Mój dzisiejszy dzień

Kasiu, a probujesz moze pisac w momencie kiedy chcesz to zrobic? w ten sposob wyrazic swoje uczucia? bez cenzury, bez zastanawiania sie... ja czasem pisze. a potem dre te kartki, bo nie chce pamietac tych stanow...

ja wlasnie wrocilam ze spaceru, byl krociutki, bo strasznie zimnoooo!!!! myslalam, ze jest jednak troche cieplej, brrr...!!!

Ciepło jest

Tylko o tej odzinie i szaro się robi masakra

kurcze jak ja bym chciał żeby już były święta ...

Thazek jeszcze tylko 19 dni :)

ATakaJedna..., to dużo... a do pracy już mi się nie chcę chodzić

odpoczął bym troszkę w końcu!

zostało mi jeszcze 6dni urlopu więc między świętami a Nowym Rokiem wezmę!

jakby nie było mam już 26 dni urlopu :'>

staro się czuję

Ja się BOJĘ jutra

Idźcie za mnie do szkoły

ATakaJedna..., Nie gadaj tylko idź!

ja się mogę zmaienić a Ty idź za mnie na 9 do dentysty potem na 12.30 do psychologa a poźniej na 14 do pracy aż do 22

Thazek nie ma problemu

ATakaJedna..., masz slodkiego avatraka i tylko dwa lata mniej niz moja corka!!dlaczego starasz siè o nauczanie indywidualne?nie czytalam wczesnieszych postow-jesli mozesz to napisz,skàd decyzja o nauczaniu w domu?

W szkole nie mogę żyć. Cały czas mi dokuczają i się ze mnie wyśmiewają. Robią wszystko,żebym się załamała. Poszłam do pani psycholog. Orzekła fobię szkolną. Razem się zastanowiłyśmy i doszłymy do wniosku,że naucz.ind. jest najlepszym wyjściem. W czwartek ok.20 dostałam sms'a,żeby moja matka nie latała do dyrektora bo to mi i tak nie pomoże i żebym spróbowała pojawić się w szkole. Boję się strasznie tam jutro iść

ATakaJedna..., idź bądź twarda...

ATakaJedna..., jak masz na imiè??myslè,ze lepiej by siè zwracalo do Ciebie imieniem,tym bardziej ,ze jestes jeszcze taka mlodziutka rozumiem,ze sprawa z nauczaniem indywidulanym jest juz w trakcie...a mozesz napisac ,z jakiego powodu Cie wysmiewajà ludziska ze szkoly??jesli to oczywiscie nie jest problemem dla Ciebie.

Mam na imię Magda,miło mi.

Dlaczego się wyśmiewają?

Po prostu,bo istnieję

ATakaJedna..., Milo mi Madziu ja jestem Violka.Skàd taka mysl pojawila siè u Ciebie,ze ludzie nasmiewajà siè, tylko z tego powodu ,ze istniejesz?Chyba siè stalo cos innego..Ot tak nagle ,ludzie nie odwracajà siè od nas??jak myslisz??

Madziu, kiedy wyjaśni Ci się sprawa z nauczaniem indywidualnym?

Kacha, jak się spotkamy to Ci złoję dupsko

ATakaJedna..., Madziu, ja mam nauczanie indywidualne.

Powinni Ci je przyznać, fobia szkolna to powinien być wystarczający argument.

Za ile to się wyjaśni ?

paradoksy, Basiuniu, a Ty się poprawiłaś, że chcesz mi łoić dupsko?

Narazie walczę o to,żeby dyrektor zgodził się na wypisanie i wysłanie papierów na ind.

Jutro coś powinno się wyjaśnić.

A co do tego,dlaczego mi dokuczają...

Najpierw dokuczało mi 2 chłopaków,potem dołączyła cała reszta.

ATakaJedna..., (, może trzeba będzie iść do psychiatry, więc bądź na to przygotowana.

Pisz na bieżąco. :)

paradoksy, Basiuniu, a Ty się poprawiłaś, że chcesz mi łoić dupsko?

jeszcze nie, ale mam zamiar... zobaczymy, czy na zamiarach się skończy

Vi. jak u Ciebie wyglądało załatwianie indywidualnego?

ATakaJedna..., poszedłem do psychiatry, wypełnił mi wniosek oraz poszedłem z tym wnioskiem do poradni psychologiczno pedagogicznej...

Tam była komisja i przyznali.

ATakaJedna... moja córka miała podobne problemy w szkole podstawowej. Problemem była najpierw jedna koleżanka, która miała silną osobowość i w ciągu kilku miesiecy pociągnęła za sobą prawie całą klasę. Moja córka nie miała w klasie żadnego sprzymierzeńca. Biegałam do wychowawczyni która twierdziła że problemu nie widzi, do dyrektora , który był spolegliwy, do pedagoga , który był niby po naszej stronie ale niczego nie zrobił, byłam również na policji i psychologa. Pomogła dopiero zmiana szkoły i odseparowanie głównego oprawcy od mojej córki. Teraz jest ok. Córka ma koleżanki i kolegów, nie jest sama, ma fajna klasę i żadnych konfliktów. Czy u Ciebie tylko indywidualne nauczanie wchodzi w rachubę? Czy nie możesz przenieść się do innej szkoły?

Wiem co czujesz, bo wiem co czuła moja córka. Współczuję Ci bardzo. Musisz byc silna i wierzyć w siebie. Olewaj osoby, które Ci dokuczają,nie zwracaj uwagi na zaczepki i drwiny. Wiem, że nie jest to łatwe, ale jakoś musisz wytrzymać do czasu rozwiązania sytuacji. Moge Ci jeszcze poradzić, że jeżli sytuacja jest nie do wytrzymania rodzice moga zgłosić sprawę na policję. Panowie w wydziale spraw nieletnich są również po to żeby rozwiązywać takie sprawy(bo jest to nękanie) jeżeli szkoła nie może sobie poradzić. Policja majac takie zgłoszenie musi sie tym zająć, a gówniarze, którzy Cię gnębia dostaną nauczkę. Oni nie mogą czuć się bezkarni. A Ty Madziu trzymaj sie ciepło i bądź silna. Jestem całym sercem z Tobą.

Dziś nie za dobrze . Nie lubię niedzieli

psyche., ja też nie lubię nigdy nie lubiłem...

Tylko ind. wchodzi w grę.

Vi. a z jakiego powodu masz ind?