Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?

U mnie przed chwilą tak ostro sieknęło deszczem na minutę i przestało, dziwne te anomalie są :) A co do Śląska to tam zawsze są takie ulewy i ulewne skutki po nich z tego co kojarzę. Mam ciocię we Wrocławiu i pamiętam jak w '97 lub w '98 było dość głośno o powodzi tam właśnie Także współczuję Wam. Ja mieszkam w centrum Polski i na szczęście na wzniesieniu więc o powodzi w moim województwie a tym bardziej w moim mieście (Ozorków) nigdy nie słyszałem

Tak, w 97 była powódź, ale to, o ile dobrze pamiętam, w lipcu. Teraz czytam prognozy i ma być coraz gorzej :/. Ja akurat mieszkam na osiedlu na wzniesieniu, mamy tu rzekę, ale właśnie ostatnio puścili ją pod ziemią, więc jest ok ;p. Poza tym mieszkam na 12 piętrze, no ale pamiętam, że w 97 to tak wszystko pozalewało, że nie dało się nawet dzwonić ;]. Coś te lata ostatnio jakieś takie średnio ciepłe ;p

A no tak, w '97 bo pamiętam, że u cioci byłem rok później w '98

Ogólnie od 5-6 lat jest jakaś dziwna pogoda. Mówią, że się klimat zmienia i ja w sumie też to zauważam. Kiedyś, jak byłem mały to najczęściej było latem tak, że 2-3 tygodnie upału 30*C+, następnie mega burza i kolejne 2 tygodnie upałów. Obecnie zauważyłem, że są 2 dni upału, 2 dni burzy i tak wkoło macieju

Ok, ja na chwilę obecną opuszczam forum, gdyż jutro mam 3 sprawdziany i wypadałoby trochę to ogarnąć :)

Ja pamiętam lato z dzieciństwa jako takie umiarkowane i bardzo przyjemne, natomiast ostatnio stało się nieznośnie upalne, przeplatane z wyjątkowo ulewnym ;] No i te burze i trąby powietrzne i w ogóle kaplica .

Powodzenia ;]. Ech, jak mi tęskno za szkołą .

Dajta pokoj ja dzis czuje sie tragicznie;/ Bylo Ok nagle w samochodzie zaczelo mnie mdlic i rozbolala glowa.Myslalam,ze sie zatrzymamy i bede zy...c.Fatalnie!Ledwo dojechalismy ,wpadlam do domu i sie polozylam.Blada jak sciana.Cala glowa mnie cisnie,oczy bola.Teraz wzielam druga tabletke i troszke lepiej.Jestem zamulona totalnie.Ahh....

Rudegirl ja o zawsze mam problemy z polykaniem.Staje mi w gardle.Tabletki gryze od dziecka,zadnej w zyciu nie przelknelam.Boje sie,ze mi wpadnie tam gdzie nie trzeba.U mnie to rodzinne.Moja babcia i mama tak maja.

Ech, jak mi tęskno za szkołą .

Bardzo chętnie się z Tobą zamienię jeśli Twoja praca dostarcza co najmniej 1500zł miesięcznie do ręki Ja tylko trochę się pouczyłem, nie chciało mi się cholernie :)

isabella, jak samopoczucie? Przeszło już? ;>

Chwilowo jestem w stanie zawieszenia zawodowego i staram się założyć firmę, więc moje zarobki są równe 0 .

Niezaciekawie.Jestem wymordowana bolem glowy i zoladek mam ciagle obolaly.Zaraz ide spac chyba

Wiem co czujesz, wczoraj dopadło mnie to samo ;/. Ale spanie mi pomogło.

Chwilowo jestem w stanie zawieszenia zawodowego i staram się założyć firmę, więc moje zarobki są równe 0 .

To narazie zostanę przy swojej nauce

Ja też idę się kąpać za chwile, potem zrobię sobie podwójną dawkę melisy i w kimonko, żeby się wyspać na jutro :)

cześć Wwszystkim :*

jeden dzien mnie tu nie było,i widzę ,że same problemy:(

jak się czujesz isabella_28??

mnie kwurzyły od samego rana takie dziwne drżenia mięśni pod skóra...nie wiem od czego to było,ale wcale mi się nie podobały...mam je wteyd kiedy śnią mi się koszmary, albo jak kładę się poddenerwowana...

aaaaa! u mnie leje, leje, leje...co za okropna pogoda:(

nie chce mi się wychodzić z łóżka jak patrzę co dzieje się za oknem...

Ha, wiedziałam, że napiszesz z rana .

Tu też leje, podobno problemy z pociągami bo tory pozalewane i ciekawa jestem jak będzie wyglądała moja dzisiejsza poranna podróż .

Nawet nie ma co układać włosów, bo i tak będą wyglądały koszmarnie po tej przeprawie .

A mnie od rana boli łeb.

bo ja to ranny ptaszek jestem :) facet idzie do pracy z rana i jak mnie tak obudzi to już zasnąc nie mogę...;p

a To Gdzie Ty podróżujesz pociągiem ,że tak bardzo Ci potrzebny:>??

A byłam u chłopa :) oczywiście pociągi nie jeżdżą, autobusy nie jeżdżą i cudem się dostałam do domu :).

[Dodane po edycji:]

Znowu macam obojczyki, padnę...

a ja macam węzły pod pachami

a ja macam węzły pod pachami

Ja macam węzły wszelkiej maści i regularnie umieram na ziarnicę lub inne chłoniaki

Ja do tego jeszcze regularnie umieram na przerzuty z nieznanego źródła pierwotnego - bo nie mam żadnych objawów!!! I jestem przekonana święcie, że to podstępnie mnie bierze tak, żebym już nie mogła się uratować.

Ja do tego jeszcze regularnie umieram na przerzuty z nieznanego źródła pierwotnego - bo nie mam żadnych objawów!!! I jestem przekonana święcie, że to podstępnie mnie bierze tak, żebym już nie mogła się uratować.

O to to! Ja też moje chłoniaki o wyjątkową podstępność podejrzewam

A w których miejscach się obmacujesz?

Głownie szyja, obojczyki, pachy i pachwiny. Dodatkowo łażę i np jak mam większą fazę niż zwykle popijam łyk alkoholu i czekam gdzie mnie zaboli. No a jak nie daj Boże gdzieś zarwie....

hahahah ;D to jest straszne.

No coś ty..... Naprawdę?

A masz coś nad tymi obojczykami?

o widze kolejna ,,pani wezelkow'' wsrod nas:D

Ja obmacuje sie odruchowo nad ranem czy,aby przez noc mi nie wyskoczyla,,sliwa'' jakas:D Oczywiscie nad obojczykami:D

Może powinnyśmy sobie wiązać ręce .

[Dodane po edycji:]

W ogóle zauważam u siebie znaczne pogorszenie przed okresem ;] Jakoś mnie tak gniecie w boku, serce mi wali, głowa mnie boli, macam kulki i zdecydowanie bardziej trzyma się mnie czarnowidztwo ;].

Zawsze cierpiałam na totalnie upierdliwy zespół napięcia przedmiesiączkowego, tabletki anty miały mi niby pomóc, ale i tak jestem nie do zniesienia - płaczę, marudzę, krzyczę, boję się że umieram, martwię się o wszystko i wszystkich, nic mi się nie udaje i wszystko tak mnie wkurza, że sam fakt wkurzania się na wszystko niesamowicie mnie irytuje! I czuję się OKROPNIE! I to właśnie mnie dotyka.