Jak oceniasz prace moderatorów na tym forum?ANKIETA.

I uważasz, że w zakresie ich obowiązków i gestii leżałoby zgłaszanie organom ścigania wszystkich domniemanych prób samobójczych na forum?

No cóż- mam z tym doświadczenia, bo zgłaszałem dwie próby s z forum. Za drugim razem dziewczyna, która też na forum w strasznie przerysowany sposób najpierw straszyła, że się zabije, a potem otwarcie o tym napisała, że "idzie się zabić" i się wylogowała. Zawiadomiłem policję- podając im adres IP i dane ISP na życzenie wyraźne ich- stwierdzili, że te dane nie są wystarczające, aby namierzyć tę osobę(sic!), wjechali mi na chatę w nocy, potem jakimś cudem się z nią skontaktowali telefonicznie(gdyby faktycznie coś sobie zrobiła to po tylu godzinach już by nie żyła)- dziewczyna się wszystkiego wyparła, a ja otrzymałem reprymendę za bezpodstawne wezwanie policji(na szczęście bez pozwu sądowego). Więc tak- mam to głęboko w czterech literach i mam znieczulicę, alby jakby ktoś jednak na serio się targnął, to w razie czego jestem na prawie- przecież mam wypowiedź policji, która kazała mi tego nie zgłaszać.

Cóż, trzeba wziąść pod uwagę, że nie wszyscy tylko tak straszą, bo pośród tych osób znajdą się faktycznie osoby chcący tego aktu dokonać.

Nie da się wrzucić wszystkich do jednego wora.

Przyznam że miałeś niezbyt miłą sytuacje, ale w tych wypadkach trzeba też winić organy ścigania, które podchodzą to sprawy przedmiotowo, karajac jeszcze osoby, które takie rzeczy zgłaszają.

Tak samo jak policja zajmuje się pedo-amfce, mimo, że było zgłaszane. Twierdzenie, że w cyberprzestrzeni obowiązuje takie samo prawo jak w realu i winni jego łamania będą ukarani to utopia, prawo jest tutaj martwe.

Więc tak- mam to głęboko w czterech literach i mam znieczulicę

Ladywind oczekiwanie od kogoś, że zbawi resztę świata za pomocą virtualu tylko dlatego, że na jakimś forum społecznościowym ma funkcję moda jest skrajnie absurdalne. Każdy sam odpowiada za swoje życie, gdy nachodzi go taka potrzeba. Nie bardzo rozumiem dlaczego na siłę chcesz kogoś ubezwłasnowolnić? Czy każdy ma obowiązek żyć?!

Więc tak- mam to głęboko w czterech literach i mam znieczulicę, alby jakby ktoś jednak na serio się targnął,

slusznie... jezeli ktos straszy samobojstwem niech bierze odpowiedzialnosc za swoje decyzje i nie przerzuca jej na innych.

Kwestia czy ratować samobójców wbrew ich woli czy nie to kwestia dyskusyjna i każdy ma swoje zdanie na ten temat.

Ale inna kwestia jest bezsporna- do zakresu obowiązków moderatora jakiegokolwiek forum NIE należy zgłaszanie domniemanych prób samobójczych- nie jest to nigdzie w żadnym dokumencie prawnym sformułowane i nie jest to równoznaczne z "nieudzieleniem pomocy"- tak stwierdził prawnik. Przestępstwem jest nakłanianie do samobójstwa czy udzielanie pomocy w popełnieniu samobójstwa, przestępstwem jest też niezawiadomienie o przestępstwie(o próba samobójcza takowym nie jest) co regulują odpowiednie przepisy K.K. Więc mam prośbę do samozwańczych pseudoprawników- żeby nie zabierali głosu w sprawach o których nie mają pojęcia, a ludziom z syndromem Mesjasza i Matki Teresy z Kalkuty nie zabraniam zbawiać świata- ale na swoją własną odpowiedzialność.

