Skocz do zawartości
Nerwica.com

ZOLPIDEM(ApoZolpin, Hypnogen, Nasen, Noxizol, Onirex, Polsen, Sanval, Stilnox, Zolpic, Zolpidem Genoptim/Vitabalans, ZolpiGen, Zolsana)


Gość

Czy zolpidem pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

92 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zolpidem pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      71
    • Nie
      10
    • Zaszkodził
      14


Rekomendowane odpowiedzi

Psychotropka`89, Ale nie wiadomo od jakiej dawki mam zaczac mysle ze ustpiam na 3 tabletkach. Ja juz nie wiem raz wezme

dwie i spie innnym razem nie spe. Teraz zamiast spania to sobie leze i przysypiam od czasu do czasu, ale co jest dziwne wcele nie czuje sie niewyspany. Dzisaj na noc biore 3 tabletki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisaj na noc biore 3 tabletki.

Bardzo zły kierunek. Tym bardziej, że jednak przespałeś bez tabletek wczoraj. Skoro dałeś radę bez, to nie są Ci potrzebne. Po prostu je lubisz.

Nie rób papki z mózgu, gdy tego nie potrzebujesz. Śledzę trochę Twoje wpisy i po prostu lubisz eksperymenty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uzytkownik, oj, do Wiesława ciężko trafić... :evil:

 

Ale to Jego życie, jego mózg, jego zdrowie.

Jest dużym chłopczykiem, więc sam musi zdać z pewnych rzeczy sprawę.

Ja Mu o odstawianiu, a ten, że 3 tablety dziś walnie. No krew może człowieka zalać... :roll: Ale to On będzie miał prędzej, czy później ból dupy - nie my. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety. Po tych jego wpisach wnioskuję, że przydałaby mu się psychoterapia uzależnień (zalatuje typowym lekomaństwem), ambulatoryjnie raczej nic to nie da, bo mu się to podoba i będzie brnął dalej tak czy siak. Podziwiam tylko lekarzy, że pozwalają na taki cyrk (lub co bardziej prawdopodobne - nie wiedzą nawzajem, że chodzi do kilku na raz). Obstawiam, że chodzi po kilku i zbiera recepty.

No, ale jego wybór - tak jak piszesz. Ostrzeganie nic nie da, dopóki człowiek sam nie upadnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety. Po tych jego wpisach wnioskuję, że przydałaby mu się psychoterapia uzależnień (zalatuje typowym lekomaństwem), ambulatoryjnie raczej nic to nie da, bo mu się to podoba i będzie brnął dalej tak czy siak. Podziwiam tylko lekarzy, że pozwalają na taki cyrk (lub co bardziej prawdopodobne - nie wiedzą nawzajem, że chodzi do kilku na raz). Obstawiam, że chodzi po kilku i zbiera recepty.

No, ale jego wybór - tak jak piszesz. Ostrzeganie nic nie da, dopóki człowiek sam nie upadnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ pan Wiesław uczęszcza codziennie, a raczej co noc na terapię- na parking, gdzie z panami ochroniarzami prowadzą owocne dysputy. Przestańcie się go czepiać, bo jego życie jest dużo barwniejsze od naszej szarej egzystencji, z jedną nudną, no czasami dwoma tabletkami na całą dobę. W dodatku najczęściej białymi i okrągłymi.

Wiesław ma rację!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ pan Wiesław uczęszcza codziennie, a raczej co noc na terapię- na parking, gdzie z panami ochroniarzami prowadzą owocne dysputy. Przestańcie się go czepiać, bo jego życie jest dużo barwniejsze od naszej szarej egzystencji, z jedną nudną, no czasami dwoma tabletkami na całą dobę. W dodatku najczęściej białymi i okrągłymi.

Wiesław ma rację!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki ze mnie adwokat, toż na parkingu robię :)

Mnie się wydaje, że pan Wiesław robi sobie z nas jaja i śmieje się z naszego oburzenia, naszych argumentów. Trolluje.

Każdy średnio kumaty człowiek zrobiłby coś ze swoim życiem, a nie walił z satysfakcją tekstami w stylu: "fajny był ten lek, ale nic na nim nie czułem, no i zużyłem całe opakowanie w 2 dni", albo "czy lek x uśpi mnie jak kamień w 15 minut, ale tak nad ranem, bo upodobałem sobie tę godzinę i ciasteczka schrupię na zagrychę". I powtarza to jak katarynka.

Toż to nie może być prawda. Tracę wiarę w ludzką inteligencję. Sorry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki ze mnie adwokat, toż na parkingu robię :)

Mnie się wydaje, że pan Wiesław robi sobie z nas jaja i śmieje się z naszego oburzenia, naszych argumentów. Trolluje.

Każdy średnio kumaty człowiek zrobiłby coś ze swoim życiem, a nie walił z satysfakcją tekstami w stylu: "fajny był ten lek, ale nic na nim nie czułem, no i zużyłem całe opakowanie w 2 dni", albo "czy lek x uśpi mnie jak kamień w 15 minut, ale tak nad ranem, bo upodobałem sobie tę godzinę i ciasteczka schrupię na zagrychę". I powtarza to jak katarynka.

Toż to nie może być prawda. Tracę wiarę w ludzką inteligencję. Sorry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki ze mnie adwokat, toż na parkingu robię :)

Mnie się wydaje, że pan Wiesław robi sobie z nas jaja i śmieje się z naszego oburzenia, naszych argumentów. Trolluje.

Każdy średnio kumaty człowiek zrobiłby coś ze swoim życiem, a nie walił z satysfakcją tekstami w stylu: "fajny był ten lek, ale nic na nim nie czułem, no i zużyłem całe opakowanie w 2 dni", albo "czy lek x uśpi mnie jak kamień w 15 minut, ale tak nad ranem, bo upodobałem sobie tę godzinę i ciasteczka schrupię na zagrychę". I powtarza to jak katarynka.

Toż to nie może być prawda. Tracę wiarę w ludzką inteligencję. Sorry.

 

:brawo::brawo::brawo:

 

...I chyba najlepszym sposobem na Pana W. będzie nie odpowiadanie na Jego posty? On ma z nas polew, bo tracimy czas na nic niewarte doradztwo, a My tracimy nerwy i czas na elaboraty jak Mu pomóc. On pomocy nie potrzebuje. Tzn. potrzebuje, ale nie zdaje sobie z tego sprawy. Albo to jest trolling, albo gość jest mooocno zaburzony psychicznie. Nic tu po Nas. Proponuję zlew tematów Pana W. Może wtedy da sobie spokój, a tym sposobem da spokój Nam. Bo niejednokrotnie jak czytałam Jego posty i po raz setny pisałam to samo, na drugi, trzeci dzień, to wszystkie ...rwy świata leciały. Olać, nie odpisywać, nie czytać wypocin Wiesławka. I krzyżyk na drogę. :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×