Skocz do zawartości
Nerwica.com

KWETIAPINA(ApoTiapina, Bonogren, Etiagen, Kefrenex, Ketilept, Ketilept Retard, Ketipinor, Ketrel, Kvelux SR, Kventiax, Kventiax SR, Kwetaplex, Kwetaplex SR, Pinexet, Questax, Setinin, Symquel XR)


weronika

Czy kwetiapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

161 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy kwetiapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      115
    • Nie
      33
    • Zaszkodziła
      26


Rekomendowane odpowiedzi

Dark Passenger, a czemu zrezygnowałeś z tego połączenia? Napisałeś, że dobrze działało?

 

Bo u mnie dobre subst. i dobre mixy mają to do siebie, że niestety z biegiem czasu wyczerpuje się ich zbawienne działanie. Tak było z mixem fluo+kwetiapina, z moklobemidem, a teraz jadę na sertrze+lamo(no i + kwetia xr) i jest ok.

 

U Ciebie kwetiapina miała wspomagać przeciwdepresyjne działanie fluoksetyny, czy działać też jako stabilizator?

 

Bardziej wspomagać przeciwdepresyjnie fluo(teraz sertrę). Jako stabilizator lamo się dobrze sprawdza.

 

-- 31 mar 2015, 20:25 --

 

hej-ma ktos do sprzedania ketrel 25mg-prosze na priv-konczy mi sie a wizyta za 2 tygodnie :D

 

Hej, mam do rozdania warna/bana. Kto chce?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi przy schizofrenii paranoidalanej ketrel przepisywala lekarka 100mg i kosztolwal blisko 60zl czyli nie mialem refundacji, a bralem kilka miesiecy temu takze zalezy jak lezy ;)

Za to na rispolept i abilify juz refundacje mam po 3.20 ;)

 

Ale chyba nie ta sama lekarka ? Na schizo jest refundacja ;)

 

Sporo tego wszystkiego chłopie masz :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza

Jedyny efekt, jaki ma na mnie kweta, to niesamowita senność. Dosłownie nagle zasypiam na stojąco. :bezradny: Od kilku tygodni nie biorę i od razu lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z Was bierze Kwetaplex XR? Chce się jeść przez całą dobę czy jest to coś lepszego od wersji z natychmiastowym uwalnianiem?

tak byłam na XR( do wczoraj po 4 mies brania). Myślałam, że będzie lepiej działała a tu lipa. Przyznam dobrze się spało, ale rano zamuła. Teraz znów jestem na zwykłej kwetiapinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alicja155, ja też z obżarstwem nie daję rady :/ Ciągle tylko "od jutra"... :?

 

Ja mam to samo :/. Zaczyna mnie to przerażać :o.

 

-- 05 kwi 2015, 21:14 --

 

Czy ktoś z Was bierze Kwetaplex XR? Chce się jeść przez całą dobę czy jest to coś lepszego od wersji z natychmiastowym uwalnianiem?

tak byłam na XR( do wczoraj po 4 mies brania). Myślałam, że będzie lepiej działała a tu lipa. Przyznam dobrze się spało, ale rano zamuła. Teraz znów jestem na zwykłej kwetiapinie.

 

Ja jak przeszłam na XR cały dzień chodziłam zamulona i to mocno,ale szybko się przyzwyczaiłam i zamulenie minęło. Teraz z kolei znów mam problemy z spaniem. W ogóle, jakoś się do tego kwetaplexu (zwykłego i XR) szybko przyzwyczajam :o.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie kwetiapina była najlepszym neuroleptykiem. Brałem ją w dawkach od 25mg do 600mg. Nie tyłem na niej, mimo skłonności do tycia, doskonale się po niej spało, nie było się zamulonym w dzień, nie było problemów z porannym wstawaniem, miała dobry wpływ na samopoczucie i napęd. Niestety, ale przy braniu wyższych dawek - powyżej 200mg, niesamowicie zatykał się nos, tak że nie dało się przez niego oddychać i trzeba było to robić przez usta.

 

Skutek uboczny był niesamowicie męczący, bo po wzięciu leku było się niesamowicie zamulonym i sennym, a trzeba było oddychać przez usta, które natychmiast wysychały.

 

Niestety, ale po wielu miesiącach ją odstawiłem, bo okazało się, że ten lek wywoływał u mnie AZS na twarzy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale przy braniu wyższych dawek - powyżej 200mg, niesamowicie zatykał się nos, tak że nie dało się przez niego oddychać i trzeba było to robić przez usta.

To miałam, ale tylko przy zwykłym. Po XR już nie :uklon:

 

doskonale się po niej spało, nie było się zamulonym w dzień, nie było problemów z porannym wstawaniem

No niestety u mnie czegoś takiego nie ma, ostatnio parę razy zasnęłam w miejscu publicznym, a chryje z rana są i są.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z Was bierze Kwetaplex XR? Chce się jeść przez całą dobę czy jest to coś lepszego od wersji z natychmiastowym uwalnianiem?

Nie mam apetytu, a i tak przytyłam 5 kilo :bezradny:

 

Ale tyłaś tylko na początku a potem waga się ustabilizowała, czy cały czas systematycznie rośnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tyłem na początku pozniej waga się ustabilizowała ;) Ale 6-8 kg do przodu,jednak wp.ierdalałem co popadnie i nie patrzyłem na to co jem ;) Do tego nie było sportu.Myśle ,że jak człowiek ograniczy słodkie będzie jadł małe porcje ,to nie powinno być problemu.Znajomy brał jakiś czas ketrel i mu waga nie poszła do przodu.pozdro

Dla mnie był to dobry neuroleptyk ;) Chociaż perazynka lepsza ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miał ktoś może po Ketrelu sztywne i bolesne mięśnie? Dotychczas brałam przez kilka lat 50 mg na noc (nerwica). Spało mi się dobrze, zero skutków ubocznych. Od czasu nasilenia objawów (jakieś 1,5 temu) i wmawiania sobie wszystkich kosmicznych chorób typu ALS, SM i innych gówien, lekarz zwiększył mi do 100mg/noc. I się zaczęło. Mam tak sztywne mięśnie karku i barków, że nawet fizjoterapeuta nie może ich rozbić. :P Do tego łapy ciągle zgrabiałe i sztywne jak pręty. Rozgrzewają się dopiero jak sobie walnę 0,25 mg Xanaxu, ale ile można? Właśnie się zaczęłam zastanawiać czy mnie jaka dystonia nie dopada. :D I kółeczko się zamyka.

Suggestions?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do kwetiapiny IR(aka zwykłej) vs. kwetiapiny XR to zależy kto czego potrzebuje. Jak ktoś chce się zwarzywić/zobojętnić albo ma problemy z bezsennością i bierze dawki mikro typu 25-50mg to "zwykła" jest super. Jak potrzebne jest bardziej dzałanie przeciwdepresyjne/stabilizujące to XR'ka jest lepsza. XR'ka faktycznie ma mniej uboków. Trzeba na sobie wypróbować czy brać ją rano czy na wieczór, żeby nie było zmulenia. Moja szamanka uważa, że optymalna dla XRki jest "pora teleexpresu"-wtedy ładnie się śpi, a nazajutrz nie ma zamułki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Passenger, ale to przecież kwetiapina i inne cudowne środki, które są silnie antyhistaminergiczne powodują, że chce nam się jeść węglowodany proste. Trudno to opanować. Myślisz, że jadłbyś cukierki, gdybyś nie brał kwetiapiny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×