Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dobry wieczór, cześć, witam.


sartanum

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

czy ktoś z Was też miewa/ miał problem niżej opisany przeze mnie:

 

 

 

otóż - jest przypuśćmy godzina 23:30, kładę się posłusznie do wyrka, cisza, spokój i nagle włączają się okropne, niewiadomego pochodzenia

wyrzuty sumienia, taki "kamień na serduchu" bez określonej przyczyny. To wzbudza z kolei lawinę przypuszczeń z mojej strony co do poprawności moich zachowań wobec ludzi, z którymi miałam do czynienia w danym minionym dniu. Zaczynam analizować moje słowa, moje gesty i w konsekwencji mam sobie coś do zarzucenia, czuję wstyd, zażenowanie własną osobą. Np. wydaje mi się,że kogoś uraziłam, że za głośno mówiłam w pracy o kimś, że coś powiedziałam nie tak, że niestosownie byłam ubrana do danych okoliczności, że byłam obiektem kpiny innych ludzi.

Trwa to od około 30 minut do kilku godzin przed snem. Następnego dnia jakby pamięć częściowo mi się resetowała, nie wiem, o co mi chodziło lub też częściowo pamiętam, ale w ciągu dnia powoli ze mnie to "schodzi", by wieczorem znów powrócić...

 

 

 

Może ktoś z Was wie, jak sobie z tym mogę poradzić? Dziękuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

 

Miewam coś podobnego, z tym, że ja robię sobie rachunek sumienia z sytuacji, które miały miejsce spory czas wstecz. Chyba nie ma na to złotego środka, trzeba jakoś samemu wyluzować i przestać przejmować się tym, co już się zdarzyło, a zacząć zastanawiać się nad kolejnym dniem :) Nie masz nikogo, kto przed snem mógłby odwieść Cię od dręczących myśli? Mam na myśli partnera. U mnie to funkcjonuje. Kiedy kładę się do łóżka i zaprzątam głowę niepotrzebnymi śmieciami, próbuję za wszelką cenę skupić swoją uwagę na partnerze, i zaczynam rozmowę na jakikolwiek temat, byle rozmawiać i trachh.. Budzę się rano! ;) Powodzenia, pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj sartanum!

 

Sporo osób analizuje swój dzień, zanim zasną. Co było miłego, fajnego, co poszło nie tak... Taka analiza jest fajna i potrzebna. U Ciebie jednak jest problem, bo koncentrujesz się na samych złych rzeczach i zaczynasz się krytykować - za ubiór, wygląd, zachowania, reakcje względem niektórych osób. Proponuję - nie rezygnuj z tych przedsennych analiz, ale postaraj się prowadzić bilans zarówno dobrych, jak i złych rzecz/spraw, które Ci się przytrafiły, jednocześnie zastanawiając się, jak możesz poprawić to, co Ci się w danym dniu nie podobało. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×