Skocz do zawartości
Nerwica.com

ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazolam Aurovitas, Alprox, Neurol, Neurol SR, Xanax, Xanax SR, Zomiren, Zomiren SR)


magdalena

Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

209 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      186
    • Nie
      22
    • Zaszkodził
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Brałem zomiren, xanax, alprox i nie widziałem żadnej różnicy. Nie bierz tego dłużej niż miesiąc, bo to lek uzależniający.

 

Które benzo działa dobrze na lęki a nie usypia? Mam tylko klona, a chciałbym zażyć trochę sportu, więc senność jest niewskazana.

 

Biorę xanax lub zomiren od kilkunastu lat i nie zamierzam z tego leku rezygnować. Dzięki niemu moge normalnie funkcjonować, bez lęków i dziwnych objawów fizycznych. Niemal każdy z nas na coś choruje i niemal każdy bierze na cos leki.

 

Pomiędzy zomirenem a xanaxem też nie widzę żadnej różnicy ale ten Alpragen to chyba jakaś "niedoróbka".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ola34, jeżeli przez tyle lat bierzesz tą samą, w dodatku minimalną dawkę, to nie masz większych powodów do obaw ;) ( pewnie już w jakimś tam stopniu jesteś uzależniona, ale w każdym razie nie rośnie Ci tolerancja, a to ważne ! ). Ja miałam doświadczenie wyłącznie z Zomirenem ( ale w zdecydowanie większych dawkach ). Ponoć Afobam jest też niezły ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem na sto procent uzależniona pomimo tak małej dawki. Kilka razy próbowałam odstawić te prochy ale wtedy dostawałam takich nerwobóli pod żebrami że ani ręką ani nogą nie mogłam ruszyć. Nie chce juz eksperymentować z odstawianiem. Jest mi tak dobrze. Wole to niż inne uzależnienie - tym bardziej że nie łykam tego w ilościach hurtowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ola34, Alpragen,moze być słabszy,i mieć więcej substancji pomocniczych,które mogą ,nie muszą powodować jakieś uboczne.Producent tego leku jest kiepski (Generics),tanie leki ma,ale kiepskiej jakości,Takie moje zdanie.

 

 

Cytrynko, na pewno jest tak jak piszesz,choć farmaceutka w aptece przekonywała mnie (jak widać skutecznie) o równości działania drogich "oryginałów" i ich tanich "zamienników". Kiedyś brałam tylko xanax a o leku z inną nazwą nawet nie chciałam słyszeć. Po paru latach spróbowałam zomirenu i było ok. Teraz jak brak x to proszę o z. Tylko te dwa leki nie powodują u mnie żadnego oszołomienia, chęci ciągłego spania itp. Czuję się po nich bardzo dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ola34, nie możesz mieć pretensji do farmaceutki, bo jednak większość osób woli zapłacić mniej niż więcej, a farmaceuta ma obowiązek poinformować pacjenta o możliwości zakupienia tańszego odpowiednika. Oczywiście pacjent może się nie zgodzić i wtedy, jeżeli danego leku nie ma na stanie, to sprowadzają Ci z hurtowni na drugi dzień albo sama rezygnujesz i szukasz w innych aptekach. Zresztą trudno, żeby każdy farmaceuta znał z autopsji działanie każdego leku i jego licznych odpowiedników. Na pewno miała dobre intencje, a Ty się przekonałaś, że jednak wolisz to, co brałaś do tej pory ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak,ale to nie psychotrop. Oprócz xanaxu/zomirenu biorę też propranolol 10 mg,który biorę 2 razy dziennie po 1 tabletce. I to wszystko. Teraz biorę ten alpragen ale po nim czuje się źle.Ech.

 

Że niby benzodiazepiny, np xanax/zomiren nie są psychotropami? Pierwsze słyszę. Benzodiazepiny można nawet ćpać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego powodu nie mozna np. odpisywac sobie z recepty 1 op. w celu wykupienia sobie pozniej.

 

Jak się dobrze zagada farmaceutkę i trafi się na miłą, to można wszystko ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak,ale to nie psychotrop. Oprócz xanaxu/zomirenu biorę też propranolol 10 mg,który biorę 2 razy dziennie po 1 tabletce. I to wszystko. Teraz biorę ten alpragen ale po nim czuje się źle.Ech.

 

Że niby benzodiazepiny, np xanax/zomiren nie są psychotropami? Pierwsze słyszę. Benzodiazepiny można nawet ćpać.

 

 

Pisałam o propranolol-u.

