KARBAMAZEPINA (Amizepin, Finlepsin, Neurotop retard, Tegretol, Tegratol CR)

khaleesi, to pewnie lekarz przepisał ci depakine celem augmentacji działania SSRI

Kwetiapinę biorę w coraz większych dawkach i dla mnie to bardziej lek na tłumienie hipomanii niż stabilizator. Poza tym, tak jak mówiłem, potrzebuję sedatywnego leku na wyciszenie lęków, a ponoć często tu znajduje zastosowanie gabapentyna.

Najpierw napisze ze nie polecam laczenia lekow z alkoholem a teraz zapytam czy komus sie zdazylo do dawki 600 i wiecej wypic z 2 piwa? Kazdy organizm indywidualnie reaguje ale chce uslyszec o skutkach lub ich braku.

Ja po połowie drinka w połączeniu z kwetiapiną zwyczajnie zemdlałem. Walnąłem zwłokami o ziemię tak, że podobno na cały blok huk był

Pytalem o Karbe ale jak bralem 75 kwety to po polowce gorzaly mi nic nie bylo.

Ja po karbie mam mega biegunkę. Pół godziny , nawet nie i siedzę na klozecie. Jak wezmę na noc, to rano jest to samo. Masakra. Moja wątroba nie wytrzymuje. Odstawiłem dzisiaj to gówno.

Po jednym piwku przy dawce 900/doba mi nic nie bylo. Wiecej nie probowalem bo nawet nie mialem ochoty. Chyba ten lek hamuje ochote na alkohol. Oczywiscie zaznaczam ze nie polecam laczenia lekow z alkoholem a moja reakcja byla indywidualna i moze sie roznic od reakcji innych osob.

Ja ostatnio w ogóle nie mogę pić, nawet po małym piwie, robię się tak agresywna, że za każdym razem kończyło się awanturą ze współbiesiadnikami.

Biorę tylko 100mg sertraliny, więc nie wiem o co kaman,

Asmo, widzę, że bierzesz też Clonazepam, on strasznie nasila działanie alko, więc nie polecam łączenia.

Clon jest na "stany krytyczne", przykladowo dysforyczne, ciezkie lękowe lub mieszane o silnym nasileniu. Biore doraznie bardzo zadko. Reszta jest na stale.

Pytanie za 100 punktów. Mam Tegretol 200mg i 400mg o przedłużonym uwalnianiu. Mam też karbę 200mg (Amizepin) o tradycyjnym uwalnianiu. No i jak to brać? Myślałem nad tym, by brać 200mg normalnego na noc (wspomoże sen) a 400mg na dzień, tego o przedłużonym uwalnianiu, by nie muliło za bardzo. Chyba na razie ogółem wystarczy 600mg na dobę. Tylko pytanie, czy dobrze ustaliłem to dawkowanie. Wiadomo, że lekarze swoje mówią, a pacjent powinien dawkować jak mu wygodniej i tak, by się czuł dobrze.

Asmo, jak Ty dawkujesz i czy masz Tegretol CR czy karbę w wersji tradycyjnej?

Marian , 600 mg na początek to chyba trochę za dużo ( jak na moje oko ) . Wystarczyłoby rano i wieczorem po 200mg CR .

Ten polski Amizepin to gorsze ( moim zdaniem ) wydanie tego leku . Jest jeszcze Nuetrop czy Neurotop i ten wydaje mi się najbardziej trafionym . I lepiej nie mieszaj ze sobą tego leku roznych firm .

Jest Neurotop, chyba na dodatek to darmowy lek w ChAD. Spróbuję tak jak mówisz, chcę brać możliwie niską dawkę. Ale to dopiero za miesiąc i tak.

Marian_Paździoch, tylko że karbamazepina znacznie obniży stężenie leków które bierzesz lamotryginy i kwetiapiny i osłabi ich działanie. W ogóle co ma wspomóc karbamazepina? Pisałeś, że nastrój masz wyrównany.

