Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Nefretis ,ja to dzis taki cyrk odwalilam ze szok.Lekarz mi dal test na krew utajona w kale,tu w De sa inne niż w Pl,a wiec trzabylo pobrać dwie próbki kalu i dac na dwa okienka testu ,ale z drugiej strony pisali żeby otworzyl to lekarz i sprawdził wynik i ja to zrobiłam.Jaki szok byl jak byly dwa okienka zabarwione na czerwono wpadla w szal polecialam do lekarza innego bo mój nie przyjmował dzis a on do mnie ze okienko musi zabarwic sie na niebiesko i to oznacza krew utajona w kale i mi powiedzial ze z jakiej racji ja to otworzyłam jak to powinien lekarz zrobić.Ja to juz chyba zwariowalam.Ale najgorsze jest to ze juz ponad miesiac czuje ucisk w brzuch non stop oprócz nocy.Wybieram sie do giną za tydzień na usg dopochwowe ,dobrze ze mam onkologa ginekologa.Ostatnio pól roku temu usg dopochwowe bylo ok miesiąc temu przez powloki brzuszne tez,ale nie wiem czy by te usg wykrylo jakiws zmiany na jajniku i sie teraz martwię ze może to nie jelita a jajniki sa zaatakowane.Cholera juz nie mam pojecia co o tym myśleć.Zaluje ze w pl prywatnie sobie usg dopochwowego nie zrobiłam. Ale latalam po innym lekarzach,w sumie urlopu wcale nie miałam tylko wizyty po lekarzach.I jak tu żyć dalej.Pozdrawiam kochani

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

murzynka22, jak ja sie tego obawialam, to znajoma ktora miala problemy z jajnikami powiedziala, ze gdyby cos bylo z jajnikiem to bym sie zwijaja z bolu i juz dawno byloby wiaodmo, ze cos jest nie tak. A jak Ty piszesz, ze w nocy odpuszcza, to ja bym tez obstawiala, ze od psychiki... Bo dlaczego mialoby w nocy nie bolec?

 

A mnie dopadla taka "przyziemna" doelgliwosc. Od rana boli mnie ten miesien karku/szyji - nie moge zgiac w bok glowy :( Nie wiem czy zle spalam czy co, ale booooli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Kochani!!

 

musze Wam cos powiedziec-

moj maz dzis pojechal do kolegi i wracajac mial mi kupic papierosy, ale trwalo to dluugo wiec postanowilam (!) z dziecmi pojsc do sklepu i samej je kupic...

wzielam Synka w wozek! Corka wziela rower i poszlismy :D kupilam papierosy, wrocilismy... Maz byl w szoku :D

do sklepu mam jakies 10 minut drogi a wracalismy pod gorke i dalam rade:)

w prawdzie to byl maly sklep, ale fakt, ze wybralam sie tak spontanicznie z dziecmi dal mi dzis mega powod do dumy wiec musialam sie tu pochwalic :)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, dziekuje :)

nalog mnie do tego sklonil :D ale do tej pory nie moge w to uwierzyc, dla mnie to jak zdobycie najwyzszego szczytu :D

 

a od wczoraj boli mnie lydka, troche ja nadwyrezylam , ale oczywiscie zaczelam sie bac, ze to zakrzepica.. jeszcze moj Dziadek mial bardzo zly sen i juz wogole zaczelam schizowac...

 

ja dzis tez przez to, ze nie bralam paroksetyny mialam takie chore sny - snilo mi sie, ze weszlam do domu moich Dziadkow, a tam moj maz z jakas kobieta lezeli przytuleni na lozku, obok przy stole siedziala moja Corcia i mowila do tej kobiety mamo .

jak sie obudzilam to z 20 minut dochodzilam do siebie :///

 

a Ty jak sie czujesz ?:*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89, wyobrazam sobie jak się czujesz! :) ja pamietam jak kiedys nie jezdzilam autobusami wiele miesiecy, a potem nagle wsiadlam sama i pojechalam bez lęku, to się czulam jakbym zrobila niewiaodmo co! taka bylam szczesliwa :)

 

ale masz sny :( brrrrr, faktycznie koszmar!

 

Ja wczoraj mialam jakies mega mdlosci i bylo mi slabo, ale jak wrocilam do domu to przeszlo - wiec chyba nerwowe.

