Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

104 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      60
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Zauważ ze MPH jednych pobudza innych uspokaja. Potrafi być skuteczny w takim ADHD u większosci chorych ale trafią się takie jednostki które nie odpowiedzą na leczenie. SSRI potrafią nasilić lęk jak i go wyeliminować. Jest setki takich przykładów. Dlatego nie istnieją leki psychoaktywne (moze poza benzo) które zawsze, bądź na ogól zadzialaja w określony sposób. Są ogromne róznice indywidualne. W stanach to zrozumiano i teraz coraz czesciej przeprowadza sie badania typu PET ( np zmniejszona aktywnosc pfc - ADHDowiec nieodpowie na leczenie, zwiekszona - odpowie, normalna - jest zdrowy)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:shock: - moja mina po przeczytaniu powyższych postów.

W którym z wariantów teoretycznie poziom serotoniny powinien być wyższy - 150 sertraliny i 60 mianseryny czy 200 i 30? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, a konkretnie, poza teoriami są dostępne leki które są pomocne w tym? Które wzmacniają pracę PFC? (bo jak rozumiem SSRI ogólnie nie są w tym przypadku za dobre, stąd w większości są amotywacyjne?) Są badania wykazujące pozytywny wpływ np. mirtazapiny na PFC, a czy znasz inne leki? Bo teoria bez przełożenia na tu i teraz, czyli czym można pracę PFC usprawnić mnie za bardzo nie interesuje.

 

Dżejmson moim zdaniem 1 wariant.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są w ogóle leki które przez poprawę aktywności PFC mogą poprawić motywację, planowanie i koncentrację?

 

 

zalezy to od tego czy problemem jest w ogóle PFC. Jesli tak to trzeba stwierdzic czy mamy problem z nadmierna aktywnoscią (np ADHD) czy ze znacznie zmniejszoną (np. schizofrenia z negatywnymi, wszelkie apatie, autyzm). W pierwszym przypadku - mirtazapina poprawi funkcje zwiazane z PFC (motywacje szczególnie ze wzgledu na dodatkowy wpływ na NAc), w drugi pogorszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To w tym drugim przypadku są leki pomocne? Czy negatywny wpływ na motywację przy stosowaniu SSRI jest jakąś podpowiedzią? (czy PFC jest mało aktywny czy zbyt aktywny?). Jak stwierdzić czy mamy zbyt aktywny czy mało aktywny PFC? Jakie są objawy? Czemu w takim razie mirtazapina nie jest przepisywana na ADHD? Dlaczego też SSRI, które wg Ciebie mogą osłabiać aktywność PFC (a który to obszar wg Ciebie jest w ADHD nadaktywny), nie są pomocne w ADHD (a wręcz szkodliwe?). Dlaczego są badania wykazujące pomocność mirtazapiny w negatywnych objawach schizofrenii? Np tu: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21950644

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy negatywny wpływ na motywację przy stosowaniu SSRI jest jakąś podpowiedzią?

 

moze być podpowiedzią, ale nie jest rozstrzygający. Równie dobrze zamiast PFC moze to byc problem z jądrem migdalowatym, lub innym obszarem. Bez obrazowania mózgu ani rusz.

 

Jak stwierdzić czy mamy zbyt aktywny czy mało aktywny PFC

 

obrazowaniem mózgu, petem, fmri i innymi bajerami. Bez dostepu do nich mozna sprawdzic na sobie dzialanie srodków które - najlepiej zeby były dzialaniem ograniczone do okreslonego obszaru (takich nie ma), lub takie ktorych wpływ na okreslony obszar jest zawsze taki sam (metylofenidat zawsze obniza aktywność PFC).

 

Jakie są objawy?

 

w badanich ktore podalem sa wymienione funkcje płata czołowego (ktory z kolei dzieli sie na dalsze obszary) z nich mozna wywnioskowac objawy.

 

Czemu w takim razie mirtazapina nie jest przepisywana na ADHD?

 

jej wpływ na PFC nie jest jednoznaczy (antagonizm alfa moze doprowadzic do nadmiernej ekspresji transportera NAT, zwiekszy to wychwyt dopaminy, blok 5-ht2a zmniejsza aktywnosc NMDA ale w ramach kompensacji zmniejsza poziom dopaminy która hamuje PFC) krótko mówiac mirtazapina zwiększa jak i zmniejsza aktywność PFC - co przewazy zalezy od róznic osobniczych, jest lekiem malo selektywnym. Wykazuje nadmierną sedacje.