Póki co to tylko moje spekulacje, odnośnie karby. Leży sobie i czeka, gdyby (odpukać) coś się schrzaniło. Niestety nie mogę zakładać, że cały czas będzie stabilnie, F31 mówi samo za siebie. Fakt, że obniża stężenie, ale biorę duże dawki kwety i lamo. No nic, na razie nie ma co gdybać, za dwa miesiące ocenię, czy potrzebuję czegoś więcej. Chciałbym po cichu liczyć, że to co biorę wystarczy. Niestety specyfika choroby nauczyła mnie, żeby nie nastawiać się ani pozytywnie ani negatywnie. Pozytywne nastawienie może mnie zawieźć, a negatywnym mogę sobie zaszkodzić

Marian_Paździoch, fakt niczego nie można być pewnym, dlatego doraźnie benzo jest u mnie kołem ratunkowym, z którego korzystam na szczęście bardzo rzadko. Uruchomienie tego arsenału zapala mi od razu czerwoną lampkę :"halo, coś jest nie tak..." Póki co nie dokładaj karby, a jeśli ...odpukać...to możesz zawsze wrócić do np 10mg paro albo spróbować karby ale to już prędzej bym dał szansę na dłużej gabapentynie

elfrid, a jak Ty się czujesz na samej kwecie?

Tańczący z lękami, całkiem przyzwoicie, są lepsze i gorsze dni.

Tańczący z lękami, wierz mi lub nie, ale strułem się jedną tabletką gaby tak, że całą noc mną poniewierało Może trudno uwierzyć, ale wiem, że to wina właśnie tego leku. Nie mogłem zasnąć, łyknąłem gabę i zaczął się horror I to by było na tyle mojej przygody z gabą, dam lekarzowi resztę opakowania przy następnej wizycie. O SSRI nie ma mowy, z dnia na dzień bez leków z tej grupy czuję się coraz lepiej i niech tak zostanie. Jakby co, mam w apteczce karbamazepinę, ale chcę dać duetowi z mojego podpisu 1-2 miesiące, więc karby nie ruszam póki co. Jak zapali się ta czerwona lampka o której mówisz, to szufladę otworzę Na razie o tym nie myślę. Co ma być, to się stanie.

Marian_Paździoch, A ja chyba dokładam paroksetynę. Coraz bardziej brakuje mi motywacji i energii, z którymi na antydepresantach nigdy nie było problemu.

Witam,mój mały synek bierze neurotop na padaczke od niedawna, gorączkuje..czy ktos sie spotkal z takim działaniem ubocznym? czy jednak przyczyna lezy gdzies indziej

-- 08 maja 2014, 20:38 --

Witam,mój mały synek bierze neurotop na padaczke od niedawna, gorączkuje..czy ktos sie spotkal z takim działaniem ubocznym? czy jednak przyczyna lezy gdzies indziej

elfrid, moja energia na antydepresantach jest sztuczna i jałowa. Przypomina bardziej akatyzję niż motywację. Ale co człowiek to inna reakcja, mnie zwiększanie serotoniny nie służy.

Marian_Paździoch, czasami dochodzę do wniosku, że lepsza sztuczna niż żadna

Marian_Paździoch, czasami dochodzę do wniosku, że lepsza sztuczna niż żadna

w końcu do TEGO doszedłeś .

Też tak uważam .Lepiej żyć na proszkach niż dogorywać bez nich .

Kalebx3, ale liczyłem, że się uda bez antydepresantów na samej kwetiapinie.

Ehh, ja liczyłem na to samo. Dzisiaj jestem jak baba, szedłem przez miasto i miałem ochotę ryczeć jak dziecko, nie wiem czemu. Faktycznie, lepsza pusta energia niż żadna. Najbardziej stały nastrój miałem na mirtazapinie, jeśli będę miał zażywać jakieś antydepy, to właśnie ten.

Marian_Paździoch, ja liczę na to, że antydepy z kwetiapiną czy innymi stabilizatorami będą działać trochę inaczej, tzn. nie będzie czuć sztucznego nakręcenia.