, mają kryzys...
Mam podobną sytuację, tyle że nie na odległość. Nie wiem jak można się kłócić aż o takie błahostki. A, że każda ich próba rozmowy kończy się kolejną kłótnią to często zamiast sobie, wyrzucają żale mi i staję się takim "filtrem" na którym osiadają te ich wszystkie napięcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Że jako matfiz nie rozumiem fizyki, nauczycielka to wielkie dno i zdanie u niej matury z fizyki to niezły wyczyn. :?

 

-- 08 lis 2012, 14:38 --

 

Żeby nie wyszło jaka to jestem sfrustrowana, bo nic mi nie idzie i tylko takie mam problemy - sytuacja w moim domu chyba jest znana, czekam tylko aż rodzice wrócą i zaczną mnie linczować.

Ciekawe ile jeszcze wytrzymam :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×