Skocz do zawartości
Nerwica.com

Niekonwencjonalne metody leczenia nerwicy lękowej


drań

Rekomendowane odpowiedzi

Uparty facet z niego bo mimo przeważającej ilości krytycznych uwag na swój temat,nadal kontynuuje "dzieło nawracania ludzkości

 

szkoda mi czasu na czytanie krytycznych uwag , bo sa dla mnie zupelnie bezuzyteczne

 

nie ma sposobu na to zeby wszyscy byli zadowoleni z tego co pisze

kazdy kto wkracza do ludzi z czyms niekonwencjonalnym musi sie liczyc z tym ze niektorzy beda stawiac opor

no coz :P

ale czy ja musze to slyszec :?:

chyba nie :idea:

luzik i do przodu :lol:

 

Czytałam i uśmiechałam się Smile Śmiech też leczy! Dzięki,kochający Cool

 

jeszcze nie raz sie "usmiechniesz"

zapewniam cie ;)

pzdr

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na prosbe emfilio ponownie zamieszczam dekret optymizm i entuzjazm

 

http://www.yousendit.com/transfer.php?action=download&ufid=4AA838471133301B

 

narazie tyle , musze mykac :)

pozdrawiam

 

p.s.

 

Wielki dekret przebaczajacy

 

http://www.yousendit.com/transfer.php?action=download&ufid=15ABA43A1FF0FABB

 

"Jednorazowa, kilkudniowa praca z tym dekretem może okazać się bardzo korzystna i owocująca. Tekst ten może rozwiać wiele błędnych wyobrażeń na własny temat, może również pomóc ci w uzdrowieniu twojej relacji z sobą i otoczeniem.

 

Tekst ten nie jest przeznaczony do ciągłej, zbyt długiej pracy. Jednak, że jest on wart przemyślenia i zastanowienia się nad zawartą w nim treścią. "

 

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko trzeba uważać na przekaz podprogowy..... Kochajacy namawiajac nas do słuchania swoich afirmacji, próbuje nas zniewolić ;) .....Będziemy niczym zombie, chodzace robociki, usmiechajace sie do kazdego (i spewajace porowa piosenke, z gdzie niegdzie z upchniętymi słowami "wybaczam").... Jeżeli za długo bedziemy słuchac afirmacji (tj ok 5 minut) skutki uboczne beda nieodwracalne...... Kazdy sciaga na własne ryzyko...............:D:D:D;)

 

.....ammmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm..........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko trzeba uważać na przekaz podprogowy..... Kochajacy namawiajac nas do słuchania swoich afirmacji, próbuje nas zniewolić ;) .....Będziemy niczym zombie, chodzace robociki, usmiechajace sie do kazdego (i spewajace porowa piosenke, z gdzie niegdzie z upchniętymi słowami "wybaczam").... Jeżeli za długo bedziemy słuchac afirmacji (tj ok 5 minut) skutki uboczne beda nieodwracalne...... Kazdy sciaga na własne ryzyko...............:D:D:D;)

 

.....ammmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm..........

 

paradoks

jestes przesmiewca tego co mogloby cie wyzwolic

no coz niektorzy pozostaja zaslepieni przez cale zycie

 

:roll:

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paradoks

jestes przesmiewca tego co mogloby cie wyzwolic

no coz niektorzy pozostaja zaslepieni przez cale zycie

 

Ależ kochajacy....o jakie wyzwolenie Ci chodzi? Chcesz mnie nawracać? Chcesz abym uwierzył w magiczną moc Twoich afirmacji? ;) Nie rozumiem......bo w sumie nerwice porzegnałem jakiś czas temu, więc nie wiem o jakie wyzwolenie Ci dokładnie chodzi..... A moze stałes sie rycerzem jakiegoś tajnego stoważyszenia odpowiedzialnego za nawracanie ludzi ze złej drogi??? Tylko która jest dobra...czyżby ta usłana afirmacjami?????

 

jestem wyznania rzymsko-katolickiego ,mam chrzest i bierzmowanie

 

A tu mnie zaskoczyłeś......Nigdy bym sie nie domyślił.... :? Ja też mam chrzest, bierzmowanie i takie samo wyznanie jak Ty....ale nie chwale sie tym na lewo i prawo....... czekasz na oklaski????? To że jesteś Katolikiem nie zwalnia Cię z poprawnego pisania zwrotów grzecznościowych.....Chyba że nie masz szacunku do osób do których sie odnosisz w swoich postach.....Wtedy to inna sprawa...

