[Warszawa] Nasza Stolica

Sabaidee, oczywiscie ze tak , ale mi chodzi o orgie jedzenia serniczka byl taki pyszny, ze ach..... coma, kazdy ma w sobie cos z

agusiaww,

-- 25 sty 2012, 15:14 --

jeżeli chodzi o serniczek to nawet jeszcze lepiej

Ja jednak nie dotarłem, ale widzę, że było grubo, jakieś orgie w kisielu i serniku, piana, koks...

-- 25 sty 2012, 16:35 --

Btw to Wam dolega? Wszyscy mają nerwicę czy jakieś inne fajne akcje?

Witam,

Jestem nowa na tym forum, bardzo chciałabym kogoś poznać w Warszawie dla wspólnej rozmowy o problemach nerwicowych :) Mam 29 lat i cały piękny bukiet zaburzeń lękowych (agorafobia, ataki paniki) prawie z dzieciństwa :)

Pochodzę z Rosji, w Warszawie jestem od 4 lat. Czy są może tutaj jakieś spotkania osób nerwowych? Fajnie jest pogadać z kimś, kto rozumie...

anna_s1, w Warszawie spotykamy się dość regularnie. Ostatnie spotkanie było w ubiegłą niedzielę. Kiedy następne jeszcze nie wiadomo, ale jak coś będziemy organizować to dam Ci znać na PW.

dobrze by było Was jeszcze spotkać zanim utknę w stosie pieluch

Również jestem chętna spotkanie. Mam nadzieje, że nie ma żadnych wstępnych castingów

Hej!

Agnieszka! Fajnego masz avatarka To ja Piotrek

Przyjdz, poznasz ludzi i bedzie fajnie :)

Nie ma zadnych castingow Moze jak sie zrobi troche cieplej to bedzie mozna cos zorganizowac, bo teraz - 20 stopni

Mi mroz nie przeszkadza by sie spotkac !!!!!!!!!!

http://whitegan.blogspot.com/

Zapraszam!!!!!

Moge sie spotkac w kazdy weekend :) No prawie kazdy... ale kazdy... :)

cześć

bardzo chciałabym się z kimś spotkać. czuję się taka samotna w swojej chorobie (CHAD)

To kiedy to spotkanie? :)

no właśnie kiedy się spotykacie i gdzie?

Mi też możecie dac znac o spotkaniu

Dziewczyny może same się umówimy :)? ja jestem z Bemowa, a Wy?

O, a skąd Ja mieszkam niedaleko :)

Spotkajmy sie 5.02 !!!!!!!! NIEDIZELA. Godzina do ustalenia. Np. o 13 przed Szwejkiem na pl. Konstytucji :)

Człowiek, w tym Szwejku to powinni już nam zniżki dawać :)

Ja się dołączam jak co - Człowiek, daj znaka o której

Szwejk jest ok. Mnie godzina w sumie też pasuje. Tak więc czekam na dalszy rozwój wydarzeń :)

Ja chyba tę niedzielę odpuszczę, chyba że do niedzieli mrozy zelżeją. Godzina też jakaś "dziwna" - na śniadanie za późno, a na obiad za wcześnie.

Jako nowy warszawski użytkownik witam wszystkich :)

Ja chyba tę niedzielę odpuszczę, chyba że do niedzieli mrozy zelżeją. Godzina też jakaś "dziwna" - na śniadanie za późno, a na obiad za wcześnie.

Też wolałabym odrobinę później :)

aaaa przeoczyłam godzinę wcześniej. no nie no ja o 13tej to z łóżka się zwlekam dopiero (nie sypiam dobrze w nocy...).

ja sie chyba nie wybiorę bo mi zimno

poza tym 13 to raczej godzina zaporowa....

O 16 to jeszcze jest do przemyślenia.