 

Dlaczego są badania wykazujące pomocność mirtazapiny w negatywnych objawach schizofrenii? Np tu: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21950644

 

są badanie wykazujące takze brak skutecznosci (http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1002/hup.1017/abstract;jsessionid=25FFF13D25D86D5F4BE83DF5407A7AFE.f03t04?deniedAccessCustomisedMessage=&userIsAuthenticated=false)

dodatkowo rozne zespoly naukowe w rozny sposób interpretują obajwy negatywne. Niektórym w negatywnych pomagaja antypsychotyki, a u innych te same substancje zaostrzaja obajwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, a jakieś leki, wg Ciebie są leki które usprawniają pracę PFC? Poprawiają motywację, planowanie, selekcję impulsów, koncentrację na celu i zadaniu?

 

-- 19 gru 2013, 12:50 --

 

Wg guru PET w USA ADHD związane jest ze słabą aktywnością PFC: http://www.amenclinics.com/conditions/adhd-add

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zrobilem bład pisząc z pamięci o ADHD, faktycznie jest nizsza aktywność w płacie czołowym co nie zmienia faktu ze stymulanty obnizają ją jeszcze bardziej (określaną za pomocą badania przepływu krwi przez ten obszar http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed?cmd=Search&doptcmdl=Citation&defaultField=Title%20Word&term=Effect%20of%20methylphenidate%20on%20executive%20functioning%20in%20adults%20with%20attention-deficit%2Fhyperactivity%20disorder%3A%20normalization%20of%20behavior%20but%20not%20related%20brain%20activity.

, jak i metoblizmu glukozy http://www.plosone.org/article/info:doi/10.1371/journal.pone.0002017 ) choć i tak pewnie znajdą sie badania które temu zaprzeczą.

 

co do sedna tematu chciałem pokazac ze reakcje paradoksalne w psychofarmakologii to norma a uproszczenia typu dopamina = motywacja, serotonina = nastroj, acetylocholina = pamiec sa calkowicie bledne

 

Poprawiają motywację, planowanie, selekcję impulsów, koncentrację na celu i zadaniu?

 

mph, agonisci d1/d5 (kabergolina, rotygotyna), racetamy, sarkozyna, agonisci 5-ht2a (kabergolina, aniracetam), iAchE. U niektórych takze lzejsze neuroleptyki (amisulpryd, sulpiryd, kwetiapina) i memantyna. Gwarancji nie dam ze cokolwiek zadziala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś z Was zaczął leczenie od oryginalnego leku, a później przerzucił się na zamiennik i odczuł jakąś różnicę?

kilka lat na zolofcie wykańcza mnie finansowo, zawsze bałam się zamienników (bo oryginał dobrze działa) i to nawet nie strach, ale paranoja.

dodatkowo biorę zapas leków na pół roku więc to też powstrzymuje mnie przed podjęciem decyzji o zmianie. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem tydzień na sertralinie z miansą, czuję pobudzenie bez żadnej poprawy nastroju, strasznie nieprzyjemny stan bo nie wiadomo co ze sobą zrobić. Po zwiększeniu miansy odczuwam silny niepokój przez ok 2h od przebudzenia, może jest to spowodowane wzrostem serotoniny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, brałem paroksetyne i sertraline samą, chce zobaczyć jak sertra zadziała z mianseryną.

 

To nie jest silne pobudzenie, mam ciężki epizod depresji i chodzi o to że sertra zniwelowała senność i zmęczenie które towarzyszyły mi w ciągu dnia ale nie czuje na razie żadnej poprawy nastroju czy zmniejszenia anhedonii i po prostu nie mam co ze sobą zrobić, nie mogę się niczym zająć, wszystko nadal wydaje się bez sensu.

 

-- 19 gru 2013, 19:56 --

 

Paroksetyna daje u mnie zbyt dużo skutków ubocznych, zresztą nie chciała już zadziałać za drugim razem przeciwdepresyjnie, sertralina też w pełni nie działała dlatego sprawdzam teraz jak będzie w połączeniu z miansą.

 

-- 19 gru 2013, 19:58 --

 

Wenlafaksyna z mirtą też przestała działać.

 

-- 19 gru 2013, 20:08 --

 

elfrid głównie oczekuje od leków działania przeciwdepresyjnego i motywującego, reszta spada na drugi plan.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak apropo wpływu SSRI na lęk.

 

http://www.sciencenewsline.com/articles/2013061016080008.html

 

niedawno odkryto fakt (badanie z 2013) ze leczenie eseserjami i tianeptyną (innych nie badano) nie tylko zakłóca proces tzwn nabywania lęku (fear acquisition , co jest raczej korzystne) ale także i proces wygaszania lęku (fear excinition). Przekładając to na bardziej ludzki język rzadziej się boisz ale trudniej jest Ci się oduczyć okazywania lęku w konkretnej sytuacji.