 

nigdy nie nalezalem i nie bede nalezal do zadnej sekty

 

Nigdy nie mów nigdy.....sekty sa podstepne. Potrafią omamić nawet bardzo inteligentnych ludzi........

 

PS. Z tym przekazem podprogowym, to był żart. Jednak widze że trafiłem w pietę Achillesową Kochającego. Zastanawia mnie jak człowiek bez poczucia humoru moze cieszyć się życiem pełną piersią????? Chyba że to życie jest tak smętne jak te afirmacje. Cos tu smierdzi i z pewnością nie jestem to ja.......

Pozdrawiam!!! :D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cos tu smierdzi i z pewnością nie jestem to ja.......

 

ja jednak sadze inaczej :) zalatuje od ciebie falszem i zlosliwoscia

napisalem tylko 2 zdania a twoja znerwicowana wyobraznia przerobila je na obszerny calostronicowy tekst tak by moc okazac mi jak najwieksza pogarde

cos sie chlopaczku gniecie zarowno w zimie jak i w lecie :D

mysle ze powinienes jak najszybciej wznowic psychoterapie bo wyraznie widac ze twoj stan ulega pogorszeniu

zycze zdrowka,duzo milosci i jak najmniej zlosci ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark jestes zdrowy!!! Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ciesze sie!! Koniec wiec taryfy ulgowej nerwuska !!

 

 

Naprawde jednak czytajac Twoje posty, nie wiem moze jestem slepa, ale to jedyny temat w ktorym sie udzielasz ostatnio. Musze niestety przyznac Kochajacemu racje, ze to najwyrazniej jakies osobiste urazy, a topic o afirmacja to jedynie pole bitewne.

 

Wiesz skoro jestes zdrowy i czujesz sie ok, co Ci przeszkadza, ze ktos nagral i umiescil cos co mu pomoglo, tak zeby inni z wlasnej woli mogli tego sprobowac????

Nikt nikogo do niczego nie zmusza!! ani bron Boze nie nawraca. Kochajacy ma swoje przekonania, ktorych broni. Moze wkurza Cie po prostu jego zelazna konsekwencja??? swoja droga swietna cecha u faceta!! Na szczescie idzie w parze z elastycznym mysleniem do ktorego mozna trafic solidnymi argumentami!

 

Ja też mam chrzest, bierzmowanie i takie samo wyznanie jak Ty....ale nie chwale sie tym na lewo i prawo....... czekasz na oklaski?????

 

Wiesz tutaj to naprawde przecholowales!! chyba jest jasne, ze napisal to, zeby podkreslic, ze jego wiara jest dojrzala i znalazla swoja droge, wiec zadne sekciarstwo nie wchodzi w gre. Skoro tak nisko interpretujesz cudze wypowiedzi to nic dziwnego, ze masz do ludzi obiekcje. Bardzo niski argument...

 

Zastanawia mnie jak człowiek bez poczucia humoru moze cieszyć się życiem pełną piersią????? Chyba że to życie jest tak smętne jak te afirmacje.

 

Trudno, zeby miec poczucie humoru w stosunku do ludzi, ktorzy jedyne co robia to go atakuja swoja wrogoscia.

 

hmmm lubie w Tobie odrobine ironii i cynizmu, zaprawionego czarnym humorem, dodaje Ci to niewatpliwie uroku. Jednak czasami masz sklonosc do przedawkowywania, a potem oczekujesz od ludzi, zeby brali to za zart, co jest po prostu nie mozliwe. Oczywiscie to moja opinia...

