Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

mam chlorprotiksen ale tak zamula ze nie mam sily wstac z fotela i zomiren

 

-- 14 cze 2011, 18:17 --

 

polecialem do psychiatry byla zdziwiona ze mam takie jazdy kazala odstawic natychmiast i xanax wypisala 0,5 i kazala wode pic zeby szybko wyplukac mam przyjsc w piatek to sie pomysli mam antybiotyk na zatoki azitrox ale boje sie brac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pfff, kazdy lekarz co innego. ja jak pobieglam z objawami swoimi to powiedziala, ze to sie zdarza i przejdzie i przeszlo.

trzeslo mnie po seroxacie to powiedziala, ze doda mi leki zeby uspokoic trzesienie, ja nie chcialam ich brac bo sie balam oczywiscie ;)

powiedziala, ze moze moge zniecs te trzesienie sie a w zamian miec w glowie normalnie- zgodzilam sie :)

 

jak cie zamula mocno to nie bierz calej dawki tylko polowke czy cwiartke. tez nienawidzilam zamulenie (kiedys :/

lekarz ci zmienil to ok. ja gdybym byla lekarzem :)) to bym postarala sie zebys przeczekala 2-3 tyg. i wtedy jak nie przejdzie to zmienic. zamulacza dac i tyle. jak za bardzo zmula to jak juz pisalam brac mniej od tego co przepisuja.

 

z czasem sie nauczysz, poznasz swoje cialo, organizm i reakcje na leki. lekarza bedziesz potrzebowac tylko po to zeby wypisla recepte. a za jeszcze jakis czas sama bedziesz iwedzic kiedy, poprosisz go o zmniejszanie dawki :)

 

ci co mamy to od lat znamy swoje ciala i w sumie lekarze to wiedza i dzialaja wspolnie. nie na sile.

ale na poczatku wiadomo, wszystkogo sie boisz, zaufania ani do lekarza ani do tabletek. (ja np bylam pewna, ze to co mi jest to oni sie myla i tak naprawde to mi co innego jest ;)

 

 

RITKA co uc ciebie. jak tam efectin i waga??? schiza przeszla??? a moze zaczyaasz tyc? skrobnij cos co i jak u ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biore to juz 4 tygodnie, od dwoch tygodni 75mg i szczerze mowiac ja jakos nie czuje dzialania tego. Wyhamowaly mi hustawki nastrojow wprawdzie, apetyt jak go nie bylo tak dalej nie ma - chyba, ze na slodycze, chciec to mi sie raczej chce mniej niz wiecej, w pracy wydajnosc spadla. Do tej pory byla taki robot wielozadaniowy, ciagle w biegu, robiaca 10 rzeczy na raz, a teraz jak sie tak spreze w pracy to po jestem tak padnieta, ze zasypiam na stojaco. Moj mozg nie jest tak sprawny jak byl. Chociaz z drugiej strony, to spowolnienie i odpuszczenie sobie, niektorych spraw mi pasuje, w koncu przestalo mnie gnac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie czy ja w ogole potrzebuje tego leku? Do tej pory jakos radzilam sobie sama, wygrzebywalam sie z dolkow i wiekszych dolow, czasem z parotygodniowym wspomaganiem lekow uspokajajacych. Bronilam sie przed antydepresantami rekami i nogami. Dieta, relaksacje, wizulizacje, medytacja, joga, itd. A jednak ostatnio to przestalo wystarczac. Moja hustawka zaczela sie rozpedzac, spalam kiepsko, chudne, nastroj zmienial sie z godziny na godzine, z minuty na minute, zaczelo mnie to meczyc. I to wszystko w momencie, kiedy w moim zyciu nic takiego sie nie dzieje, kiedy sielanka wrecz zaistniala, wszystko sie uklada, udaje, nie trzeba walczyc a tu psycha taki psikus robi. Trafilam do psychiatry i na terapie. Jest lepiej, stabilizuje sie, ale nie wiem czy to ja czy to leki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dlatego chciałabym odstawić leki bo już nie wiem gdzie ja a gdzie farmakologia. Wiem w jakim byłam stanie rok temu i przeraża mnie że to mogłoby się powtórzyć ale teraz nie wiem na czym stoję. Zaczynam terapię i wiedząc co nie minęło może mogłabym z tym jakoś powalczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o braniu wenlafaxyny w dwóch dawkach? Czy to ma wg Was jakiś sens? Pisałam o tym kilka postów wyżej.

 

Z góry dziekuje za odpowiedz,

Pozdrawiam :)

 

-- 15 cze 2011, 19:17 --

 

Out of the blue, sama mpiszesz ,że joga itp.już nie wystarcza to żaden wstyd leczyć sie antydepraesantami,leki jak każde inne (też na początku trudno było mi sie pogodzić,ze muszę brac antydepr.więc Cię rozumiem) ,ale po pewnym czasie zrozumiałam,że nie ma sensu sie męczyć i depresja to choroba jak każda inna i trzeba ja leczyć to zaden wstyd naprawdę!Bierz leki i nie zastanawiam sie,czy to leki czy Ty,najważniejsze jest teraz to ,żebyś poczula sie lepiej,leki antydepr.pozwalają wrócić do normalnego stanu ,żebyś mogła normalnie funkcjonować. Bo im później zaczniesz sie leczyć tym depresja tym depresja mozesie pogłębić i może być trudniejsza do wyleczenia

Także bierz leki i czekaj na poprawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83,

 

Nie wiem jaka to apteka, ale w małym powiatowym miasteczku w woj śląskim. Apteka nieduża , ale zaopatrzona świetnie, bo od ręki zawsze mają to co mam wypisane, a efevelon w dawce 37,5 niecałe 4 zł tam mnie kosztował.

