Skocz do zawartości
Nerwica.com

CITALOPRAM (Aurex, Cipramil, Citabax, Cital, Citalopram Vitabalans, Citaxin, Citronil, Oropram, Pram)


blackfuck

Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

9 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      5
    • Nie
      2
    • Zaszkodził
      2


Rekomendowane odpowiedzi

a ile bierzesz tego citalu?:)

 

Tez bym poczekal gdyby nie pogłebiająca sie depresja i z kazdym dniem coraz większe napięcie mięsni a przez to tiki.Takiego czegos raczej nikt nie bylby w stanie wytrzymac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamietaj, ze czestym zjawiskiem jest tzw lekoopornosc rzekoma spowodowana :

 

- zbyt krotkim przyjmowaniem lekow (o ile nie ma mocnych skutkow ubocznych powinno sie dany lek brac ze 3 miesiace zeby ocenic skutecznosc)

 

- branie zbyt malych dawek (sa ludzie ktorzy ida bdb na wysokie/ maksmalne dawki)

 

- zazywanie naraz tylko jednego leku ( w ciezszych przypadkach w zasadzie powinno sie laczyc TLPD plus SSRI, 2x SSRI itp itd kombinacji moze byc duzo- czasem jest to konieczne, nawet kombinacja 3-4 lekow)

 

Polecalbym Ci sprobwac :

 

- Imipramine

- Noveril

- Insidon

- Azafen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to juz osobicie mam dosyc kombinowania z nowymi lekami.Juz na ssri nabawilem sie poważnych bólów (w szczególności karku) i teraz mam wizyte u neurologa w sprawie wstrzyknięcia toksyny botulinowej. Poki co z 20 mg zejde na 10 i moze akurat nie bedzie tej sennosci i cos ruszy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ile bierzesz tego citalu?:)

 

Moja psychiatra jest rozsądną babką, która zaczęła wdrażać mi Cital bardzo ostrożnie - właśnie po to, by zminimalizować skutki uboczne. Zaczęłam od 1/4 tabletki, od jakiegoś czasu jestem na 1/2 (10 mg), w przyszłym tygodniu wchodzę na 20 mg. I od owych 20 mg będę sobie cierpliwie czekać do lipca-sierpnia. Jeśli nie będzie poprawy, poproszę o zmianę leku. Póki co wierzę w Cital, bo jest naprawdę mnóstwo osób, którym pomógł. Warunkiem było przetrwanie pierwszych miesięcy brania, potem już było tylko lepiej, wracali do życia. Staram się myśleć pozytywnie i wierzyć, że mnie też się to uda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zdesper, to chyba sie już klasyfikuje pod lekooporność...elektrowstrząsy brales pod uwagę?

 

A nawet mnie nie strasz:P

 

Dopiero wstałem bo oczy mi sie same zamykały jak siedzialem przed kompem.Na tym citalu to sie czuje tak jakbym non stop pił.. :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiero wstałem bo oczy mi sie same zamykały jak siedzialem przed kompem.Na tym citalu to sie czuje tak jakbym non stop pił.. :shock:

 

Mam wrażenie, że reagujesz wręcz odwrotnie na ten lek, niż większość przyjmujących go osób... :shock: Ja np. na początku miałam wręcz problemy z zasypianiem, dopiero od kilku dni znowu śpię normalnie (i z tego co wiem, sporo przyjmujących Cital tak właśnie reaguje). A u Ciebie taka senność i to nawet w ciągu dnia?

 

edit

 

Pogrzebałam więcej i okazuje się, że jednak dość dużo osób podczas brania Citalu odczuwało senność i potrafiło spać nawet kilkanaście godzin na dobę. Więc jednak nie jesteś taki osamotniony w tym padaniu na twarz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj chyba coś zaczęło ruszać na tym citalu :mrgreen: . Dzisiaj po raz pierwszy od 8 miesięcy szczerze się śmiałem i czerpałem przyjemnośc z życia ;) . Trochę dokuczliwa jest ta zaburzona koncentracja , ale mam nadzieje ze to ciągle depresja daję się we znaki:). Sennosć i zmęczenie też występuję , w szczególności odbija się to na siłowni( po prostu brak mi sił).Mam tez małe problemy w zrozumieniu tego co ktoś do mnie mówi(tak lekko myślami odlatuję :mrgreen: ).Z pewnościa jest lepiej niż bylo przed braniem citalu ale niestety wplyw na funkcje poznawcze jest nieporownywalnie gorszy niz w przypadku paroksetyny( po niej myślenie było 1 klasa!).

 

Aha.Chciałbym dodać ze ja biorę citalopram przed pójściem spać( sedacja w takim przypadku jest nieco mniejsza w trakcie dnia).Oby minęła sennośc i rozkojarzanie to wystawię jeszcze lepszą recenzję temu lekowi!.Powodzenia w leczeniu

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamięć to mi od dłuższego już czasu szwankuje, za dużo prochów zrobiło swoje ;) A tak poważnie - po prostu mi to uciekło z głowy, a postu z informacją znaleźć nie mogłam ;)

 

Cieszy mnie, że Cital zaczął na Ciebie działać :) Dla mnie to też dodatkowy bodziec i kolejny dowód na to, że jednak ten lek potrafi pomóc. Cóż, pozostaje zacisnąć zęby i czekać na dobre efekty także w moim przypadku. Ale do 33 dni brania to mi jeszcze spooooro brakuje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj po wzięciu całej tabletki miałam straszne jazdy - obudziłam się przed 4:00 rano, rozdygotana wewnętrznie. Ciśnienie mi strasznie spadło (98 na 60). Widać nagła zmiana dawki była jednak zbyt potężnym wyzwaniem dla mojego organizmu. Dzisiaj wzięłam więc połowę tabletki i "trochę" - będę sobie dawkę zwiększać naprawdę stopniowo. Heh, a było tak fajnie bez upierdliwych skutków ubocznych...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kirian, a chodzisz/chodzilas na jakas terapie oprocz tego?pytam tak z ciekawości?