 

 

Pozdrawiam wszystkich zagladajacych do niestygnacego ani na chwile topicu :D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cos sie chlopaczku gniecie zarowno w zimie jak i w lecie

 

Kurde, nie zauważyłam....buty mam dobrze dopasowane, ni przy małe ni przy duże. Ale w Twoim przypadku zastanowiłbym sie nad kupnem nowej czapki, bo stara chyba za bardzo uciska na mózg.... :mrgreen:

 

mysle ze powinienes jak najszybciej wznowic psychoterapie bo wyraznie widac ze twoj stan ulega pogorszeniu

 

Jasne....ja pójde do psychologa, a Ty do reumatologa.....bo na psychoterapię jest już za późno w Twoim przypadku... :mrgreen:

 

dobra dobra śmierdzę ja

 

Dido...no coś Ty... ;)

 

Virgino....gdybym założył topic o treści "cudowna moc energii drzew" w którym bym napisał że ów moc mnie uzdrowiła i próbowałbym na siłe przekonac że to prawda pewnie też zostałbym zaatakowany przez grono ludzi... Może i afirmacje skutkują....ale jeżeli sa przeprowadzone przez specjalistów (chyba że kochający sie za takiego uwaza)... W takim przypadku liczy sie barwa głosu, ton i energia z niego płynaca. Słuchając afirmacji kochajacego poczułem sie jak na spowiedzi, a moc uzdrawiajaca która miała z nich płynac zamieniała się w dobry środek nasenny... To jest jak ze śpiewem, kazdy śpiewac moze, ale nie kazdemu to wychodzi.... Intencje kochającego moze były i dobre..... ale wg mnie powinien zając sie plewieniem ogródka, a nie nagrywaniem afirmacji... ;)

 

Pozdrawiam gorąco :D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale w Twoim przypadku zastanowiłbym sie nad kupnem nowej czapki

 

no coz kolejny przyklad tego ze twoje zycie to w duzej mierze urojenia

zeby cie z nich wyprowadzic informuje ze nie nosze czapki :)

 

Może i afirmacje skutkują

i wszystko jasne

:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

wreszcie przyznales mi racje ,a skoro tak to teraz wytrzyj nos ,zapnij szelki, usiadz w fotelu i odprez sie bo za bardzo sie kwasisz dareczku :D

uwazaj zeby nie spuchla ci szyja :D

 

masz cos jeszcze do powiedzenia :?: bo widze ze nieustannie cie cos trapi i jest w tobie potrzeba wyzalenia sie komus

:lol:

w czym zatem tkwi twoj problem :?:

sluchamy ;)

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Virgino....gdybym założył topic o treści "cudowna moc energii drzew" w którym bym napisał że ów moc mnie uzdrowiła i próbowałbym na siłe przekonac że to prawda pewnie też zostałbym zaatakowany przez grono ludzi... Może i afirmacje skutkują....ale jeżeli sa przeprowadzone przez specjalistów (chyba że kochający sie za takiego uwaza)... W takim przypadku liczy sie barwa głosu, ton i energia z niego płynaca. Słuchając afirmacji kochajacego poczułem sie jak na spowiedzi, a moc uzdrawiajaca która miała z nich płynac zamieniała się w dobry środek nasenny... To jest jak ze śpiewem, kazdy śpiewac moze, ale nie kazdemu to wychodzi.... Intencje kochającego moze były i dobre..... ale wg mnie powinien zając sie plewieniem ogródka, a nie nagrywaniem afirmacji... Wink

 

Dark... :shock::shock::shock:

 

ja myslalam, ze Ty caly czas kwestionujesz przydatnosc afirmacji w ogole, a nie nagranie Kochajacego.

 

Bronie zaciecie afirmacji!! jako konkretnego dzialania na podswiadomosc, ktore mi pomoglo. Afirmowalam sobie sama. Kilka razy dziennie, az nauczylam sie mimowolnie tekstu afirmacji na pamiec. I przynioslo mi to bardzo duzo korzysci!!

Poczytaj sobie ksiazke "Nieskończone źródło twojej mocy" - Joseph Murphy

tam jest wszystko opisane. Zgrzytnelo mi to tylko z moja wiara w Boga, bo Murphy odwoluje sie do sil, a nie do jedynego Boga, ale pozniej uzmyslowilam sobie, ze to to samo, tylko inaczej nazwane, w rozny sposob interpretowane przez osobe wierzaca a inaczej przez niewierzaca.

Dzieki temu jego wartosciowa ksiazka moze dotrzec do wiekszej liczby ludzi.

 

Tak wiec, afirmacje i ich skutecznosc dla mnie sa po prostu faktem. Nie potrzebuje w tym momencie, zadnych innych argumentow, bo sama to sprawdzilam na sobie, wiem, ze dziala!!!