 

cytrynka84,

Wiesz wydaje mi się ,że trochę mi dodał energii i ciut uspokoił, ale trudno mi do końca powiedzieć czy to jego zasługa, w każdym razie zjechałam z anafranilem do 37,5 a efevelonu od kilku dni biorę 75 mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mam do Was pytanie 3 lata temu brałem Efectin 75 mg przez okres 1,5 roku potem przez 1,5 roku sobie odstawiałem za zgodą lekarza. Brałem na nerwice lękową, ale według mnie była też depresja w sumie to razem występuje podobnież. No i sobie tak odstawiałem, że nawet nie zdążyłem odstawić byłem już na 13 kuleczkach;-) czyli nic, i część lęków wraz z depresją powróciła. Byłem u psychiatry i mówię, że coś się ze mną dzieje miałem jakieś myśli natrętne samobójcze, że jak się pojawiała to dostawałem paniki, a ja chce żyć, która mi zapisała Lamotrix 50 mg w sumie na stabilizację nastroju, ale wiadomo działa też przeciwdeprsyjnie, potem za tydzień zaczęły mi się pojawiać napady paniki, bałem się zostać w domu itp. czyli wszystko co było przed leczeniem powróciło i zapisała mi Trittico 150 mg. I teraz pytanie dlaczego nie mogłem powrócić do efectinu, po którym czułem się zarąbiście normalnie 3 lata byłem normalny tak jak kiedyś, pytałem się jej, ale coś powiedziała i już.

Teraz biorę lamotrix 4 tyg i Tritico 3 tyg i jest różnie, jest dzień,godziny, że jest ekstra a potem siada. Już nie raz nie mam siły, ale wiem, że może być dobrze i każdy dzień to jest walka. Chodzę do pracy, do sklepów, ale nie czuję się tak jak po efectinie. Siedzę, jak na bombie jestem rozdrażniony, boję się, że coś sobie zrobię itp.

Myślę, że dam szansę tritico jeszcze z 2 tyg może będzie lepiej.

I teraz pytanie jeżeli mieliście powrót po efectinie choroby czy lekarz dawał nowy inny lek, czy wracaliście do efectinu?

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to b dobrze Wiolu,że uspokoił a zarazem dodał energii,mysle jednak,że Twoje samopoczucie do zasługa efewelonu,oby tak dalej .na pewno wenlafaxyna ma o wiele mniej ubocznych niż anafranil i nie zamula tak jak klomipramina(przynajmniej u mnie o wiele lepiej sprawdza sie wenla niż klomipramina- której nie mogę brac,mimo,że klomi jest b.skuteczna na leki i depresję ,ale sk.ub.anafranilu przewyzszyly korzyści wynikające z leczenia klomipramina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy nawrocie kilku dr (chyba dwóch dało mi inne leki,bo tańsze,bo niby lepsze,ale potem itak wracałam do efectinu bo działa na mnie najlepiej .Dwoje innych lekarzy dało mi od razu efectin,bo stwierdzili ,że skoro lek pomagał to należy do niego wrócić i nie ma sensu zmieniać na inny i Ci dwaj ostatni lekarze mieli racje(nawet już za bardzo nie było na co zmieniać bo większość innych leków wyprobowalam,bez większego skutku- no może poza prozackiem i edronaxem-które to swego czasu wyciągnęły mnie też z niezłego bagna zenon, daj szanse jeszcze tak jak piszesz tritico,jak nie pomoże poproś lekarza o efectin,bo po co masz sie męczyć skoro tak dobrze sie po nim czules Wg mnie szkoda życia na wyprobowywanie nowych specyfików.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zenon,

 

ja np po seroxacie mialam nawrot i dali efectin. jesli efectin pomogl to moze poprostu za szybko odstawiles. ja wlasnie tak mialam z seroxatem. pomogl i odstawilam. i dziadostwo wrocilo.

moze w mysl lekarza efectin nie byl lekiem, ktory dal dobry skutek w twoim przypadku skoro powrocil. dlatego zmienia. po co masz znowu brac efectin 1.5 roku skoro ci nie pomogl. toroche inne moje zdanie od zdania cytrynki. ale kazdy ma prawo do swojego zdania. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bralam w sumie 3 razy ten lek(teraz tez biore) i zawsze mnie'' wyciaga" z dola Teraz musialam czekac co prawda dluzej na poprawe,tzn ok 5-6 tygodni,ale teraz bylam w gorszym stanie,moze dlatego dluzej sie "rozkrecal" ,ale warto bylo czekac :smile:

 

Moze tak byc ,ze tym razem nie zadziala,ale to pesymistyczny wariant,staraj sie o tym nie myslec,moim zdaniem jest duuzo wieksza szansa,ze znowu pomoze niz,na to,ze niezadziala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×