Ale caly czas dokucza mi ten bol szyi/karku/lopatki. Cala noc musialam uwazac, zeby jakos sie nie ruszyc mocniej, i dzis jest chyba gorzej niz wczoraj, nie moge ruszyc glowa ani w lewo, ani w prawo. W ogole ciezko mi sie poruszac :(

I niby wiem, ze ludzie czasem maja takie problemy i żyją, ale ja się juz boje, bo to naprawde jest silne. Smaruje jakimis masciami ale nic nie pomaga... Juz nie wiem, czy to sie nie kwalifikuje na lekarza przypadkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, dziś jest ok, wczoraj zdałem sobie sprawę, że to jednak był atak paniki. Wieczorem wróciłem do domu, postanowiłem, że wyjątkowo nie będę ćwiczyć. Łyknąłem dwa Perseny Forte, usiadłem przed telewizorem i czułem jak cały stres opada. Dziś się wyspałem, żadnych jazd w nocy ze zbyt mocno bijącym sercem, czy uciskiem w głowie. Znowu udało mi się nastawić pozytywnie do wyjazdu jutrzejszego. Choć dziś idę do laryngologa :D aczkolwiek głównie po to, aby pokazać mu wyniki badań słuchu, bo mi kazano takie zrobić ze względu na szumy nocne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nefrinis,dzis byłam u mojego ginekologa pojechałam do niego i powiedziałam mu że nie mam terminu ale musi mnie przyjać bo mam bóle koło jajnika od miesiaca,popatrzył bo on już zna mnie jaka ja panikara i mi zrobił usg piersi i przez pochwę i wszystko jest w najlepszym porzadku.Opowiadał mi że ma pacjetkę która ma raka piersi i ma 19 lat,to jakas masakra,kazał mi sie uspokoić i nie wmawiac sobie takich chorób.Wiec został mi rak jelita grubego ,dalej mam ten stolec cienszy no nie tak jak ołówek ale jakieś 2 cm.Robiłam trzy testy na krew utajoną i wyszły negatywnie,jeszcze tyle mam czekać na kolonoskopię jakaś masakra.Co mi radzicie dzis wydałam 70 euro za gina i usg ja oszaleję,już nie chce mi się żyć co jest z tym brzuchem.Piękna dzis pogoda,a ja siedzę w domu,tak zawsze byłam na basenie z dziecmi czy gdziekolwiek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tukaszwili,napisz mi proszę czy ciebie też brzuch bolał czy nie.Jakie jeszcze miałeś inne objawy zwiazane z jelitami.Ja krwi w stolcu nie widze i krew utajona tez wynik ujemny.No ja juz sama nie wiem wszystkie badania ok ale jeszcze kolonoskopia mnie czeka,najwazniejsze badanie w sumie

Nerwa,ja miałam bole łopatki rok temu ,nie mogłam spać w nocy byąłm nawet na pogotowiu i dał mi silne leki i mi nawet nie pomogły,poszłąm też na krankgimnastik nie wiem jak po polsku to sie nazywa taka gimnastyka łopatki,męczyłam sie parę miesięcy bo sama to sobie wkreciłam to,wiec głowa do góry.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

