Skocz do zawartości
Nerwica.com

czy powinnam zmienić szkołę?


Gość dogomaniaczka

Rekomendowane odpowiedzi

hej,

Mam taki problem i mały dylemat. Jest mi źle w obecnej szkole ( liceum ) a właściwie to do niej prawie nie chodzę przez nerwicę lękowa i panicznym lękiem przed zemdleniem. Na szczęście zaliczyłam semestr i być może teraz uda mi się wrócić. Problem w tym, że nienawidzę swojej klasy. Są w niej same beznadziejne osoby które są aroganckie i bardzo mało normalnych fajnych osób. Chyba gorzej trafić nie mogłam. Do tego nauczycieli szczerze mówiąc też nie lubię bo mam wrażenie że każdy z nich ma coś z głową. Inaczej sobie to wyobrażałam, chciałam być zadowolona ze swojej szkoły, czerpać przyjemność z tego że tam chodzę i poznać jakiś fajnych ludzi a tu coś takiego...Gdybym nie miała nerwicy to zmieniłabym szkołę na milion procent, nawet bym się nie zastanawiała. Niestety że mam problemy to nie jest już takie proste. Moi rodzice i chłopak są przeciwko bo mam dobrą wychowawczyni która sama miała depresję więc pomaga i mi ogólnie szkoła jako szkoła idzie mi na rękę. Nie wiadomo czy drugi raz tak trafię czy w innej nie będzie z tym problemu..ale z drugiej strony może jakbym poszukała znalazła szkołę gdzieś bliżej, popytała znajomych o ludzi i szkoła spełniałaby moje oczekiwania to tez łatwiej byłoby mi chodzić i czułabym się szczęśliwsza..bo tak to nie odczuwam tej radości..zupełnie nie tak sobie to wyobrażałam, to straszne że nie mogę robić tego co chcę tylko to co dyktuje mi nerwica..nie powinno tak być..co o tym myślicie? co waszym zdaniem powinnam zrobić? co jest lepszym rozwiązaniem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozesz przejsc na indywidualny tok nauczania, czyli po prostu nauczyciele beda przychodzili do Ciebie do domu. Ze zmiana szkoly bywa roznie, moze byc tak ze trafisz lepiej, albo i gorzej. Dlatego warto to przemyslec, i skonsultowac z rodzicami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem nieco podobny problem do Ciebie, z tym że ja zachorowałem na nerwicę na koniec 3 klasy, dosłownie dzień po zakończeniu roku szkolnego, no w sumie można jeszcze by to nawet zaliczyć do zakończenia roku jakby się uparł.

A co do szkoły, naprawdę mnie niszczyła. Niemili ludzie, okropni nauczyciele, arogancka klasa, mało fajnych osób. Żałowałem, że tam poszedłem, bo wówczas nie miałem nawet nikogo tu z kim mógłbym wychodzić... Byłem sam z komputerem w domu. Dopiero z 2 kolegami zacząłem wychodzić, ale zakończyło się na używkach ( marihuana ), które doprowadziły mnie aż tu i spowodowały wybuch mojej nerwicy.

Mogłabyś zmienić szkołę, ale to jest w Twoim stanie również szokujące przeżycie... Nie wiadomo jaka będzie następna klasa do której byś poszła, zastanawiałaś się? Może być nawet i gorsza, ale to jest kwestia powiedzenia "ryzyk fizyk".

Ja rozumiem, że Twoja klasa może być naprawdę zje****. Sam to doskonale rozumiem ,bo wiem jacy są młodzi ludzie.

Musisz być jednak gotowa na to, że taka jest właśnie rzeczywistość i tacy są ludzie w Twoim otoczeniu. Wieczne uciekanie przed nimi nie zawsze jest dobrym pomysłem, walka jeszcze gorszym. Byłoby naprawdę miło, gdybyś nauczyła się po prostu ignorować tych ślepych na życie przygłupów, znalazła pośród tych niewielu fajnych osób kogoś, z kim mogła byś nawiązać dobry kontakt.

Nie wiem w której jesteś klasie? 2? Może daj sobie jeszcze trochę czasu, lub chociaż dokładnie i starannie to przemyśl, obgadaj z kimś. :)

 

Myślę, że podejmiesz odpowiednią decyzję. :)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×