Skocz do zawartości
Nerwica.com

Gdzie jest dawny użytkownik tego forum?


lula

Rekomendowane odpowiedzi

Siemano Kochani, tęskniłem za Wami. :twisted:

 

Wpadłem zapytać co tam słychać. Co u Rotten Soul'a? Znalazł w końcu dziewczynę? Reibena? Magnolki? Lubiłem się z nią droczyć. Mam nadzieję, że znalazła pracę, jakiegoś faceta i żyje się jej dobrze... ew, że ukradła najpiękniejszego ogiera z jakiejś zagrody i pojechała w siną dal. Autodestrukcja? Uwielbiałem prowadzić z nią chore rozkminy, co z nią?. Zima? Haha, Królowa Śniegu, miło było oglądać jej forumowe napady szału. Miko ponoć się zwinął... pewnie odnalazł psychotropowy kamień filozoficzny i z powodu rozpierającej go syntetycznej euforii nie miał już ochoty pisać. Także ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie..

 

Ktoś może zapyta co u mnie. Mhmm, bywało różnie. Po odejściu z forum wróciłem do szkoły, leczyłem się, pracowałem. Trzeźwy i zdeterminowany. :lol: Jednak w którymś momencie zapragnąłem sobie jakoś to uczcić i... postanowiłem sobie zaćpać. Tak o to wpadłem w ostry nałóg, łącznie z uzależnieniem fizycznym. Wtedy zacząłem ostro jechać po bandzie, robić bardzo ryzykowne rzeczy. Prawie że straciłem pracę (teraz jestem na zwolnieniu, jak wrócę to na 99%out), zawalać szkołę, straciłem dużo zaufania u rodziny... Odwalałem takie maniany, że to cud iż żyję, jestem na wolności, a nikt w zemście np. nie pociął mi mordy za moje chore zagrywki. :pirate: Teraz jakoś okiełznałem ten bajzel, będzie dobrze. Aha, depresji nie mam od dawna, dolega mi wręcz nieznośna lekkość bytu :angel: (za to dupy ciężkość, tzn lenistwo poziom hard). Znalazłem nowych przyjaciół, dużo znajomych. Także widzicie, niezła amplituda wrażeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza

magnolia84, miło mi to słyszeć. :) Nie wiem, jak często będę wpadać. W sumie teraz wpadłam tylko po to, żeby zobaczyć co słychać na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza

magnolia84, średnio. Biorę leki, ale chyba mi nie pomagają. Ok, jeden działa, ale tylko usypiająco, co mnie wkurza. Jeszcze trochę i oba się skończą. Na terapię nie chodzę, tak naprawdę to się nie leczę i nadal nie wiem, co mi jest.

A co do studiów - nie umiem angielskiego i zupełnie nie wiem, co tam robię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SmutnaTęcza, poproś lekarza o zmianę leków. Uważam, że równoległa psychoterapia bardzo by Ci się przydała.

Co do studiów, to może po prostu je zmień i nie brnij w to dalej, hmm?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SmutnaTęcza, to się wybierz! :)

Jesteś jeszcze młodziutką dziewczyną, ale, wiem, że to banalnie zabrzmi, wszystko jeszcze przed Tobą. Musisz sie tylko zacząć ogarniać psychicznie. Ludzie o wiele starsi zaczynają wszystko od nowa. Nie poddawaj się! :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza

magnolia84, nie, nie mam już siły poprawiać matury, zresztą nawet nie wiem już, z czego musiałabym poprawić - chyba osiągnęłam swoje maksimum możliwości w tym temacie, niestety niewystarczające. :? A jak mijał termin składania deklaracji, to się popłakałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×