murzynka22 moja historia zaczęła się w lutym jak poczułem przy odbycie jakiś guzek, który podczas podcierania po defekacji zostawiał ślad krwi. Nie przestraszyłem się, bo uznałem, że to hemoroid. Poza tym krew na papierze miewałem już jako dzieciak nawet, właściwie towarzyszyła mi całe życie, a wiosen mam 27. Umówiłem się na wizytę u prokotologa, coby dupę zbadał. Na spotkanie z lekarzem czekałem tydzień. W tym czasie wpadłem na "genialny" pomysł, aby poszukać jakiś informacji w internecie na temat mojej dolegliwości. Niestety znalazłem tekst o raku jelita, w którym przeczytałem, iż ten potrafi nie dawać żadnych objawów, a czasem można go pomylić z hemoroidami. Wpadłem w panikę. "Skoro od zawsze miałem krew, to znaczy, że mam raka, ale ignorowałem objawy!" Przerzuciłem się zatem na lektury dotyczące nowotworu jelita. W zaawansowanym stadium potrafi boleć wątroba, trzustka, ogólnie kicha. Nie muszę chyba pisać, że OD RAZU poczułem kłucie w tych rejonach. Totalnie straciłem apetyt, wydawało mi się, że dokuczają mi mdłości. Defekacja przysparzała kłopotu, bo ze stresu tak mi się odbyt zaciskał, że na 3h przed spotkaniem z lekarzem zrobiłem stolec SMOLISTY OŁÓWKOWATY! Czyli diagnoza oczywista. Na wizytę jechałem mając w głowie obraz doktora, który tłumaczy mi, że w tym stanie trzeba załatwić najważniejsze sprawy, pożegnać się z rodziną i przyjaciółmi. W trakcie wizyty proktolog wykonał per rectum, wyśmiał moje obawy, tłumaczył mi dlaczego zrobiłem stolec ołówkowaty (z nerwów odbyt się zaciska i takie rzeczy są normą). Wykonał zabieg gumkowania metodą Barrona i przekazał, że krew na papierze oraz stolcu będzie występować dopóki rana się nie zaleczy. Wszystko miało się, jego zdaniem, zasklepić w przeciągu 4 tygodni. I tu popełnił błąd, bowiem rana w dupsku nawet do pół roku potrafi się goić. Niestety wtedy o tym nie wiedziałem. Dwa dni po zabiegu wykonałem na wszelki wypadek próby wątrobowe, aby wiedzieć, czy z tym organem wszystko ok. Wyniki wzrocowe. Uspokoiłem się w pełni. Sielanka nie trwała zbyt długo, bowiem w połowie kwietnia załatwiając się zauważyłem na stolcu SKRZEP KRWI! Kurwa, 3 tygodnie spokoju, a tu znów krew. Czyli lekarz się pomylił, jednak rak. Panika totalna, kolejna wizyta u proktologa, tym razem u innego. Per rectum ok, nic nie ma. Kazał zrobić rektoskopie. Tydzień czekania, bóle brzucha, kłucia, sraka na zmianę ze stolec ołówkowatym, na którym kilkukrotnie pojawiła się krew. Wizyta na SORze. Kolejne badania krwi, znów idealne wyniki. W trakcie rektoskopii okazało się, że mam jakiś stan zapalny, więc pobrał wycinek. Dla mnie stan zapalny oznaczał raka. 3 tygodnie czekania na wyniki. 3 tygodnie do wyroku. Nie wytrzymałem, uznałem, że muszę wykonać kolonoskopię, aby wiedzieć gdzie mam guza. Umówiłem się prywatnie na badanie z narkozą. 800 złotych w piździet. Wtedy właśnie lekarz wypowiedział te zabawne słowa, które przytaczałem wyżej. Stan zapalny na prostnicy, czyli tzw. proctitis, zapalenie odbytnicy, nic groźnego. Ogólnie to się czasem samo z siebie robi, gastrolog, do którego poszedłem z wynikami powiedział, że mam się zdrowo odżywiać i przyzwyczaić się do faktu, że czasem pojawi się krew. Kolonoskopię mam zrobić za 30 lat następną :D od tamtej pory bóle minęły, załatwiam się idealnie, krwi nie ma.

 

A i 2-2,5 cm stolec to raczej nie ołówek :D ja robiłem normalnie psią kupę, która była cienka jak prawdziwy ołówek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tukaszwili fajnie opisałeś swoją historie :o Super, ze Ci wrócił humor i zazdroszcze ze pomaga Ci persen:))

 

Murzynka...szkoda pieniedzy. ale rozumiem, jazde z rakiem jelita mam przerobioną niezwykle dokłądnie. Meczyłam sie jakies półtora roku. W koncu pod koniec tego czasu zacelam wierzyc ze po 1,5 roku byłoby ze mną krucho...a moje objawy były jednostajne, nie pogarszały się. Ale były codziennie, silne, dające mi niezle popalić, wykluczając całkowicie z zycia. To na etapie raka jelita zaczelam psychoterapie, ktora swoją droga gowno dała

 

nerwa miałam kiedys jazde z podobnym bólem, był to bol między kregosłupem a łopatką i do szyi, plus kark. Leżałam nieruchomo 3 dni, mąż pomagał mi wstawać. Wiem, ze sama to sobie zrobiłam wewnętrznym napieciem. Po prostu coś strzeliło w koncu. Wtedy wylądowałam u fizjoterapeuty, miałam rozmowe jak u psychologa...o traumach, lękach, dzieciństwie. Dostałam kilka cwiczen i rozmasował mi to. Przeszło niemal natychmiast. Jeszcze czasami łapie mnie to po dużym stresie, np. jak sie dowiedziałam ze mój tata ma raka to miałam to tydzień! Nie dało się obracać głową, wręcz oddychać. Ale wiedziałam, ze przejdzie. ten fizjoterapeuta powiedział, że w nerwicach często siada kręgosłup. A ja wmawiałam sobie nawet zapalenie opon mozgowych (moja ciotka miała i własnie bolał ją kark i szyja).

