Skocz do zawartości
Nerwica.com

CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III


Amon_Rah

Rekomendowane odpowiedzi

Asmo,

KAZDY czlowiek do normalnego funkcjonowania potrzebuje kontaktow z innymi ludzmi, nowych bodzcow, doswiadczen i wyzwan.

Zyc spokojnie i bezstresowo nie oznacza zamknac sie z chad w domu.

Trzeba sie starac zyc tak normalnie na ile jest to mozliwe.

Przetestowac sie na nowo w starych i nowych sytuacjach.

Oczywiscie caly czas zwracajac uwage na nastroj.

Oczywiscie mozna o tym mowic w momencie kiedy jakies tam poczatki remisji zaczynaja wystepowac.

Ale i nie mozna caly czas analizowac. Zwykla radosc i ekscytacja w jakies sytuacji w cale nie musi byc poczatkiem hipomanii.

Podobnie gorszy nastroj, kiedy zimno i pada a do tego cos na akurat nie wyszlo nie musi byc od razu objawem poczatkow depresji.

Stad trzeba z jednej strony byc czujnym ale z drugiej nie byc przewrazliwionym.

Co wiecej, jak naszybszy powrot do ludzi, ogolnie zycia jest istotnym warunkiem w leczeniu.

Wezmy np. zdrowego czlowieka, ktory traci prace. Po wcale nie tak dlugim czasie, bedac bez pracy,

ograniczajac kontakty ze znajomymi (np. brak kasy na wspolne wyjscia), tracac poczucie swojej wartosci bardzo szybko taka osoba staje sie dysfunkcyjna.

Fajnie, ze poruszyles ten temat. Ciekawi mnie co sadza o tym inni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że leki na chad mogą "zwarzywniać". Jednak podczas ich brania tylko czasami tak się czułam, ale bardzo rzadko. Czy możliwe więc, żeby po odstawieniu leków dużo bardziej zwarzywnieć? Czuję się jakaś taka pusta, odczłowieczona, bez uczuć i emocji, wszystko mam w nosie, nawet swoje problemy co jest nowością, bo zawsze je przeżywałam. Może ktoś z was tak miał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lolil, W teorii:

 

W czasie leczenia farmakologicznego depresji stopniowo zmniejszają się przejawy lęku i niepokoju. Powinien złagodnieć, jeśli nie ustąpić, lęk społeczny, paniczny lub natręctwa. Nastrój poprawia się, ale odczuwane jest to później; zanim chory na depresję odczuje wewnętrzną pogodę i dobry humor upływa zazwyczaj dużo czasu (przynajmniej kilka tygodni). Często najpierw zmniejsza się drażliwość, przychodzi większy wewnętrzny spokój. Przejściowo w miejsce cierpienia pojawia się raczej emocjonalne zobojętnienie niż pogoda i radość – te przychodzą później.

 

-- 15 maja 2014, 10:38 --

 

Po tygodniu leczenia i dniami pogorszenia samopoczucia w końcu spokojny dzień.

Biorę profilaktycznie na sen 25mg kwetiapiny i nie wiem, czy to ten lek nie powoduje porannego przez kilka godzin przymulenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze byc tez inna przyczyna.

W chad oscylujemy pomiedzy skrajnymi stanami, emocjami.

Kiedy pojawiaja sie poczatki remisji nasz burzliwe zycie staje sie plaskie i szare.

Okazac sie moze, ze wiele lat spedzonych w chorobie w jakis sposob przyzwyczaily nas do skrajnych emocji.

Pamietam zawsze podswiadomie uciekalem od takiej plaskiej, szarej normalnosci.

Pamietam tez, ze nawet czasami zyczylem sobie aby wydarzylo sie cokolwiek nawet nie pozytywnego co

dostarczy mi wiecej wrazen niz wygodne ciepelko.

Taka szara plaska normalnosc moze byc czyms normalnym dla zdecydowanej wiekszosci spoleczenstwa

ale dla chadowca moze byc nie do zniesienia. Sadze, ze czesto jest wlasnie odbierana jako "zwarzywienie".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

macieywwa, Dzięx za odpowiedź.

Poczekam, aż Wellbutrin się wkręci (kilka miesięcy temu niemiłosiernie nie dawał spać pierwsze tygodnie) i zaniecham kwety. Dostałem ją tylko doraźnie na spanie.

Nie będę zwiększał dawki - 4 godziny porannej zmuły lepsze od całodobowej nędzy z niewyspania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kur.wa Mać. Dzwoniłem przed chwilą do Sądu Pracy zapytać się jakie są procedury przy sprawie sądowej o rente.I wiecie co mi baba odpowiedziała? Że biegli mają do 60 dni na wydanie opinii. Jeżeli będzie niekorzystna to mogę się odwołać i wyznaczyć nowych biegłych czyli jakieś kolejne 2 miesiące czekania.Powiedziała ,że sprawa sądowa przewidziana jest najwcześniej na wrzesień. Moje aktualne leczenie nie daje żadnych efektów. Do pracy na razie jestem niezdolny. Psychicznie mnie to wszystko wykończy chociaż już jestem psychicznym wrakiem. Nie wiem co dalej z tego będzie, ale los sam determinuje mnie do samobójstwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Użytkownik123, Hej, ja też mam Convulex w dawce 600mg na dobę, na depresję, dokładnie mam zaburzenie depresyjne i lękowe mieszane

