Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

chocovanilla, to z nerwow , mam to raz na czas ... trzyma mnie kilka dni i puszcza jak jestem spokojniejsza..

 

acherontia-styx, :*********

 

-- 16 gru 2014, 21:07 --

 

Zebrec, a mnie troche dobijaja te swieta , dawniej jak bylamz drowa i mialam wolne od pracy to sie cieszylam a teraz mnie troche przerazaja :o

 

Zalatana23, :********** tez nic nie mam na swieta :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, mam nadzieję. .. ja to mam raz na jakiś czas ale nie dłużej niż godzina może dwie w chwili napięcia pewnie chociaż nie zawsze jestem w stanie to napięcie uchwycić.. dopiero teraz tak skleja fakty bo po południu tak miałam i przypomniało mi się ze jakoś od południa juz niektórzy mnie złości li bez powodu w zasadzie... nerwu sitko ze mnie... ale jak coś mnie takiego dopada to od razu czarne scenariusze widzę ze juz kogoś atakuje lub ze padne z nerwów itp...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez nie mam nic na święta, chcę zrobić piernika, robiłam dwa lata temu dużo orzechow płatków migdałowych bakalii, muszę odszukać przepis

mój serial się zaczął :)

ja nigdy nie szykowałam nic na świeta, kiedyś w domu to pomagałam w ciastach, sałatkach ciasta to lubie piec

a mięs czy ryb to ja nie potrafie robic nic a nic :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Święta to dla mnie jedynie okazja do spotkań, przygotowanie kilku tradycyjnych potraw, no i oczywiście nastrój, jaki stwarza choinka, przystrojona, rozświetlona.

Nie jestem osobą wierzącą, więc to nie jest dla mnie czas uniesień duchowych, religijnych. Choć siła tradycji jest wielka.

Nie pracuję, więc porządków specjalnych nie muszę robić, bo ogarniam wszystko na bieżąco.

Współczuję wszystkim Paniom, dla których to czas harówki po prostu....

 

-- 16 gru 2014, 20:21 --

 

amelia83, Karinko, mam prosty przepis na pyszne śledzie z buraczkami marynowanymi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, hej hej, nie wiem kochana czy to coś w powietrzu, czy co, czy po prostu za mało światła... No byle do świąt. A ty masz wolne, czy pracujesz w święta?

 

Mirunia dzięki za ten pomysł z węglem, zawsze to mniejsza chemia. Tylko byle mnie nie zatkało, bo wtedy też będzie kłopot. ;)

 

-- 16 gru 2014, 21:27 --

 

Zalatana23, hej! a co musisz przygotowac na święta?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, nie wiem jeszcze bo się okazało, że etat, który miał być dla mnie od stycznia jest od 22 grudnia :lol: i teraz zależy jak się ze wszystkim wyrobie, ale raczej przed świętami pójdę już do nowej pracy ;) a czy w same święta to będzie zależało od szefowej :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, po weglu tak nie zatyka :D ja bralam jakis czas bo tez mialam takie klopoty zoladkowe jak Ty ( wtedy jak bylam na swiadczeniuz Zus i co dwa miesiace jezdzilam na komisje , lacznie w ciagu 13 misiecy swidaczenia mialam 19 komisji bo mialam je turami po 4 niejednokrotnie )

 

 

jasaw, ja tez nie wierzaca , choinke lubie i swieta dawniej bardziej byly mi bliskie jak zyla mama....

 

chocovanilla, to mnie trzyma kilka dniz azwyczaj ... no ale wiem ze kiedys nminie , to pocieszajace.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

-- 16 gru 2014, 20:21 --

 

amelia83, Karinko, mam prosty przepis na pyszne śledzie z buraczkami marynowanymi...

kochana musze pomyslec nad tymi śledzikami jak coś zgłoszę się po przepis ;) dziękuję

 

-- 16 gru 2014, 22:16 --

 

ja po kolacji, wyprałam reczniki psiaki wytarmoszone śpią :P

 

dla mnie święta to tradycja, spotkanie z rodziną z moimi siostrami ich dzieciakami, i to taka radość, szczególnie jak od jakiegoś czasu rzadko ich widuję, kiedy byłam dzieckiem to chodzenie do kościoła, pasterka, roraty adwentowe i wyczekiwanie pierwszej gwiazdki :D

bardzo lubię święta wigilię szczególnie i ta otoczka choinka, śnieg mógłby spaść na święta :105: przygotowania, pichcenie krzątanina taka ciepła atmosfera

co roku całą rodziną spotykaliśmy się u siostry przed świętami na wypiekaniu i zdobieniu pierników

jednego roku wigilie spędziłam sama, miałam depresję, nie chciałam z nimi siedzieć, pamiętam jak mój ojciec mnie prosił, błagał, żebym z nimi pojechała wtedy wigilia była u siostry

 

i też co roku przypomina mi się mój początek leczenia akurat na święta wyszłam ze szpitala po prawie 3 miesiącach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zebrec, a jak Twój dzionek ?

 

Długi, ale pozytywny. Załatwiłem wszystko co miałem w planach. ;) Wolne mam już do końca roku.

 

Zebrec, a mnie troche dobijaja te swieta , dawniej jak bylamz drowa i mialam wolne od pracy to sie cieszylam a teraz mnie troche przerazaja :o

 

Witaj! Ja zawsze lubiłem święta, a najbardziej okres przedświąteczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja także lubię atmosferę przedświąteczną, świąteczną, gromadzenie produktów, by przygotowac różne smakołyki dla Rodziny, kupowanie prezentów dla Najbliższych...ale z pewnością mam inne podejście do świąt, niż ludzie wierzący...tak mi się wydaje, ale czy na pewno, nie wiem??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, to wszystko jeszcze wróci Karinko, co złe minie...będzie lepiej :!:

 

-- 16 gru 2014, 23:33 --

 

Ja od dawna nie wychodzę na spotkania ze znajomymi. Po prostu nie czuje takiej potrzeby. Kiedyś wiodłam dość aktywne życie towarzyskie, ale teraz już mi się nie chce. Nie nudzę się z Mężem i ze sobą :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×