Skocz do zawartości
Nerwica.com

...jestem...


Nel

Rekomendowane odpowiedzi

zajrzałam do Was...pomyslalam ze moze chwilę pobędę

moze chwila wystarczy...

najwiecej wysiłku wlozyłam w avatar...zajmuja mnie takie żenująco zbędne czynności...

nie wiem w ktory dział mam sie wpisac bo wlasciwie w każdym pasuję... :(

nieeee jednak nie

witam sie w ogólnym...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie jestem tu kompletnie zagubiona...

mam mase do powiedzenia, w kazdym niemal miejscu,

ilość stron mnie przytlacza...mam rozwidlenie jażni

zeby byc wszedzie na raz i nie bede nigdzie

bo sie nie moge ogarnąć...i juz mam problem

zanim mi ktos zwroci uwagę...trzy kropki to moja obsesja...jedna z...

podobno ciężko sie czyta...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochana...mój dzisiejszy dzień....przebiegł...i tylko to sie liczy :)

musze zobaczyc jakie tu są zwyczaje...

zakladać kolejny wątek z MOJĄ WŁASNĄ nerwicą i depresją ...czy sie podczepic pod cudzą

jakis humor szaleńczy mnie ogarnął :)

w tym szaleństwie jest metoda

a powiedz mi - czy mozna zmienic nick bez usuwania konta?

 

Lady a wiesz ze wąłsnie wpadłam na ten sam koncept :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dune, uuuu mamy więcej wspólnego ze sobą niż myślałam...

jakbyś potrzebowała czasem konwetrsacji o tym to wal na pw śmiało...

taaaa ładnie ale jakoś nie wszystkim się spodobało ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dune, też przechodziłam takie etapy aż postanowiłam być sama całkiem... i udaje się już 1,5 roku...

 

różowe wino tak, gorzka czekolada tylko z nadzieniem, mam psa bo sama mam kocią naturę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dune, Lady_B już Cię oświeciła z listem miłosnym do admina.

 

Ja uwielbiam winko rose, gorzkiej czekolady nie jadam, chyba,że z orzechami laskowymi, albo w połączeniu z czekoladą o smaku kawowym.

Koty uwielbiam. Kiedyś miałam śliczną, czarną Fifi. Po Jej stracie zostałam właścicielką piesków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

problem w tym ze ja ...nie jestem sama... :( chciałabym....

tez mam kocią naturę, tylko koty mnie rozumieją, chociaz udaja lekceważenie :)

kup sobie ta w lidlu...jest pyszna , gorzka czekolada pod rózowe połslodkie wino no bleeee ha ha ha

 

ja mam dwa koty w domu i trzy na tarasie

a jak tylko jkaiego zlapie to mu jajka obcinam

zwariowana jestem...koty mnie przy zyciu trzymają

ostatnio marnie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×