 

nerwa musisz robic cwiczenia, pokazałabym ci jakie ale nie mam jak:) I najlepiej by ktoś ci wymasował. I nic sie nie boj to przejdzie...masz to z napiecia. to brzmi dość banalnie ale tak jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tukaszwili dzieki za odpowiedz ale ja się tyle juz naczytalam o tym raku jelita ze szok ,najgorzej z tym brzuchem boli mnie lewa strona jakby to byl jajnik ale ginekolog powiedzial ze wszystko w porządku.Cholera juz wie co mi jest ale chyba oszaleje.To juz trwa miesiac te bole sa caly dzień w nocy ustępują.Mam niby zdiagnozowany zespol jelita drażliwego ale żeby bol byl tak długo ale najlepsze ze wzięłam dzis ketanol i nic nie przeszlo.Nie wiem czy Glowa plata mi figle czy co ale mysle żeby ketanol mi pomogl chociaz na chwile a tu nic.Dzis znow czytałam objawy raka jelita i pierwsze objawy to bol brzucha wiec jestem pewna ze cos jest nie tak tylko czemu test na utajona krew wyszedł trzy razy ujemny.Tak się boje ze szok ,nie wiem co juz ze sobą mam zrobić uwielbiam noc bo nie odczuwam żadnych boli chyba ze czasem sie przebudze i zaczynam o tym myśleć.Ja pier......le jakie nasze życie chipochondtykow jest ciężkie.

Nafinis,czytałam twoj post ze miałaś te takie bole brzucha ,napisz po czym one ci przeszly?Tez utrudnialy ci życie?Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, no wlasnie, to ja mam identyczny bol - bo tez tam miedzy kregoslupem a lewą łopatką. I to idzie tak do góry, do szyi az. W sumie troche to tez jak takie przewianie - bo jak krece glową na boki - to wlasnie jest taki mega ból i szyi calego tego meisnia przy łopatce. Najgorsze, ze dodatkowo to juz mnie zaczela bolec glowa, i tak jakos kiepsko się ogolnie czuje... taka oslabiona, mdlosci mam caly dzien :(

 

Najgorsze, ze nie wiem czy to nie przed jutrzejsza terapią. Bo bylam w poniedzialek, ale to pierwsza wizyta, wiec tylko tak powiedzialam z grubsza, i teraz jutro mam opowiadac dalej o rodzinie, dziecinstwie. I myslalam o tym caly tydzien i tak sie boje, bo ja nie lubie tak siedziec i opowiadac komus. I przez to że myslalam o tymod wtorku, moze i z tego wziely mi sie te bóle :-/

Ale strasznie jest to nieprzyjemne, niby ból jak ból, ale czuje ze przy tym napinam tez miesnie ramion i karku :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze mam teraz stresa, bo mam tą anemie, biore żelazo, ale teraz mialam okres w ostatnich dniach, i boje się, że to żelazo i hemoglobina znowu mi spadły i że stad to moje osłabienie w ostatnich dniach :-/

 

Powiem wam, ze ludzie czują sie normalnie na codzien i nawet nie wiedza jakie to szczescie! tak zyc bez tych ciaglych dolegliwosci i obaw!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

murzynka22, nie wydawaj juzkasy, z nerwow zaciska sie miesnie te na dole takze i przez to mozesz miec ciensze wyproznienia. to jest tez objaw jelita drazliwego, ktore powoduje m.in stres. wiec prosze nie wydawaj juz pieniedzy, bo pozniej bedziesz miala jeszcze wiekszy zal do siebie..

 

Nerwa- tylko nie smaruj niczym rozgrzewajacym, wybieraj chlodzace a najlepiej ibuprom w zelu- moze przewialas, albo zle spalas ?

 

a dzis na chwile weszlam do malego sklepu ale odeszlam troche od wyjscia i sie zaczelo...szlam jak zamrozona, myslalam, ze upadne tam przed kasa :/ 8 pazdziernika mam testy blendika, dzis przyszedl list...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89,od paru dni mam normalne wypróżnienia,najgozej jest z tym brzuchem taki mam ucisk jak przed miesiaczka i tak sie ciągnie caly dzień,jak mnie to wkurza juz mam tak miesiąc i ucisk w lewym podbrzuszu czasami kluje ale czuje to caly czas.Jak ja bym chciała normalnie żyć a tu sie nie da.Szkoda mi moich dzieci ze maja taka matkę,ktora ciągle lata jak powalona po lekarzach.Jestem dzis taka zla na wszystko w nocy juz tez dzisiaj miałam schizy ,przebudzilam sie tylko siku i po powrocie do lozka juz zaczął mnie brzuch bolec tylko ślepia otworze i juz sie zaczyna.Korci mnie nad ta kolonoskapia prywatnie ale mąż jak sie dowie to mnie chyba powiesi bo on zapieprza całymi dniami w pracy a ja ciągle wydaje na to prywatnie czy na to i to w euro.Juz nawet nie placze ze to rak bo juz chyba sie pogodzilam ze śmiercią ze moja pora i trzeba juz odejść.Lekarz ostatnio mi powiedzial ze raka da siw wyleczyć ale z glowa to będzie ciężko jak dalej tak będę wmawiala sobie raka.Dzis u nas piękny dzień,a ja znowu zalamany czy to słońce czy deszcz.Mam nadzieje ze u was wszystko w porządku kochani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nerwa to jest ból od napięcia. Mi tez bylo trudno uwierzyć no bo niby jak?? Tak miejscowo i wogole..

