połączenie w dziale leki

Coż mogę powiedzieć? Efectin nie równa się Venlectinowi. Skuteczność działania zależy od wchłaniania się substancji głównej, a to uzyskuje się przez udział substancji pomocnicznych. Niestety, ale u ludzi bardziej wrażliwych na daną substancję daje się wyczuć, że Efectin działa lepiej niż np. Venlectine i niektórzy lekarze nie chcą przepisywać zamienników. A poza tym, najtańczyszm zamiennikiem seroxatu jest paromerck, więc ktoś tam wyżej przepłacił jakieś 6 zł

Paranoja, w pierwszym linku jest tylko fluoksetyna, a innych zamiennikow nie ma, takze pomysl chybiony bo trzeba by bylo wyszukiwac wszystkie leki, a i miec, sprawdzone strony zeby uzytkownikow w blad nie wprowadzic.:)

Elgiot no wlasnie, ja czytalam posty o Effectinie i zdecydowana wiekszosc ludzi reaguje lepiej na ten lek niz na zmienniki.

Paromercku akurat nie było u mnie w aptece więc wzięłam najtańszy zamiennik jaki był dostępny.

Poza tym patrzy się na substancję główną a nie pomocnicze, oczywiści, że jeśli ktoś lepiej reaguje na seroxat niż na parogen to niech sobie kupuje seroxat (ale być może to autosugestia, że droższy = lepszy).

Ja nie mam zamiaru przepłacać, tak samo, jak nie chce mi się śledzić kilku tematów o tym samym leku.

Po 2) polakita na forum znalazlam kiedys link, w ktorym jest procentowo przedstawione ze najwieksza wartosc teraputyczna daja leki, na drugim miejscu jest psychoterapia.

Na internecie jest wiele różnych informacji... ja cię zapraszam do przeczytania tego wywiadu http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20091029&typ=sz&id=sz12.txt (przedostatnie zadane pytanie)

Zaznaczam też że mi nie chodzi o "wyzdrowienie" podczas brania leków ale trwałe wyleczenie się.

Po 3) co do psychoterapii, moja psychiatra odradzila mi typowa psychoterapie, dlaczego? otoz dlatego ze uwaza ze jezeli mialabym sie na takowa zdecydowac, to tylko WYLACZNIE pod kierunkiem dobrego -wrecz wybitnego specjalisty. Na pelna terapie u niej udac sie nie moge, gdyz jest ona moim lekarzem poza Warszawa, a 60% czasu spedzam w Warszawie. Natomiast w Warszawie powiedziala, zebym sie na razie nie podejmowala terapii, gdyz nie jest to dla mnie wskazane na pewno teraz (szczegolnie ze dolaczyla depresja). Dostalam za to od niej plyte CD z programem do autoterapii.

Więc ta pani uznała że w całej Warszawie nie ma żadnego specjalisty który mógłby się zająć twoją chorobą, który byłby wystarczająco dobry? CIEKAWE! I intensywna psychoterapia z psychologiem spowodowałaby pogorszenie, natomiast dała ci CD do autoterapii? Nic z tego nie rozumiem, sama z sobą sobie poradzisz a w obecności psychologa nie? Sorry Aga ale dla mnie bardzo dziwne są opinie tej twojej pani psychiatry... leczysz się samymi lekami i płytą CD, przykro mi mam wątpliwości czy się w ten sposób trwale wyleczysz... przecież w chorobie którą mamy chodzi o uleczenie EMOCJI.

Ta pani z tobą nie zrobiła prawdziwej psychoterapii i odradza ci robienie terapii w warunkach jakich jesteś, mieszkając w Warszawie. Czy ta pani chce abyś wyzdrowiała, czy tez żebyś do niej ciągle przychodziła?

Poza tym z tego co zrozumiałam, dzięki lekom twój stan jest obecnie OK, więc dlaczego nie możesz teraz zacząć normalnej terapii? Moim skromnym zdaniem, im szybciej tym lepiej, po co sie męczyć samemu, ale myślę też że na każdego musi przyjść pora... kiedy się zdecyduje.

polakita, nie chce zebym ciagle przychodzila, ale psychoterapia zalezy od choroby pacjenta i innych przyczyn, czasami trwa dwa m-ce a czasami pol roku albo dluzej, takze bez sensu jest dla mnie zaczynac psychoterapie bo na nia trzeba uczeszczac systematycznie, a ja nie moge bo co 1,5 m-ce wyjezdzam z wawy na dluzej a co 2-3 miesiace na jeszcze wiecej bo mam ferie, itd. Takze taka terpia by nie byla miarodajna, po prostu :) Poza tym gdybym sie rozsypala, a nieprofesjonalny terapueta by nie umial mnie poskaldac, to czeka mnie szpital w perspektywie. Z kolei psychoterapueta psychiatra w Warszawie za jedna wizyte bierze do 250 zł * 4 wizyty na poczatku w m-cu to jest 1000 zł -odpada.