 

Co do nagrania... no coz jednym moze sie podobac innym nie. Dla jednych to lepsza forma, dla innych w ogole. Warto jednak wykorzystac te teksty i sobie samemu je powtarzac, bo one sa fachowe!!

 

Kochajacy w zaden sposob sobie jednak nie uzurpuje prawa do terapeutycznej wartosci samych nagran, bo to byloby niemadre. Nagral je spontanicznie.

I zeby wszystko bylo jasne: TO BYL MOJ POMYSL, ZEBY NAGRAL!!!!!!!! po tym pliku dzwiekowym z treningu autogennego Shultza, gdzie glos meski byl po prostu beznadziejny!!!!!!!! smieszyl mnie i usypial... poprosilam, zeby nagral mi afirmacje i on to zrobil, a skoro meczyl sie caly dzien, to wrzucil linka na forum!!

 

 

:roll:

 

 

Nie rozumiem o co juz chodzi w calej tej klotni.... zgubilam sie przyznaje... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...wreszcie przyznales mi racje ,a skoro tak to teraz wytrzyj nos ,zapnij szelki, usiadz w fotelu i odprez sie....

Dobrze Panie Psychologu........ Nos wytarłem, szelki opuściłem...a fotela nie mam..... :D:D:D

 

Nie napisałem że Twoje afirmacje skutkują...bo są do bani (to tak delikatnie powiedziawszy). Napisałem że afirmacje przeprowadzane przez specjalistów być może odnoszą jakies skutki....Tak jak i bioenergoterapia, czy inne cuda.....Jednak nie spotkałem sie z tym u żadnego psychologa....nawet o tym nie wspomniali.... Psychika ludzka jest skomlikowana i dość podatana na różnego rodzaju wpływy...

Kochający, czy zastanowiłes się....że Twoje afirmacje moga wyrzadzić wiecej szkody niz pozytku?

 

Gdyby jednak cos mnie trapiło, Kochający człowiek Twojego pokroju byłby ostatnia osobą do której bym sie udał (być może wogóle bym sobie odpuścił wizytę u takiego "specjalisty" :mrgreen: ). Jesteś zbyt zadufany w swojej osobie....kochający....

 

PS. Virginio ja jestem otwartym człowiekiem i nie zamykam sie na opinie innych.....niektórym pomaga to, a drugim tamto. Umiem przyznac sie do błędu... jeżeli takowy popełnie... Cieszę się, że Tobie afirmacje pomogły...Kochający zamiast nagrywąć tandetna sciezke dzwiękowa mógł zamiescić samą treśc afirmacji.... I nie było by sprawy.....

 

Pozdrawiam :D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie afirmacjia nie dziala w zaden pozywywny sposob(przepraszam z gory wszystkich zwolennikow).To prawda ze kochajacy z zacietoscia lwa broni swoich pogladow.Moze chce w jakis sposob nam pomoc ale nie podoba mi sie jego cynizm i przesmiewanie.Kazdy moze miec wlasne zdanie na temat tego topicu i kazdy moze sie wypowiedziec.Wiec po co te nie delikatne slowa,wrecz malo powiedziane nie delikatne. a przeciez to i tak nie przynosi zadnych efektow,kazdy broni swoich racji.Moi drodzy przystopuje troche bo sie robie nie milo a czasem nawet smiecznie.Kochajacy przeciez DarekAngel tylko sie wypowiedzial co o tym mysli tak jak i inni,odrazu ten odwet jest nie potrzebny.Ja ci napisze wyluzuj troche,na to ty pewnie napiszesz ze jestes wyluzowany i takie tam inne madrosci :D Wlasnie od tego zaczynaja sie tu klotnie.Pozdrawiam

 

[ Dodano: Nie Cze 11, 2006 3:08 pm ]

hehehe...ale teraz zapewne mnie sie dostanie :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie powiedziawszy). Napisałem że afirmacje przeprowadzane przez specjalistów być może odnoszą jakies skutki....

 

Dark... czy moglbys zechciec zrozumiec, ze:

 

1) afirmuje sie samemu, bo to ty wbijasz w podswiadomosc konkretna tresc, nikt inny tego nie uczyni za Ciebie, wiec psycholog nie jest Ci do tego potrzebny!!

