Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Jak chciałam się sprysznicować z góry siedząc w wannie, zalałam łazienkę i wszyscy na mnie krzyczeli. Jak chciałam się wykąpać, czyli nalać wody do wanny, a potem wypuścić, zalałam łazienkę i wszyscy na mnie krzyczeli, i weszli mi do łazienki, a sąsiad nasłał administrację. :why:

 

Ja więcej do tej wanny nie wejdę, bo się boję :cry: Wiem, że to może kogoś oburzać, ale jako osoba chora psychicznie mogę mieć jakieś problemy z codziennymi czynnościami. :mhm:

 

Ale i tak ładnie pachnę :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zosia_89, a idź, jeszcze przed 11 listopada słyszałam "Pełnych miłości Świąt życzy sponsor serialu M jak Miłość" :o Jakich, urwał, Świąt? :lol:

 

Ale jak już wspominałam, cały czas myślę, którą klasę nauczyć której kolędy :mrgreen:

 

Dobra, przesłuchałam płytę zespołu #2, jest koszmarna, do tego istnieją od 20 lat z przerwami i zmianami składu, ale mam już 4 pytania do nich.

Zespół #1 jest na prawdę niezły, ale nie wiem jeszcze o co pytać.

Pewnie jakieś sztampowe jakie są wasze motywy, inspiracje, z kim chcielibyście pojechać w trasę, na jakim festiwalu zagrać plus jakieś pytanie z czapki o ulubione jedzenie/kwiaty.

 

O, w zasadzie mam już wszystko :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Triumfalnie stwierdzam, żem chyba najwyższa na Spamowej - ok. 172. :angel:

 

platek rozy, No jestem ciekawa, co się jutro okaże, jaki Twój dalszy plan będzie. Główkę udało się umyć?

 

mirunia, Miałam na początku sezonu wrzodowego ataki boleści i kuracja pantoprazolem plus dieta pomogły. Mam nadzieję, że Tobie też szybko Kochana minie. Może dobrze, że Cię złapało w dzień wolny, możesz się spokojnie pokurować.

 

Sigrun, Ale dawno żeberek nie jadłam...

 

cyklopka, widzę dzień wolny zacnie wykorzystujesz. ;)

 

A ja mam zdrowo pełny brzuszek, upichciłam warzywka dobrze doprawione (marchewa, pietrucha, cebula i dynia) z kaszą bulgur plus pulpeciki.

Chłopaki mnie ryczeniem z głodu wywabiły z mojej norki. ;) Zupełnie odpływam przy tych moich "robótkach". Ale jazda... :105:

Jako że światła do zdjęć brak stwierdziłam, że może pójdę do szkoły do studia i uda mi się może zrobić dla Was obiecane foty.

Czy tylko ja mam wrażenie, że czas napić się dobrej herbaty? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, calkiem fajny pomysl na jedzonko i na sesje zdjeciowa :great::great:

 

Ja jako tako umyta , glowa wypluskana , plaster na boku jednym mi sie troche zamoczyl ale uznalam ze nie bede go sciagala i zmieniala bo opatrunek jest suchy.

Zjem zupe na kolacje i chyba powedruje do lozka odespac te noce :zzz::zzz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Ranigast to w ogóle nie jest dobry pomysł przy podejrzeniu wrzodów.

 

kosmostrada, przynajmniej do redaktora już dzisiaj napiszę, że materiały przesłuchane, info o zespołach sprawdzone, kilka pytań już mam, upewnię się o parę rzeczy i będzie dobre wrażenie.

 

Fajnie być nauczycielę, farmaceutę i dziennikarzę :105:

 

Ech, po dzisiejszym dniu jestem bardziej stęskniona niż przez 2 tygodnie choroby :angel:

 

O rety, muszę jeszcze umowę druknąć i gufkę umyć. W czo by się jutro ubrać :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, jak zobojętnisz kwas w żołądku, to już nic nie strawisz, bo nie będziesz miała czym :mhm: Nie pamiętam dokładnie mechanizmu, ale na dłuższą metę zobojętnianie kwasu nie pomaga chronić żołądka, tak nam w szkole mówili.

 

A dietka - gotowane mięsko i warzywka.

Najlepsza :great:

 

No i znowu się zaczyna o filigranowych brunetkach z dużym biustem :hide:

 

"A Sara Goldman to jest jej dokładnym przeciwieństwem.." :blabla:

 

Czuję się zdyskryminowana bardzo.

 

No i pisze do mnie ten redaktor znowu maila, to myślałam, że popędza z tymi wywiadami, a tu pytanie, czy lubię zespół XYZ (w sumie dwa lata temu pojechałam na ich koncert do Wiednia i spędziłam całą noc na dworcu w styczniu* z paroma godzinami na ulicy, kiedy dworzec był zamknięty, to jest pewien specyficzny level lubienia zespołów), bo jakbym chciała przeprowadzić wywiad przez telefon to Paul z Ameryki do mnie zadzwoni...

 

czo_ja_czytam_2013-08-21_08-24-28.jpg

 

P.S. *ktoś mi przypomni co ja widzę w chłopaku, który "już dawno nie chodzi na mecze ani koncerty, bo go ludzie kręcący filmiki telefonami denerwują", bo się zgubiłam z nadmiaru wrażeń :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×