Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samookaleczenia.


Samara

Rekomendowane odpowiedzi

Popłynęłam...... Jest coraz gorzej, od paru dni prawie nie ruszam się z łóżka, nie mam już siły na nic, prawie przestałam jeść, teraz to mi już wszystko jedno. Nie radze sobie z tymi wszystkimi myślami w głowie, pierdolę to wszystko........ Chyba nigdy nie było tak źle jak teraz :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chaotic, a terapia choćby?

 

nazywam się niewarto, no nakręcam się, odsłuchuję już godzinę mp3 z moim terapeutą, jaki on jest zakłamany! nienawiść, złość, to wszystko sprawia, że chcę tego ciężaru się pozbyć, czy ja kiedykolwiek się od tego uwolnię bez wygarnięcia mu, jaką krzywdę mi zrobił?

 

-- 30 sie 2013, 16:44 --

 

Najgorsze jest to, że on nawet pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego, co zrobił....... Bo po prostu - nie przyszłam i koniec.

 

-- 30 sie 2013, 16:45 --

 

I jeszcze drugie najgorsze - chcę się pociąć, a jednocześnie nie chcę, bo np. nie chcę, by było to widać, a nie daje mi ulgi np. pocięcie się na innej części ciała niż lewa ręka. i tylko rośnie frustracja .........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety czasami to bywa silniejsze od nas i trudno jest zapanować nad chęcią zrobienia sobie krzywdy. Jak już się raz zaczęło to trudno później to przerwać. Hamowałam się trochę, bo bardzo nie chciałam, żeby ktokolwiek się o tym dowiedział. Ale znalazłam sobie inne miejsce, które jestem w stanie ukryć :(

A teraz nie jesteś w żadnej terapii? Nie chcesz spróbować z kimś innym?

 

-- 30 sie 2013, 16:26 --

 

Czasami trafia się na gównianego pseudo-specjalistę, który potrafi wyrządzić dużo krzywdy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak najszybciej zdecyduj się na pomoc, ja czekałam za długo na poszukanie sobie kogoś innego i teraz mam duży problem żeby ruszyć z czymkolwiek. Pani doktor u której byłam jakiś czas temu okazała się paskudna baba , która nie ma za grosz empatii. Uciekłam od niej i musiałam sama dać sobie radę z zostawieniem leków. Zrezygnowałam jak na razie z psychiatry.

Ale znalazłam nowa terapeutkę, zdecydowanie za późno, ale lepiej późno niż wcale :smile: Nie ma na co czekać, jakoś musimy walczyć z tym wszystkim co nam siedzi w głowach, chociaż sama mało w to wierze, że będzie kiedyś lepiej..

 

-- 30 sie 2013, 16:47 --

 

A może na tym ma polegać cała ta terapia, że w pewny momencie czujemy do nich straszna złość? Ja dopiero zaczynam więc jeszcze nie za bardzo orientuje się co i jak :(

 

-- 30 sie 2013, 16:49 --

 

Ale chyba jednak bardziej terapeuta a nie psycholog będzie w stanie pomóc

 

-- 30 sie 2013, 16:51 --

 

Ja trafiłam do ośrodka w którym aktualnie jestem dzięki temu forum. Zobaczymy jak będzie dalej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marimorena, w czasie roku szkolnego - podczas wieczorów, gdy jestem zawalona materiałami, nauką i wszystkim, co jest mi niepotrzebne, a wypełnia mnie poczucie beznadziejności, że nie podołam tej całej presji...

 

-- 03 wrz 2013, 22:14 --

 

Co do żyletek... Dowiedziałam się, że w mojej piwnicy jest niezły zapas żyletek... Rodzice mieli kiedyś kiosk i gdy go zamykali, zostawili taki sprzęt u siebie... :shock: Ale mam nadzieję, że nie będą potrzebne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałam pół roku spokoju. Teraz jak zaczęłam terapię to wszystko wróciło ze zdwojoną siłą. I mam coraz większą ulgę jak się ciachnę :oops: Więc się obawiam, że ciężko będzie mi z tym skończyć, zwłaszcza, że jak napisałaś:kto raz spróbuje to ciągawka zostaje do końca ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×