Skocz do zawartości
Nerwica.com

Poniżanie.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam 18 lat. Walczę z depresją od ponad 2 lat. Gdy powoli dochodzę do siebie, widać poprawę w moim nastroju, jestem jakby specjalnie poniżana przez członków rodziny. Szczególnie przez starszego brata (28 lat). Staram się tym nie przejmować, ale po prostu nie daję rady. Na każdy kroku uświadamia mi, że jestem nikim, że nic ze mnie nie wyrośnie, że jestem brzydka, buntuje przeciwko mnie swoich znajomych i rodzinę, głośno mnie komentuje, wyśmiewa. Jak sobie z tym poradzić? Jak mogę mu się odwdzięczyć? Tak żeby poszło mu w pięty. Za bardzo ze słownictwem nie mogę przeginać, bo od razu dostaję po twarzy albo jest awantura. Mama niby mi pomaga, normalnie ze mną rozmawia, ale gdy pojawia się brat, popisuje się przed nim i razem się ze mnie wyśmiewają. Nieraz przez to płakałam i okaleczałam się. A oni jeszcze twierdzą, że nic mi nie jest i że chcę tylko zwrócić na siebie uwagę. Najlepiej to bym się wyprowadziła, ale nie mam gdzie i za co póki co... Nie czuję się bezpieczna w swoim własnym domu, ciągle prześladuje mnie strach, że znowu oberwę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anonimowaa, Może być tak, że matka nieświadomie traktuje Twojego brata jako swoje oparcie, bo nie ma męża przy sobie, Twojego ojca. Twój brat jest dla niej nieświadomym obiektem mężczyzny. I pomimo, że jest jej synem, który krzywdzi Ciebie, matka nie potrafi przeciwstawić się jego nagannym zachowaniom w stosunku do Ciebie. To patologiczne zachowanie i bardzo Ci współczuję.

Niestety wychowywanie się bez ojca przynosi oddźwięk w życiu dziecka. Mam na myśli brak wzorców ojca dla dzieci/dziecka.

Matka nie potrafi sobie poradzić z Waszym wychowaniem, nie wspiera Ciebie, a bratu przytakuje , zamiast nie dopuszczać do sytuacji, które opisujesz.

A starszy 28-letni brat nadal mieszka z Wami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anonimowaa, Może być tak, że matka nieświadomie traktuje Twojego brata jako swoje oparcie, bo nie ma męża przy sobie, Twojego ojca. Twój brat jest dla niej nieświadomym obiektem mężczyzny. I pomimo, że jest jej synem, który krzywdzi Ciebie, matka nie potrafi przeciwstawić się jego nagannym zachowaniom w stosunku do Ciebie. To patologiczne zachowanie i bardzo Ci współczuję.

Niestety wychowywanie się bez ojca przynosi oddźwięk w życiu dziecka. Mam na myśli brak wzorców ojca dla dzieci/dziecka.

Matka nie potrafi sobie poradzić z Waszym wychowaniem, nie wspiera Ciebie, a bratu przytakuje , zamiast nie dopuszczać do sytuacji, które opisujesz.

A starszy 28-letni brat nadal mieszka z Wami?

Na szczęście nie mieszka. Ale gdy tylko ma wolne, np w weekendy i święta to przyjeżdża do domu i się zaczyna. Staram się wtedy nie wychodzić ze swojego pokoju, ale on mimo to głośno mnie komentuje, głupkowato się śmieje, a mama jak zawsze mu przytakuje i zachwala go, jaki to on jest dobry, że ma rację. Krytykują mnie bezpodstawnie. Uczę się w liceum, on nawet szkoły nie skończył, nie mam nałogów w przeciwieństwie do niego, nigdzie nie wychodzę i się nie plątam, ale i tak brat jest lepszy. Nawet głupiego obiadu mama mi nie robi, gdy brat przyjeżdża. Jestem wegetarianką i jem trochę inaczej niż oni. W tygodniu zawsze mi coś przyrządzi, a gdy brat jest w domu to ani słowem się do mnie nie odezwie, ignoruje mnie, albo chamsko odpowiada. Może to wydaje się błahe, ale ich uwagi i zachowanie naprawdę boli. Nie mam prawa być nawet szczęśliwa. Miałam chłopaka, to go straszyli prokuratorem i policją, że go znajdą itd... A chłopak też idiota i dał się nabrać na ich historyjki. Żyję w toksycznej rodzinie, szukam pracy aby coś zarobić i w końcu się od nich uwolnić... Ale kiepsko mi to idzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anonimowaa, Twoja matka ewidentnie nie umie sobie poradzić w relacji z Twoim bratem. To jest niewłaściwe traktowanie swoich dzieci. Bo bratu też nie potrafi zwrócić uwagi, że jego zachowanie jest naganne.

Najlepiej byłoby uciec od tak toksycznej rodziny.

Skończ liceum, zdaj maturę, może uda się Tobie dostać na studia.

Z pracą, masz rację, jest ciężko. Może będziesz miała farta i coś znajdziesz. A studiować można zaocznie i wieczorowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anonimowaa, Twoja matka ewidentnie nie umie sobie poradzić w relacji z Twoim bratem. To jest niewłaściwe traktowanie swoich dzieci. Bo bratu też nie potrafi zwrócić uwagi, że jego zachowanie jest naganne.

Najlepiej byłoby uciec od tak toksycznej rodziny.

Skończ liceum, zdaj maturę, może uda się Tobie dostać na studia.

Z pracą, masz rację, jest ciężko. Może będziesz miała farta i coś znajdziesz. A studiować można zaocznie i wieczorowo.

Najśmieszniejsze jest to, że jak nie ma go w domu to nieraz na niego nadaje.

Planuję zdać maturę i iść na studia. W poniedziałek idę szukać pracy. Już nieważne jakiej, ważne żeby trochę zarobić chociażby na wynajmowanie mieszkania z kilkoma innymi współlokatorami. Dziękuję za pomoc. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×