 

Murzynka mi pomogl debutir i poprawa flory bakt jelit pine do dzis codziennie zsiadłe mleko ktore robie sama mam mleko ze wsi. Mysle ze to zapoczatkowalo poprawe. Rozumiem Cię ja tez mam zrypane zycie...lato słońce a ja umieram

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie, ja tez dodatkowo spie na brzuchu, wiec mam zawsze wygietą glow wiec moze troche tego, troche matego i taki efekt. W kazdym razie dzis jest juz troche lepiej. Dalej boli ale normalnie moglam funkcjonowac. Mozliwe tez, ze boli tak jak wczoraj, tyle, ze juz jakos mniej się w to wkrecam i tak staram sie nie myslec ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Murzynka- ja mialam tez bole po lewej stronie brzucha, mialam nawet tomografie robiona... ja zamiast jelita obstawialam kamienie nerkowe lub zapalenie pecherza....

przeszlo wkoncu jak wszystkie badania wykazaly, ze nic mi nie jest.

a bolalo tak, ze czasem az ciezko bylo mi sie ruszyc...

 

Nerwa- stres przed wizyta u psychologa tez moze dawac rozne objawy, a jesli przyjmujesz zelazo nie powinnas odczuwac wiekszego oslabienia po okresie , bo zapasy sie odnawiaja-a jakie bierzesz??

 

ja mam od paru dni problem z polykaniem Paroxetyny, mam teraz tabletki 20 mg i od 4 dni nie bralam ich, bo cos sie stalo , zablokowalam sie i nie moge jej polknac, staje mi w gardle, juz czuje jak sie rozpuszcza i ja wypluwam ... bo nie mozna jej rozgryzac.

przeczytalam gdzies rade zeby ta tabletke wlozyc w kapsulke po jakims leku- to wzielam kapsulke z probiotykiem , wysypalam proobiotyk,wlozylam tabletke i pozniej sprobuje tylko boje sie czy to zadziala... a mam juz takie brain zappy i zawroty glowy, ze musze ja wziac:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89, biore takie Ferrum Lek (piszą, ze "do żucia"), ktore mozna rozgryzac. Dala mi najpierw inne, ale jak zobaczylam wielkie tabletki to wiedzialam, ze nie ma opcji, i poprosilam o zmiane. Nawet dobrze, bo tamte mialy 80mg a te maja 100mg tego żelaza. Ale nie mam po nim zadnych dolegliwosci, nic mnie nie boli.

 

Ja to ogolnie z polykaniem leków mam wielki problem - tzn. nie polkne nic, wszystko musze gryzc. I problem zaczyna sie, kiedy nie mozna rozgryzac.

Kiedys jak bralam wenlafaksyne, to mialam takie kapsułki w ktorych bylo ze 100 malutkich kuleczek. Otwieralam to i wyjadalam same kuleczki i spoko. Ale potem jak poszlam z receptą, to akruat nie mieli tej wersji i dala mi jakis zamiennik - wlasnie takie duze tabletki. No i nie dalo rady, nie bralam...

Ibuprom tez rozgryzam, mimo ze powlekany i chyba nie mozna. Troche sie boje, ze mi zniszczy zołądek, ale nie dam rady inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, ja zawsze od kiedy pamietam kazda tabletke musialam rozgryzc, nawet nospe, ktora jak pewnie wiesz jest potworna w smaku :/ ibuprom tez gryzlam i kazdy antybiotyk, ale paroksetyne boje sie gryzc, zeby nie dostac zespolu serotoninowego...

moze jakos schowanie w ta kapsulke pomoze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, ja zawsze od kiedy pamietam kazda tabletke musialam rozgryzc, nawet nospe, ktora jak pewnie wiesz jest potworna w smaku :/ ibuprom tez gryzlam i kazdy antybiotyk, ale paroksetyne boje sie gryzc, zeby nie dostac zespolu serotoninowego...

polknelam wlasnie w pustej kapsulce po probiotyku :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×