Skocz do zawartości
Nerwica.com

25 latka czująca się jak 50latka


Czarna_87

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

nie wiem czy nie wyolbrzymiam swoich problemów, ale zaczyna mi to wszystko przeszkadzać.

jestem coraz większym kłębkiem nerwów, uczelnia, praca, dom...w pracy dają popalić, ciągle wymagają a nic nie dają w zamian, nie masz prawa nawet się pomylić, bo zaraz jesteś niepoważny albo "Twoja nauka przeszkadza w pracy" (mimo, że studiuję zaocznie).

Coraz więcej się denerwuję w domu, nie mam już kontaktu z mamą jak dawniej, nie mam ochoty wychodzić, strasznie dużo śpię, rzeczy mi wylatują z rąk, nie potrafię się skupić jak dawniej, nie pamiętam rzeczy, które zrobiłam kilka minut temu lub położyłam, nie pamiętam kto co do mnie mówił. NIGDY taka nie byłam. To mnie przytłacza, nawet niewyraźnie mówię, ciągle mam jakieś rewolucje żołądkowe..

Byłam u neurologa, ale wszystkie badania są w porządku, nawet rezonans wyszedł ok, a jest coraz gorzej..czy jestem zestresowana, czy w czasie gdy stres nie jest większy jak ten codzienny.

Kiedyś chociaż znajomym się żaliłam, teraz nawet nie chce mi sie gadać i denerwować znowu.

Do tego ciagle problemy finansowe, naprawde mam dosc, dosc, dość

Mam 25 lat a czuję się wypompowana totalnie z energii, jakbym przynajmniej 50 lat miala

Nie dam rady tak dłużej,

czy ktoś jest w stanie mnie pokierować co z tym zrobić, do kogo się udać? Bardzo proszę...

 

Patrycja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmn tak jakbym widziała siebie,z tą różnicą że ja mając lat 18 czuję się jakbym miała...80.Prosisz o dobrą radę...idź do psychologa.To człowiek,który pomoże Ci zmienić Twoje życie.Prawdopodobnie powodem Twojego złego samopoczucia jest zbyt duże obciążenie obowiązkami i odpowiedzialnością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego nikt nie wie.Trzeba poprostu popróbować.Mogłabym Ci doradzić jeszcze przejrzeć w guglu jakieś opinie o lekarzach z tych okolic...ale w sumie do tych opinii też trzeba podchodzić z dystansem.A powiedz,interesują Cię tylko Katowice,czy okolice też by Ci pasowały?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czarna_87, A może spróbuj u siebie w Poradni Zdrowia Psychicznego zarejestrować się do psychiatry. Poprosisz go wtedy o skierowanie na psychoterapię. W Katowicach jest dużo terapeutów, z tego co słyszałam bardzo kompetentnych.

Wtedy będziesz uczęszczała na psychoterapię w ramach NFZ, bez opłat. Mogą być kolejki, ale co szkodzi, żeby już zainteresować się tematem, zarezerwować sobie miejsce w razie kolejki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×