Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma ucieczki przed samotnoscia. Dni nie roznia sie od siebie, nieprzerwany ciag sladow. I tak az w niewiadomo ktorym momecie, film sie urywa. Kazdy tak naprawde jest sam, a wiedza powoli wyniszcza. Czy warto wkrecac sobie, ze jest ok, tak jakby bylo. To pozwala jakos przebrnac przez ten swiat i podobno cos osiagac. Ale w takim razie czym roznimy sie od zwierzat. Tworzymy wokol siebie fikcyjny swiat i sobie w nim zyjemy.

Sam juz nie wiem co jest czym. Walcze sam ze soba i calym swiatem, ale on stoi twardo i oddaje ze zdwojona sila. Mam coraz mniej sil, a on coraz mocniej kontruje. Chcialbym zmienic cos lecz nie chce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Narazie jestem na etapie wmawiania sobie sensu życia, marzeń etc. połączonych z poczuciem braku gruntu pod nogami.

 

Nie, Kasiu.... Niestety..... nie wiem ....

 

-- 08 kwi 2012, 21:47 --

 

Jestem złym człowiekiem, bo robię takie awantury które pewnie niejednemu z was złamały życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Helvetti, każdemu z nas przynajmniej raz w życiu zdarzyło się powiedzieć coś strasznego pod wpływem złości.Ludzkie...Masz teraz wyrzuty to świadczy o tym,że masz dobre serce w sumie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brus,

hej poruszuł mnie Twój wpis uwazam ,z e zyjąc prosto ma sie o połowę mniej problemow, jak zaczynasz analizowac, myśleć. przezywac ,mieć wyrzuty sumienia to swiat sie staje od razu duzo bardziej trudny i skomplikowany, czy róznimy sie czymś od zwirzt nie wiem .... :?:

Helvetti,

jesli masz wyrzuty to znaczy ,że jesteś człowiekiem myślącym i komplikuje i to skutecznie życie tyle w rach pocieszenia , chociaż pewnie kiepskie to pocieszenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mnie dopadły smutne wspomnienia, jak to w świeta przystało

człowiek cały dzień ma dobrą minę do złe gry ........... wszystkim mówi: "jest oki" a tak wcale nie jest !!!!!!!!!!!!

 

jest źle, bardzo źle, smutno, ciężko, ponuro

po co mi takie życie ?

czasem człowiekowi nic się nie chce, bo po co ? dla kogo?

ciąglę tęsknię za przeszłością, za nim ........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela,

 

A moim zdaniem to emocje wplywaja na to jak sie czujemy na tym swiecie. Dzieki mysleniu mozemy miec obiektywny obraz, ktory sprowadza sie do tego, ze swiat to straszne miejsce w ktorym jestesmy samotnymi ludzmi, skazanymi na smierc. I tutaj zalancza sie rozczarowanie, niechec i smutek..

 

Ciekawy cytat apropo

 

Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.

 

— Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu w życiu mi nie wyszło... :(

Znowu sie zakochałem. Niestety po raz setny w osobie, która jest juz z kimś w związku. I nawet nie moge powiedziec tej osobie co czuje. Ja to mam po prostu takiego pierd...o pecha, że nie wiem. Mam już serdecznie dość!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duran84, Witaj w klubie...nie martw się nie jesteś z takim problemem sam,należy sie więc zastanowić dlaczego ,,znowu nam nie wyszło,,najlepiej na terapii bo przyczyna takiego stanu rzeczy przecież istnieje....Pozdrawiam trzymaj sie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Denial, a co się stało?

 

Walczę z pracą dyplomową. A raczej ona ze mną.

 

Za trzy miesiące powinnam skończyć studia, a ja mam szczerą ochotę to rzucić w piz... Od roku najprostsza czynność z nimi związana sprawia mi ogromne trudności. Nie mam siły........... Można by rzec, że się wypaliłam. Kochałam to, a teraz tego z całego serca nienawidzę. To jest jakiś koszmar. Ktoś z boku by rzekł, że każdy tak ma, wszyscy jęczą, a w końcu się bronią. Nie wiem czy każdy tak ma. Czasem zaczynam wyć, zanim w ogóle otworzę ten dokument tekstowy. Jak ktoś mnie pyta jak postępy w pracy to dosłownie ciśnienie mi skacze - serce mam w gardle. Ciężko to wszystko w ogóle opisać. Najczulszy z czułych punktów.

 

Ile ja bym dała, żeby mieć to już za sobą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Denial, też miałam problemy z pisaniem swojej pracy dyplomowej i tez miałam ochotę olać to, broniłam się dopiero jesienią. Ale miałam wsparcie przyjaciół z uczelnii i świetnego promotora. Fakt, wielu jęczy. Moze odpocznij jakiś czas od pisania pracy. Powodzenia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Denial, też miałam problemy z pisaniem swojej pracy dyplomowej i tez miałam ochotę olać to, broniłam się dopiero jesienią. Ale miałam wsparcie przyjaciół z uczelnii i świetnego promotora. Fakt, wielu jęczy. Moze odpocznij jakiś czas od pisania pracy. Powodzenia

 

Nie mogę. Mam jedną stronę.

Jedną stronę, naprawdę - a męczę się z tym od stycznia. Tak wewnątrz. Absurd. To po prostu przerażające.

 

Część praktyczna też nie wyszła jak trzeba - a to potwornie rutynowe, nudne i bezsensowne badania. Dwie trzecie do kosza. Muszę wrócić do laboratorium. Horror.

 

Porozmawiam jutro z promotor. Chyba jesień i dla mnie będzie odpowiednia. Może jak wrócę do domu to w wakacje się ogarnę - nie wiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra teraz ja chce sobie pojęczęc. dziś popołudniu miałam iść z przyjaciółką na lody, ale gdy wpadamy w dobry nastrój zaczynamy szaleć i przepieprzać pieniądze: wsunelam pizze, lody, ciastko i jeszcze piłam drinki i kawę z whisky... a nie powinnam pic alkoholu przy lekach. Jestem nieodpowiedzialna i wydałam prawie 100 zł na nic ;/ Najgorsze jest to, że wtedy tak dobrze się czulam, nie chcialam wracac do domu, bo wiedzialam, ze wtedy zejdzie ze mnie ten cały dobry humor i bedzie czarna rozpacz, chce przestać istnieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×