Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Woooow największa tajemnica forum została odkryta ! :mrgreen:;)

A właśnie chciałam napisać że pewnie po 30stce (bo piszesz 'mądrzej' niż większość panów po 20stce i masz duże doświadczenie w walce z chorobą) ale przed 40stką (bo piszesz z ironią i czasem takim młodzieżowym stylem, nie jak zgred :P ).

 

Więc byłam blisko, że po 30stce, a przed 40stką :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Detal bez praktycznego znaczenia. Juz wazniejsza jest dla mnie masa: mimo niesprzyjających okolicznosci udalo mi sie zrzucic prawie 10 kg, a przy moim zdrowiu to cholernie wazne, zeby nie powiedziec: kluczowe. Kolejna wazna liczba to zegarek, bo nie lubie sie spozniac. Inna: numer buta i kieszonkowe dla młodego, całe 2zł tygodniowo, zeby na pierdoły nie wydawał .. itd... :mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejna wazna liczba to zegarek, bo nie lubie sie spozniac. Inna: numer buta i kieszonkowe dla młodego, całe 2zł tygodniowo, zeby na pierdoły nie wydawał .. itd... :mrgreen::mrgreen:

 

A ja myślę że u mężczyzn jeszcze jedna liczba ma znaczenie naughtyh.gif:roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze nie mieć kompleksów, tak jest :smile:

Ponoć liczy się nie sprzęt, a to jak się nim operuje ;) Ale jednak wg mnie to jest tak jak z samochodami- jeden lubi Cinquecento a drugi bmw 7 ;) I myślę że kobieta jak mówi że dla niej ta liczba nie ma znaczenia...to kłamie bo nie chce robić przykrości :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Normalnie czuję się na skraju załamki nerwowej :evil: Nie dam rady nawet zacząć walki z nerwicą dopóki mieszkam z matką. a mieszkania do wynajęcia szukam od 1,5 roku,ile jeszcze? :cry: pierdo....."prorodzinne"państwo.

Nic mi się nie chce. olać sprzątanie,jedziemy na plac zabaw z młodą niedługo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz od 2 lat musialem przez to gowno wyjsc z pracy..dzis nie moglem zasnac do 5..obudzilem sie o 630 z takim lekiem ze ledwo wyszedlem z domu do pracy..w pracy taki hardocre ze musialem wyjsc..po prostu bylem pewny ze umre..jak wy sobie z tym radzicie w pracy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Puszek Okruszek- jest tyle mieszkań w koło, dlaczego nie możesz nic znalezc?

 

Tak ogólnie... Tak ogólnie to jestem w stanie przetrwać ten zły dla nas wszystkich- przedwiosenny -czas jako tako w domu i w niedalekiej okolicy, łykając Nervomix i pijąc Melisę.

 

Mam kilka Oxazepamów i chyba tylko ostatnią 0,5mg benzo.

A równo za tydzień mam ten pieprzony chrzest.

Dzwoniłam do mojego psychiatry dzisiaj, nie ma go- już urlop świąteczny sobie cholera zrobił, jak by nie miał kiedy! :-| Moja rodzinna benzo nie chce wypisać bo twierdzi że to rola psychiatry, a ona już raz kiedyś tam mi wypisała. Moja doktor która mam w rodzinie nie chce mi wypisać nawet Apapu bo jest taka strachliwa, a co dopiero benzo...

 

Nie wiem co robić, bo wiem że Oxazepam mnie nie pociągnie przez te dwa dni wyjazdu a leki się kończą.

 

Jestem przerażona. Ten wyjazd już śni mi się po nocach, budzę się zlana zimnym potem. Na samą myśl o oddaleniu się od domu tak daleko mam drgawki i ciągnie mnie na wymioty, nie wspominając o całej tej mszy w kościele i tym pierdo***ym obiedzie uroczystym :(:-| Nawet cholernej kiecki nie mam! :-| A muszę jechać bo zrobię przykrość wielu osobom. To taki ważny dzień dla mojego kochanego.

 

Nie wiem co robić, nie ogarniam tego tematu :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja bym choćby teraz się spakowała i wyniosła. Tyle, że wynajęcie kawalerki lub 2pokojowego to koszt rzędu 1000 zł plus opłaty. Dodać, że często gęsto właściciele na wieść o dziecku się rozłączaja lub mówią, że nieaktualne.

Klops.

Zdolności kredytowej nie mam.

Siły też już od dawna nie mam by tu mieszkać.

Zaczyna mnie dopadać depresja z którą ostro ostro ostro walczę. Nerwica mi wystarczy ;)

 

Psu na d...to wszystko...

 

 

Wylatałam się z dzieckiem na placu zabaw, teraz chwila odpoczynku i za sprzątanie trzeba się wziąść.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×