 

oryginalne badanie http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23260230

 

nie podejmuj zadnej pochopnej decyzji Popiół, to co odczuwasz to tzwn. lęk wolnopłynący ale jeśli po 3-4 tygodniach niepokój się utrzyma lepiej pomyśl nad jakąs terapią wspartą ew. benzo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sylvek, lęk wolnopłynący znam doskonale bo towarzyszy mi praktycznie od wieku dojrzewania a mam 28 lat, myślę też że chroniczny stres (wiecznie spocone dłonie) przyczynił się do mojej aktualnej kondycji psychicznej. Daje tym lekom 6-8 tyg na działanie, jestem ciekaw czy mianseryna poprawi działanie przeciwdepresyjne (motywacja, odczuwanie przyjemności ) i zmniejszy niekorzystny wpływ sertraliny na funkcje seksualne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[color=#112f55

elfrid głównie oczekuje od leków działania przeciwdepresyjnego i motywującego, reszta spada na drugi plan.

 

No jak większość. Ale dłuższe utrzymujące się niezdrowe pobudzenie, naspeedowanie też potrafi być męczące na dłuższą metę. Chociaż dziwne, bo mianseryna powinna niwelować część uboków SsRI.

 

-- 19 gru 2013, 21:22 --

 

Popiół, ooo jesteśmy równolatkami:-)

 

-- 19 gru 2013, 21:23 --

 

Popiół, Masz dużą dawkę tej miansy. Może lepiej zacząć od 30, 60mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popiół, u mnie dodanie mianseryny do sertraliny już po 2 dniach przywróciło poranne wzwody, których nie doświadczałem jakiś czas z powodu depresji i leków SSRI ;)

Lęk wolnopłynący jest mi też dobrze znany. Zestaw z mojego podpisu lęk ten wyeliminował w 80%. Odczuwanie przyjemności jak najbardziej na plus, ale może to nie tyle stricte zasługa leków, co zaniku depresji. Trudno określić, jedno z drugim powiązane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka: refundowana Asentra od stycznia będzie dużo tańsza, patrzyłam, że 28tabl. 100mg ma kosztować mniej niż 17zł, wcześniej kosztowała z 35zł. Obecnie biorę 200mg Asertinu (bo jest tańszy), ale Asentra na mnie troszkę lepiej działała, zastanawiam się, czy do niej nie wrócić.

 

W ogóle dużo jest pozmieniane w antydepresantach - widziałam tam zmiany w cenach ssri (fluoksetyny, sertraliny, paroksetyny), ale też chyba mianseryny, wenli czy coaxilu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam nie odczuwam większej różnicy między citalopramem, sertraliną a paro, jedynie kosmetyczne. Wszystkie mnie pobudzają, speedują co ma zarówno plusy jak i minusy, ale naturalne z pewnością to nie jest, podobnie jak sama choroba. Miansa czy mirta też mnie speeduje, jedynie ułatwia zasypianie i zapewnia w miarę normalny sen - to pewnie działanie na histaminę - rozluźniające. Może gdybym poprosił o małe wiaderko hydroksyzyny - byłoby idealnie :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka: refundowana Asentra od stycznia będzie dużo tańsza, patrzyłam, że 28tabl. 100mg ma kosztować mniej niż 17zł, wcześniej kosztowała z 35zł. Obecnie biorę 200mg Asertinu (bo jest tańszy), ale Asentra na mnie troszkę lepiej działała, zastanawiam się, czy do niej nie wrócić.

 

W ogóle dużo jest pozmieniane w antydepresantach - widziałam tam zmiany w cenach ssri (fluoksetyny, sertraliny, paroksetyny), ale też chyba mianseryny, wenli czy coaxilu.

 

Dzięki za info! W takim razie czekam do stycznia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cała nieprzespana noc + lęki jakich nie miałem nigdy. Czuję jakby serce miało mi wyskoczyć z klatki piersiowej. Ledwo stoję na nogach i jestem naspeedowany jak po narkotykach. Potężna derealizacja.

 

Rozumiem, że należy odstawić? Nie wyobrażam sobie wzięcia kolejnej tabletki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie dajesz rady to nie masz innego wyjścia, ale dobrze by było przetrwać.

 

jetodik SSRI nie są lekami idealnymi. Do ideału im bardzo daleko, choćby przez to o czym piszesz. Te leki mogą nasilać lęki, szczególnie początkowo, oraz powodować takie których bez leków nie mieliśmy... Choćby to jest przykrym skutkiem leków które powinny działać przeciwlękowo. Dziwią się później, że tianeptyna robi u nas furorę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×