 

-- 24 mar 2015, 19:23 --

 

Ola34, nie możesz mieć pretensji do farmaceutki, bo jednak większość osób woli zapłacić mniej niż więcej, a farmaceuta ma obowiązek poinformować pacjenta o możliwości zakupienia tańszego odpowiednika. Oczywiście pacjent może się nie zgodzić i wtedy, jeżeli danego leku nie ma na stanie, to sprowadzają Ci z hurtowni na drugi dzień albo sama rezygnujesz i szukasz w innych aptekach. Zresztą trudno, żeby każdy farmaceuta znał z autopsji działanie każdego leku i jego licznych odpowiedników. Na pewno miała dobre intencje, a Ty się przekonałaś, że jednak wolisz to, co brałaś do tej pory ;)

 

 

 

Nie mam pretensji do farmaceutki :-). Dziś już jest o wiele lepiej, więc może musiałam się "przestawić" :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

patrząc przez pryzmat swojej przygody z lekami, zarówno ssri jak i np. alprazolam zawsze lepiej działały na mnie orginalne leki. I jest różnica w ich działaniu, chociaż na pewno nie u każdego. Tłumacze to sobie że to jest jak np. z coca colą i hop colą :P. Niby napój ten sam, a jednak...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ola34, cieszę się, że już jest lepiej ;)

 

maniek123321, nie doczekałam się od Ciebie odp. co to znaczy - Clonazepam coraz więcej :roll: ?

Ale pytałam na poprzedniej stronie, więc mogłeś nie zauważyć ;) Jak często i w jakich dawkach go bierzesz ?

 

I napisz przy okazji, jak działa na Ciebie ta Selegilina ... powiem szczerze, że nie znałam tego leku ( musiałam sobie dopiero poczytać na jego temat, zapewne nie jest często przepisywany, zwł. że jego podstawowe zastosowanie jest inne ). Długo go już bierzesz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sry musialem przegapic twoja wypowiedz.

naprawde tak ciezko sie domyslic ze chodzi tu o to ze co chwile zwiekszam dawke?

jestem na klonie pare miesiecy (jakies 3) po dlugiej przerwie (pol roku)

biore na dzien dzisiejszy 10mg bo tolerancja przez tak krotki okres nie spadla do zera.

 

juz gdzies pisalem ze mnie "opanowuje"

nie nazwalbym tego aktywizacja, wole naped ten z noradrenaliny, zdecydowanie.

serotonina zmula wiec pomyslalem ze uderze w dopamine czyli agonistow dopaminowych lub sele, postawilem na sele i czuc dopamine wyraznie.

nie tego szukaml

 

pisalem w watku o bupropionie i gdzies jeszcze.satysfakjonujaca odpowiedz?

biore od 3 miesiecy sele i nie zauwazylem istotnej poprawy zwiekszajac dawke do 30 z wczesniejszych 5/10mg

podobno dopiero dobrze blokuja MAO A w dawkach >40mg ale ja nie mam tyle kasy na taka kuracjea choc dostaje recki od lekarza ale na 100%

ku mojemu zdziwieniu (przynajmniej u mnie) sele w malych dawkach nie wplywa na emocje, nie odblokowuje ich a przeciez skutecznoscia w zwiekszaniu poziomu dopaminy dorownuje antagonistom dopaminy ;/

 

-- 25 mar 2015, 11:24 --

 

dlugo nie aktualizowalem podpisu, jeszcze niedawno mialem nawet 5mg sele ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sry musialem przegapic twoja wypowiedz.

naprawde tak ciezko sie domyslic ze chodzi tu o to ze co chwile zwiekszam dawke?

jestem na klonie pare miesiecy (jakies 3) po dlugiej przerwie (pol roku)

biore na dzien dzisiejszy 10mg bo tolerancja przez tak krotki okres nie spadla do zera.

Nie, no to jasne, że tolerka rośnie, ale takie dawki, o jakich piszesz, to już naprawdę sporo, zwł. że robiłeś przerwę :roll:

Ale zwiększasz, bo masz tak silne lęki, czy po prostu lepiej się czujesz na Clonie niż bez ?

 

Ja się tam cieszę, jak mi się uda jeden dzień nie wziąć, a jak muszę wziąć więcej, to już w ogóle jestem / cenzura /, bo wiem, dokąd to prowadzi :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maniek123321, pomijając tolerancję i uzależnienie, to jak, te 10mg clona, wpływa na Twoje funkcje poznawcze? Nie masz poczucia prze-ćpania benzodiazepinowego, totalnej pustki w głowie, obniżenia intelektu, braku skojarzeń itp?

 

-- 25 mar 2015, 19:26 --

 

Arasha, a jakie benzo bierzesz i ile?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale zwiększasz, bo masz tak silne lęki, czy po prostu lepiej się czujesz na Clonie niż bez ?

 

Ja się tam cieszę, jak mi się uda jeden dzień nie wziąć, a jak muszę wziąć więcej, to już w ogóle jestem / cenzura /, bo wiem, dokąd to prowadzi :?

 

i zostan juz przy takim podejsciu do tych lekow, dobrze radze :-)

Ale zwiększasz, bo masz tak silne lęki, czy po prostu lepiej się czujesz na Clonie niż bez ?