 

Chodziłam przez 1,5 roku. Ostatnio pojawiłam się u mojej terapeutki i stwierdziła ona, że nie widzi sensu ponownego wciągania mnie w terapię długoterminową, bo poradzę sobie bez regularnych spotkań. Trochę mnie tym zaskoczyła, bo według mnie jest średnio różowo i raczej sobie kiepsko radzę. Problem w tym, że byłam już u 5 czy 6 psychologów i tylko z tą naprawdę dobrze mi się pracowało. Więc wizja zmiany terapeuty jakoś mnie nie pociąga...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kirian, a w jakim stanie jestes teraz,da sie żyć?uczysz sie,pracujesz?jest jakis powod,że znow masz nawrot depresji,czy tak poprostu zaatakowała?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kirian, a w jakim stanie jestes teraz,da sie żyć?uczysz sie,pracujesz?jest jakis powod,że znow masz nawrot depresji,czy tak poprostu zaatakowała?

Pracuję. Ciężko mi to idzie, bo praca jest typową robotą umysłową i twórczą, wymagającą tzw. natchnienia. Wiadomo, jak jest z natchnieniem i kreatywnością, gdy się ma doła :( Ale jako tako daję radę.

Nawrót stanów depresyjnych zauważyłam jesienią ubiegłego roku (głównie apatia, zniechęcenie, brak chęci na cokolwiek). Zwaliłam to na pogodę - wiadomo, "jesienna depresja". Mijały jednak tygodnie i miesiące i zamiast odnotować poprawę, to stwierdzałam, że jest coraz gorzej. W styczniu zaczęły się napady lęku, niezwiązanego kompletnie z żadną sytuacją stresową - ot, włączała mi się wewnętrzna panika, wzbogacona paraliżującym strachem. Przed czym? Pojęcia nie mam. W lutym do tego wszystkiego doszła pogłębiająca się hipochondria. Zaliczałam coraz częściej wewnętrzne "trzęsawki" i generalnie z życiem jako takim zaczęłam mieć coraz poważniejsze problemy. Prześlizgiwałam się z dnia na dzień, większość czasu spędzając albo na bezmyślnym gapieniu się w okno (w przerwach przymuszania się do pracy) albo na wsłuchiwaniu się w swój organizm i wyobrażaniu sobie rozmaitych chorób (bo ciągle coś było "nie tak"). 3 tygodnie temu wylądowałam u psychiatry, bo wyraźnie czułam, że zbliżam się do momentu totalnego załamania i muszę podjąć jakieś działania, żeby temu zapobiec. Dostałam ów Cital, no i mam nadzieję, że za jakiś czas znowu zacznę poznawać siebie. Zwłaszcza, że potrafię być wesołą osobą, pomysłową i energiczną. I brakuje mi tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam jednak z 20 mg zszedlem na 10 i w kwestii sennosci jest nieco lepiej.Zamierzam dodac z rana 10 mg paroksetyny (na pobudzenie umyslu) , ale to dopiero po wizycie u neurologa(jakos mi ten czlowiek musi pomoc na wzmozone napięcie miesniowe wywolanie przyjmowaniem ssri!).Swoją drogą ide sie zdrzemnąc :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek, kurcze to jak cital na mnie średnio dzialal-zrywalam sie rano z łóżka i mialam taką sztuczną "energię",to jest w ogole jakikolwiek sens jedzenia esci?esci to izomer lewoskrętny citalopramu wiedz jego budowa chemiczna jest nieco inna..czy oprocz mocniejszego dzialania wykazuje choc nieco inny profil?

Widocznie tak,skoro cital wciąż jest w sprzdaży.

Wiesz,to roznie bywa z lekami naprawdę.Niby Fluo jest najslabsza ssrii na rynku,a na mnie dzialalo najlepiej-świetny nastroj,uspokojenie,motywacja...dużo lepiej niz asentra (ktora na poczatku leczenia jadlam przez 3 miechy bez efektow),citalopram czy fluwoksamina.Więc sam widzisz,że to czy lek jest najsilniejszy....nie koniecznie musi miec do rzeczy wiele.Np moje fatalne reagowanie na tak niby silny i zachwalany efectin...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere ma rację, każdy indywidualnie reaguje na lek i jego moc nie ma tu nic do rzeczy. Ja np. przez dość długi czas (z 8 miesięcy?) byłam na Effectinie, który jest ponoć silnym lekiem antydepresyjnym. Brałam maksymalną dawkę i jedyne, co mu zawdzięczam, to kupę skutków ubocznych, bo na mój nastrój nie wpływał kompletnie. Każdy z nas jest inny i każdy inaczej reaguje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere

 

W sumie racja. Cital ma inny profil dzialania. Jest nie tylko slabszy i gorzej tolerowany niz Esci , ale i trzeba brac wieksze dawki (gorsza relacja skutecznosc do dawki i skutkow ubocznych).

 

Escitalopram z tego co czytamy w przychodni powinien wlasnie NIE dawac sztucznej energii tylko nieco wyciszyc, uspokoic, dac pozytywna energie.

 

Skoro zle tolerowalas cital to jest raczej duza szansa, ze Esci bedziesz tolerowala lepiej. Tylko zacznij tak pierwsze 3 dni 2,5 mg, pozniej kilka dni 5 mg (jezeli dawka docelowa to 10 mg) i nastepnie 10 mg.

 

3mam kciuki zeby zadzialal :P

 

 

Kirian Efectin jest bardzo silnym antydepresantem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×