 

2) to co nagral Kochajacy to tylko pomoc, jedni wola sami czytac, inni sa sluchowcami tak jak np ja i wygodniej mi, jezeli ktos mi to przeczyta. Moglabym sobie sama to nagrac i odtwarzac, poniewaz akurat te teksty sa bardzo dlugie i trudno byloby nauczyc sie ich na pamiec, poprosilam o to, zeby Kochajacy mi przeczytal afirmacje.

 

 

Bylabym bardzo wdzieczna gdybys raczyl te dwie rzeczy przyjac do wiadomosci.

 

Po prostu nie lubisz Kochajacego, a on Ciebie. Trzeba to zaakceptowac !! Nie wnosisz jednak merytorycznie nic do tematu, a posty o takiej tresci, ktore sobie piszecie powinny byc usowane, bo po prostu zasmiecaja forum i odwracaja uwage potencjalnego uzytkownika od problemow poruszonych.

 

 

Prosze przeniescie sie na GG albo PW i tam sie kloccie do woli!!!!!!!!! w przeciwnym wypadku napisze na Was oboje skarge!!!! TAAAAAAAAAAKKKK to jest grozba!!!!! hehe :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta ranga...jak już pisałem wcześniej nie jest dla mnie... Przestałem na nia zwracać uwagę i nawet prosiłem admina o zmiane... Jednak kochajacy widze że po raz kolejny sie do niej czepiasz.... Czyzby zazdrośc??? Weź sobie ją...moze bedziesz lepszym przyjacielem forum niż ja.... Ja nie jestem tak idealny jak Ty ;) ...jestem tylko zwykłym człowiekiem.... Piszesz o tolerancji z mojej stony, kiedy brak jej w Tobie....

Ty sie nad tym zastanów...

 

PS. Jak nie nosisz czapek, to może tupecik uwiera????? :mrgreen:

 

Virginia....poddaję się. Już podniosłem rece i kurde...spodnie mi spadły....bo szelki opuściłem..... ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze chce w jakis sposob nam pomoc ale nie podoba mi sie jego cynizm i przesmiewanie

 

nie podoba ci sie to we mnie :?: a w darku tego nie dostrzegasz :?:

interesujace zjawisko

dla mnie dark jest zwyklym nieznanym kolezka skas tam

cos krzyczy , unosi sie ,a ja nie mam z nim nic wspolnego, nie wiem do konca po co to robi :D

dark moze jednak skonczymy ta polemike

ja osobiscie nie mam ochoty z toba rozmawiac

jestes w stanie to uszanowac czy bedziesz nadal prowadzil ten pusty krzykliwy monolog :?:

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Virginio,wiem ze kochajacy chcial pomoc ludziom poruszjac ten temat.Tylko zastanawiaja sie po co to robi czy dlatego ze faktycznie chce tu nam pomagac czy poprostu zachwuje sie jak (uzyje teraz moze niewlasciwego slowa ale nie w zlej intencji)"guru" :) Niestety nie przyjmue zadnych krytyk z naszej strony,jest lekko zaborczy.Wybiera tylko te osoby z ktorymi chce rozmawiac troszke to nie fer.Moim zdaniem po to jest to forum zebysmy sie wszyscy razem trzymali i wspomagali a niestety tak nie jest.Powtorze sie nie przymuje krytyki innych a sam bardzo krytykuje czy to jest fer :?:

 

[ Dodano: Nie Cze 11, 2006 3:20 pm ]

Robicie lekki cyrk i to mi sie nie podoba.to jest moje zdanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie przyjmue zadnych krytyk z naszej strony,jest lekko zaborczy.Wybiera tylko te osoby z ktorymi chce rozmawiac troszke to nie fer

 

dla mnie wybor osob z ktorymi mam ochote do rozmowy to cos naturalnego

i nie czuje potrzeby trzymania sie z kazdym na tym forum

ale staram sie szanowac wszystkich

pomagam kilku osobom z forum indywidualnie i jestem z tego powodu bardzo szczesliwy

i nie interesuja mnie bezzasadne krytyczne uwagi majace forme jakis dziwnych klotni :)

jesli kogokolwiek cos we mnie boli zapraszam na gg

nie dam sobie wmowic ze czarne jest biale a biale jest czarne

 

nie chce mi sie juz odpowiadac na ciegle te same zarzuty

poprostu wole sie napic kawki i popatrzec na wasze kwasy z boku

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×