Plyta Cd jest uzpelnieniem programu Depresja -leczysz gdy wyleczysz zorganizowane przez Stowarzyszenie przeciwko depresji. Sa to maile do psychiatry, osoby chorej na depresje, dzieki ktorym (byc moze ale niekoniecznie) osoba sluchajaca odnajdzie to cos, co jest kolcem, zastanowi sie nad co zrobic by wyzdrowiec. Jest to forma lagodnej autoterapii, raczej wstep do glownej terapii.

wracając do tematu...

shad wyraził swoją opinię i zdania nie zmieni pewnie, więc dajcie sobie siana.

więc dajcie sobie siana.

nie rozumiem co chcesz przez to powiedzieć, ale nie brzmi to sympatycznie. Niezależnie jaką opinię ma inna osoba - Administrator czy kto inny - przecież mogę wyrażać swoje zdanie A dwa, przez rozmowę coś sobie wyjaśniamy, widzimy inny punkt widzenia. (przy okazji zwiększając statystykę )

nie bronię wam przecież wyrażac swojego zdania zrobił się już trochę offtop, a chyba nie taki był cel tego tematu.

a wyrażenie "dajcie sobie siana" nie miało zabrzmiec pejoratywnie- ludzie, trochę dystansu.

Pozostaję przy swoim zdazniu. Nie zgadzam się co do twierdzenia, że psychoterapia jest jedynym warunkiem wyzdrowienia. W moim przypadku sie kompletnie nie sprawdziła, za to kuracja wenlafaksyną ''zrobiła ze mnie ludzi''. Pozatym ktoś kto kupi np. Venlectine wyszuka tylko kilka postów na temat tego leku i jeśli nie jest w temacie nie odwiedzi postu pod tytułem ''Efectin''.

Tak więc zbiorąc wszystkie posty np. z wenlafaksyna które będą wyglądać - Wenlafaksyna (Efectin, Alventa, Venlaxin, Venlectine) po wpisaniu do wyszukiwarki odnajdzie szukany lek. Prosto, łatwo i przyjemnie.

A co do wymiany doświadczeń dotyczących brania różnych leków - uważam, że jest to jak najbardziej na miejscu. Daję to pewną orientację, czego możemy się spodziewać po danym leku i przyznam, że tylko dzięki temu forum wyszedłem z depresji i stanów lękowych. Dlaczego?

Otóż szanowna pani psychiatra nie raczyła mnie uprzedzić, że lek może się rozkręcić dopiero po jakimś czasie. Wspomniała tylko ,że kilka dni mogę się czuć trochę gorzej ale to minie. Nie mówiła, że 2 tygodnie będe poskładany. Gdy skończył mi się lek, ciągle miałem jedną wielką huśtawkę nastroju i dopiero tutaj wyczytałem, że takie leki nie działają od razu. Poszedłem do lekarza rodzinnego przedłużyć recpetę, opowiedziałem cała historię i przyznała mi rację. Wypisała receptę i powidziała, że mam się umówić do psychiatry. I tak uczyniłem.

Teraz uważam się za zdrowego człowieka. Wszytkim życzę tego samego;)

[Dodane po edycji:]

polakita, forum musi na siebie zarabiać jakoś....pewnie to związane jest z tym...nikt z własnej kieszeni płacić za utrzymanie tego miejsca nie będzie......raczej nie o statystyki idzie.

 

[Dodane po edycji:]

 

I powinien powstać dział sprzedam/kupię/zamienie

Raczej wątpię żeby to był dobry pomysł....poza tym, że to nielegalne to to nie jest hyperreal

Linka, Skarbie co ty nie powiesz

A może w takim razie przy każdym leku określić substancję działającą, albo nawet dać linka do internetowej encyklopedii leków, tam są podstawowe informacje? To by nie wymagało łączenia tematów a mogłoby coś naświetlić.

Np. Seroxat (paroxetinum).

Albo Seroxat (subst. czynna paroxetinum) http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2797

polakita, z google każdy korzystać umie, a przynajmniej powinien więc linki są niekonieczne, ale fakt żeby chociaż w tytułach leków wpisywać "Nazwa leku (substancja czynna)" czyli np "Seroxat (paraxetinum)"

A może w takim razie przy każdym leku określić substancję działającą, albo nawet dać linka do internetowej encyklopedii leków, tam są podstawowe informacje? To by nie wymagało łączenia tematów a mogłoby coś naświetlić.

 

Np. Seroxat (paroxetinum).

 

Albo Seroxat (subst. czynna paroxetinum) http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2797

Myślę, że do tego najlepiej było by pisać po łacinie

ja poki co mam polaczenie rexetinu 20 mg(paroksetyna;P) + 450 mg orfirilu(kwas walproinowy)+20 mg hydroksyzyny;P .Sam se wymyslilem takie polaczenie i osiagnelem jak narazie spokoj:).Lekarce powiedzialem o tym a ona tylko pokiwala glową heh

ja poki co mam polaczenie rexetinu 20 mg(paroksetyna;P) + 450 mg orfirilu(kwas walproinowy)+20 mg hydroksyzyny;P .Sam se wymyslilem takie polaczenie i osiagnelem jak narazie spokoj:).Lekarce powiedzialem o tym a ona tylko pokiwala glową heh

A co ma p@$#%a do wiatraka?

Moim zdaniem powinno być to katalagowane powtarzam np. Wenlafaksyna (Efectin, Alventa, Venlectine, Velafax, Velaxin, Siarczan Morifny)

aaaa sorry myslalem ze tu mowimy o zestawie lekow jak sie stosuje:D

jest mi niezmierne przykro ,z podkulonym ogonem muszę odejsc..