 

i to i to, nie mam silnych lekow mozna powiedziec ze sa umiarkowane.lacze sie - nie cpam tego zaznacze ale lekarze oczywiscie inacczej do mnie podchodza bo przeciez jestem uzalezniony narkoman.

nawet sie nie zastanawiam jakby moje zycie wygladalo i jakbym sie czul na trzezwo, juz dawno zapomnialem (w przerwie ktora mialem pilem duzo alkoholu), po drugie przyzwyczailem sie do tego stanu i tak mi dobrze.

sa chwile kiedy wszystko wraca nawet na klonazepamie wiec podwyzszam dawke.teraz planuje znalezc skuteczny nieuzalezniajacy lek i zejsc troche z dawka benzo.

 

maniek123321, pomijając tolerancję i uzależnienie, to jak, te 10mg clona, wpływa na Twoje funkcje poznawcze? Nie masz poczucia prze-ćpania benzodiazepinowego, totalnej pustki w głowie, obniżenia intelektu, braku skojarzeń itp?

 

nie mozna pominac aspektu uzaleznienia, na 10tce z tolerancja dzialanie porownywalne jest do tego z 2mg.zadnego otepienia nie zauwazylem, jedynie przy wchodzeniu na wyzsza dawke przez pare pierwszych dni.

 

pustka jest wiadomo, specyficzna dla przewleklego brania benzodiazepin.

te objawy co wypisales mam na codzien gdy nie biore niczego w zwiazku z choroba tak sie czuje, problemy z koncetracja, brak skojarzen i "myslenia na przod" taaak..

 

-- 25 mar 2015, 20:24 --

 

naprawde nie trzeba tak diabelizowac(?) benzo, wystarczy pamietac ze KTO NIE ROBI PRZERWY - TEN SZYBKO TRACI NERWY :smile:

 

-- 25 mar 2015, 20:28 --

 

Arasha jakbym mial tylko lęki napadowe to bym napewno nie wpieprzyl sie w benzodiazepiny na tak dlugo.

f41.2 jest specyficzne, mimo ze non stop depresja to do tego leki uogolnione - nie zwiazane z depresja

 

-- 25 mar 2015, 20:37 --

 

jedynie na co moge sie poskarzyc przy braniu benzo (wszelakich bo bralem chyba wszystkie wlacznie z midazolamem) to na zachowanie przy moich zaburzeniach osobowosci.czasem wlacza mi sie nawet czlowiek-psychopata.no coz, cos za cos.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, biorę Clonazepam ( średnio 1 mg dziennie, zdarza się trochę więcej lub mniej, w zależności od sytuacji, czasami doraźnie w nocy 2 mg na spanie )

 

maniek123321, ja również nie mam tylko lęków napadowych, ale całą inną gamę objawów, których praktycznie nie leczę :bezradny: A benzo biorę, bo to jedyne leki, jakie dobrze toleruję i w związku z tym nie mam oporów przed ich braniem ( ale tylko, jak już czuję, że nie daję rady, czyli generalnie jak mam zjazd poprzedniej dawki ). W sumie nigdy nie wnikałam w to, jaką mam f-kę, bo i tak żadnego konkretnego leczenia nie stosuję, poza braniem mirtazapiny wyłącznie nasennie od 7 lat ( bo na nic innego nie działa ... ale przynajmniej nie ma uboków, poza sennością i żarciem )

 

Czemu zniknęła Selegilina :mrgreen: ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maniek123321, dziwne te Twoje leki jak na zaburzenia lękowo-depresyjne. Tutaj świetnie powinny się sprawdzić SSRI, a nie reboksetyna, selegilina czy inna dopamina.

Co do benzo, pamiętam, że kiedyś przez dwa tygodnie brałem 12 mg clona i to był koszmar - totalna pustka w głowie i brak jakiejś świadomości był masakryczny. Nie wiem jak można funkcjonować na takich dawkach benzo. Tolerancja na działanie przeciwlękowe to jedno, ale skutki uboczne w zakresie funkcji poznawczych to co innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, dopamina na depresje, klon na leki.

 

nie pojmujesz pojecia tolerancji lekowej.mozna to wskrocie opisac ze z czasem pewna dawka leku sie nie wchlania, tak tylko porownawczo pisze.przeciez zmniejsza sie ogolne oddzialywanie na gaba czyli na dzialanie przeciwlekowe i wszelkie inne po skutki uboczne.

i z czasem bys zaczal normalnie funkcjonowac na 12mg, tak jak pisalem - pierwsze dni czuc zamet w bani i ciele ze nawet ciezko przygotowacc sobie zarcie bo zapominasz co masz dodac.

zalezy tez jak mocno zwiekszasz dawke.zwiekszam zazwyczaj o 4mg wtedy powraca nawet silne rozluznienie miesni co i szybko zanika

 

wchodzac odrazu na 12mg to wiadomo ze bedziesz zasliniony w lozku lezal :roll:

 

-- 25 mar 2015, 22:58 --

 

co do pustki to jest to przyjemna pustka w glowie, nie taka jak po neuroleptykach

 

-- 25 mar 2015, 22:59 --

 

no moze neutralna niz przyjemna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×