INTEL 1, Co u Ciebie?Jak się sprawy toczą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, jestem tu nowa, ale "problem" mam od 20 lat. Niestety sama nie do końca wiem jaki, ponieważ diagnozy miałam chyba wszystkie możliwe, w tym oczywiście chad (dwóch ostatnich lekarzy leczyło mnie w tym kierunku). Moja przypadłość występuje najprawdopodobniej w odmianie ultra-ultra-rapid-cycling (choć tych "ultra" to powinno być chyba jeszcze z kilka). Stany zmieniają mi się jak w kalejdoskopie - 5 minut jest dobrze, a potem totalny dół i myśli S i tak na okrągło. W zasadzie nigdzie nie wychodzę i niewiele robię, bo zanim zdążę cokolwiek zacząć, przychodzi paraliżujący dół i nie mam sił nawet za sznurkiem się rozejrzeć. To jest koszmar, który niszczy życie i moje i garstki moich bliskich. Do NICZEGO się nie nadaję. Stany depresyjne są silniejsze, niż stany względnego zadowolenia i poczucia, że "dam radę" - może wynika to z nagromadzenia problemów. Tak, czy siak, ta nieustanna huśtawka mnie wykańcza, do tego czuję się jak wariatka - przez kilka minut śmieję się całkiem bez sensu i powodu, a potem walę łbem w ściany i wyję jak wilk do księżyca, choć w obu stanach zachowuję pamięć poprzednich i przekonanie o ich bezsensowności, ale nie jestem w stanie zapanować nad odczuciami. Brałam już dziesiątki różnych leków, w różnych kombinacjach (m.in. efectin, xanax, bioxetin, setinin, lamotrix, olasyn, venlectine, moklar, kventiax) i nic. Kompletne zero. Chcieli mnie zamknąć w psychiatryku, ale się nie zgodziłam. Teraz (od bardzo niedawna) biorę depakine chrono, ale także jakoś bez rewelacji. Ta cała sytuacja już mnie dobija. W zasadzie to byłam leczona na wszystko i nic nie pomogło. W jaki sposób uzyskać ostateczną diagnozę, czy to chad uurc? Ilu lekarzy musi to stwierdzić (chodziłam do wielu i zawsze jakiś miał inny pomysł), czy może tylko w szpitalu? Po prostu już nie zniosę kolejnych terapii eksperymentalnych ("może się uda, spróbować można"), chcę mieć pewność, ale nie wiem, jak ją uzyskać :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikita777, Cześć

 

W tym wielokrotnie zamieszczanym tu na forum artykule - rozdział 4 dotyczy farmakoterapii ChAD z szybką zmianą faz.

 

http://fpn.ipin.edu.pl/aktualne/2011/3/artykul%2003.pdf

 

Myślę, że dobrym miejscem na prawidłową diagnozę (i szansę na dobranie leków) jest obserwacja na oddziale chorób afektywnych np.

 

http://www.ipin.edu.pl/wordpress/kliniki/ii-klinika-psychiatryczna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

konieczne są normotymiki w rozpoznanym chadzie, ale niejako niecałkowicie ujawniającym się, w chadzie, w którym dwubiegunowość pojawia się głównie podczas utrzymywania jakichś głębszych stosunków z ludźmi? kurva czy by pohamować wahania nastroju nie starczy jakaś bardziej konkretna psychoterapia i czy od razu, nawet w niezbyt ostrej postaci choroby, muszą być wprowadzane stabilizatory? każdy normotymik ścina mnie w chooja, zastanawiam się nad sensem zajeżdżania wątroby, skoro w teorii choroba przeszła jedynie na interpersonal, a reszta sfer pozostaje dostatecznie zdrowa, zastanawiam się na ile psychoterapia pozwoliłaby wyciszyć objawy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

mam takie pytanie, czy to możliwe aby na 75 mg wenli i 25 mg lamotryginy (branej od tygodnia) wystąpiły u mnie takie objawy (czy to hipomania?):

- od kilku dni mój nastrój stale idzie w górę

- odczuwam niezdrowe pobudzenie, napięcie wewnętrzne

- napęd do działania

- wieczorem w porze gdy normalnie byłem podniety nie chce mi się spać (2 godziny po łyknięciu lamo), potem zasypiam ale w nocy budzę się co 2 godziny.

- wczoraj wieczorem miałem poczucie siły,m własnej mądrości i dużych mozliwosci (mądrzenie się, doradzanie, gotowe odpowiedzi i sposoby na rozwiązanie problemów). Podjąłem też decyzję o zrobieniu pewnej rzeczy (w przyszłości), co dzisiaj rano mnie trochę przeraziło i jestem na etapie, że raczej tego nie zrobię "co mi w ogóle przyszło do głowy"

 

To chyba tyle. Co o tym sądzicie, proszę o jakiś komentarz.

Od dzisiaj rano (po tygodniu na 25 mg) zwiększyłem dawkę lamo na 50 mg (docelowo w ciągu 4 tygodni mam dojść do 100 mg).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Użytkownik123, Ja mam obecnie zajechaną wątrobę, ale na mnie nie zwracaj szczególnej uwagi o już latami pożeram duże dawki leków więc...nie jestem w stanie Ci powiedzieć co od czego mam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba coś jest nie tak, pomyślałem sobie że nie chciałbym być w skórze tego kto by mnie teraz zaczepił.

 

Znalazłwszy się w skórze INTELA niezmiernie byś się uradował ;)

 

U mnie po wczorajszym spokoju półsenna (mimo Ketrelku) noc i atak silnej depresji z poKetrelkową zamułą.

Zjadłem połowicę alpry, przydrzemałem 0,5h w fotelu i jakoś dycham.

Tydzień leczenia - jestem w powijakach, nie ma co panikować.

Ketrelek odpuszczam. Wellbutrin podnosi dopaminę a Ketrelek przecież jako antypsychotyk - hamuje.

Nasenna Mianseryna wg. lekarza nie łączy się z Wellbutrinem, a w necie pełno zjadaczy owego koktajlu.

Coraz bardziej tracę zaufanie do lekarzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×