Spamowa wyspa

Witajcie :***********

chocovanilla, i Ty masz nie meic lękow i nerwicy przy takim przepraszamz a wyrazenie ośle ?????? Dopoki z nim bedziesz to bedziesz miala nerwice bo niemozliwoscia jest nie miec przy takiej osobie. Nie rozumiem teraz po jaka cholere za niego wychodzilas w sierpniu bo przeciez przed slubem Cie tak samo traktowal !!!!!! musialam to napisac wybacz ale jak dla mnie facet jest do wyrzucenia z Twojego zycia.

platek rozy, weź mnie osłów nie obrażaj...

cyklopka, no w sumie racja

No ale facet jest tragiczny do pozbyciqa sie i bycia wreszcie szczesliwa. No bo jak mialabym sluchac codzien ze jestem wariatka i ze mam sie zamknac i jestem glabem to jak tu byc szczesliwa? jak nie miec lękow , jaikie miec poczucie wartosci .. i dziecko na to patrzy bo przeciez maja coreczke ... sio pajaca z zycia i prace nad soba rozpoczac i nad zyciem bez niego.

chocovanilla strasznie przykre, brak wsparcia w osobie, która powinna być najbliższa :-( Bardzo toksyczna osoba - przepraszam, że tak mówię, ale takie zachowanie Twojego męża będzie tylko pogłębiało lęki i osłabiało Ciebie jako osobę, żonę, matkę...

chocovanilla, nie mnie oceniać twoje wybory, ale ciężko pojąć, że są ludzie, którzy chcą z kimś być tylko po to, żeby się wyżywać

A do mnie się mój niedoszły mąż od paru dni nie odzywa, pewnie ma coś na sumieniu. Prawdopodobnie go poinformuję, że jestem już za stara na jakieś uniki, fochy i znajomość korespondencyjną

Niestety nie łatwo wyplątać się z takiego związku, zwłaszcza jeśli się nadal kogoś kocha... Wiem coś o tym. Moja siostra była w mega toksycznym związku. Bardzo długo w tym tkwiła :-( Teraz jest "wolna" i szczęśliwa, ale i ona i dzieci do dzisiaj borykają się z problemami wynikającymi z tego co przeżyli.

Hejka

chocovanilla, jak może Ci tak mówić??? Nie rozumie tego. Chce pewno wyładować złość na Tobie.

To ja nie jestem aniołem czasem się zezłoszczę a największą moją winą jest to że prawie nic nie robię, żle się czuję i się mi nie chce robić, ciężko mi robić coś

Dzisiaj spałem w nocy może dwie godziny.

Pytanie z innej beczki.

Myślicie że na oddziale dziennym "obchodzą" długi weekend ? Zaplanowałam sobie coś na 10go i właśnie sobie uświadomiłam, że będę już wtedy na terapii...

Zalatana23, Kochana wiemz e nielatwo , sama jestem po rozwodzie to wiem jak to jest.

Co do oddzialu to nie wiem

JERZY1962, Hey Jerzyku:************ dzis lepiej troszku?

A ja Wam powiem ze sie zawzielam , ubralam i poszlam sama do sklepu!

Niedaleko ale sama i z tymi kreciolkami!

Dumna z siebie jestem jak nie wiem , lęk byl ale szlam spokojnie oddychalam i myslalam a najwyzej wyglebie to poprosze zeby ktos mi pomogl wstac i kupilam sobie jarzyne do obiadu , chleb i na oslode lizaka w ksztalcie misia!

płatku

Brawo

A co dobrego gotujesz na obiadek?

platek rozy, dziś jest jeszcze gorzej, co chwilę chce mi się sikać i trzęsę się i jestem napięty

Zalatana23, dzis mam kurczaka z piekarnika , ziemniaki i gotowana jarzynke (brokul ,kalafior , marchewa)

Zjem i lece na 15.30 do laryngolozki.

JERZY1962, oj tulam Cie cieplutko :************ a cos na uspokojenie nie mozesz wziac? ja teraz nawet hydry nie moge bo sie gryzie z tym lekiem na blednik.

-- 31 paź 2014, 14:13 --

Staram sier obic jedzenie ktore nie wymaga wielkiego wysilku bo jednak z awroty mam stale.

płatku mniam ;-) Daj znać po wizycie. Trzymam kciuki :-*

JERZY1962 Aura dzisiaj nie sprzyja... Masz jakiś uspokajacz?

Zalatana23, tak napisze Wam co i jak :*********** dziekuje :)

obralam ziemniaczki i nastawilam . nawet oko malnelam ! Nie moge sie poddac.

Dzień dobry Drodzy Spamowicze!!

platek rozy, Kamilko, nie możesz

Czekamy na wynik dzisiejszej wizyty...powodzenia kochana

Witam.

platek rozy, idziesz do przodu mimo wielkich trudności, nie odpuścisz sobie nawet malowania oka

Tak trzymać! Przez umalowane oko inaczej się patrzy na świat

Doberman, JERZY1962, witajcie

JERZY1962, masz rację, dla mnie to też wyznacznik...dopóki zależy kobiecie na wyglądzie estetycznym, to świadczy o optymizmie i nadziei, która daje siłę...

-- 31 paź 2014, 14:03 --

Zalatana23, też tak sądzę

Posmarowałam bułkę sałatką, włożyłam paluszki rybne i odrobinę startego sera. Fiszburgery, że hej.

cyklopka ale patent! Super, muszę wypróbować

Zrobię kryptoreklamę ale pasty i sałatki Lisnera się dobrze sprawują w tej materii

Witajcie moi drodzy!

Wpadłam na chwilę w ramach nabrania sił , bo w amoku jestem. Jutro tabun gości, więc sprzątam, gotuję, piekę słowem śrubka w tyłku. Trochę nie w humorze jestem, bo dół dziś jakiś taki na granicy płaczu bez powodu. A jeszcze młody wrócił ze szkoły i jak latałam z mopem, zżarł 1/3 ciasta na jutro. Nie dośc, że nie spyta co pomóc, to jeszcze to. Jakiegoś totalnego egoistę wyhodowałam...

platek rozy, ciekawa jestem co doktor ci poradzi... Trzymam kciuki, żeby wykazał się wiedzą i kreatywnością i ci pomógł kochana.

JERZY1962, Jerzyku, a może cię jakieś choróbsko łapie. Czy miałeś już dokładnie tak wcześniej?

jasaw, jak się czujesz moja droga, kręgosłup trochę lepiej?

cyklopka, a może twój niedoszły ma klasycznego focha?

kosmostrada, :************* tulam Cie i dolowi mowimy preczzzz a kyszzzz .

Co dobrego pieczesz i gotujesz?

jasaw, Aniu Kochana :************** a jak Twoje samopoczucie?

Zalatana23, JERZY1962, no nie moge sie poddac i na ile mam sil na tyle bede sie dalej starala .Chyba taki typ ze mnie.

cyklopka, fajny patent na burgera tez sobie zrobie !

Do pozniej ja sie ide toczyc a raczej zataczac do lekarza

cyklopka, a może twój niedoszły ma klasycznego focha?

Jak on ma mieć focha za każdym razem, jak chcę z nim poważnie porozmawiać, to chyba już nic sensownego od niego nie usłyszę. A ja po prostu już nie mam zdrowia do takich zachowań. Tak się Żony nie traktuje.