-- 21 paź 2013, 12:21 --

Aha- mam też kolejne ogłoszenie parafialne. Wasze modły zostały wysłuchane i będzie nowy moderator.

Nie bardzo rozumiem dlaczego na siłę chcesz kogoś ubezwłasnowolnić? Czy każdy ma obowiązek żyć?!

Aha- mam też kolejne ogłoszenie parafialne. Wasze modły zostały wysłuchane i będzie nowy moderator.

Nie bardzo rozumiem dlaczego na siłę chcesz kogoś ubezwłasnowolnić? Czy każdy ma obowiązek żyć?!

Zabrzmiało to tak, jakby chęć popełnienia samobójstwa była czymś normalnym, a przecież ten który targa sie na włąsne życie napewno nie myśli racjonalnie a przez swoją chorobę.

To jest tylko i wyłącznie kwestia regulacji prawnej. Np. u nas ratowanie samobójców następuje wbrew ich woli, w niektórych krajach w ogóle nie ratuje się samobójców wbrew ich woli, czy wręcz dopuszcza możliwość eutanazji z powodu choroby psychicznej, z kolei w pewnych zakątkach światach nieudana próba samobójcza jest... karana śmiercią(tak było też np. do któregoś tam roku na wyspach i w niektórych stanach USA).

Aha- mam też kolejne ogłoszenie parafialne. Wasze modły zostały wysłuchane i będzie nowy moderator.

czy na nowego moda bedą mogli głosować użytkownicy forum, czy bedziecie wybierać miedzy swoimi?

Modów mianuje admin, więc znasz odpowiedź na to pytanie.

w niektórych krajach w ogóle nie ratuje się samobójców wbrew ich woli, czy wręcz dopuszcza możliwość eutanazji z powodu choroby psychicznej, z kolei w pewnych zakątkach światach nieudana próba samobójcza jest... karana śmiercią(tak było też np. do któregoś tam roku na wyspach i w niektórych stanach USA).

Ale nie jesteśmy w innych krajach, tylko w Polsce

Sporo przepisów na przestrzeni lat się w tej Polsce zmieniało. Niektóre ugrupowania wręcz lobbują za wprowadzeniem penalizacji prób samobójczych- czyli karania osób, które próbowały popełnić samobójstwo, a im się nie udało. To już akurat absurdalny pomysł. Niemniej jest to kwestia tylko wyłącznie poglądów- a te wiadomo są jak dupa- każdy je ma ale po co od razu pokazywać?

Dark Passenger, a nie lepiej dla spokoju wszystkich stworzyć jeden temat dla niedoszłych samobójców i niech sobie pisza co chcą? Wiadomo, że jak ktos się idzie zabić to nie ogłasza tego całemu światu tylko to robi i nic nie mówi bo nie chce by go odratowano. Tu chodzi o zwrócenie uwagi na siebie. A tak temat poszedł do kosza a ja oczywiście do teraz przeżywam tą sytuację. Zaznajomione osoby ze mną więdza o co kaman.

Modów mianuje admin, więc znasz odpowiedź na to pytanie.

Niemniej jest to kwestia tylko wyłącznie poglądów- a te wiadomo są jak dupa- każdy je ma ale po co od razu pokazywać?

Poglądy jakie ma większosc Polaków na kwestie samobójstwa są jasne, a dupa to myślałam że jest od s...nia a nie poglądów:D

Statystyki są takie- próbę samobójcza podejmuje rocznie 10-20 milinów ludzi, a udane próby samobójcze to 1 milion czyli 5-10%. Z kolei w Polsce na wszystkie podejmowane samobójstwa aż 75% wykonuje się poprzez przerwanie rdzenia przedłużonego, tych którzy łykają tabletki(czyli znamienita większość userów naszego forum) jest zaledwie 3-4%. Oczywiście, w tym gronie może znaleźć się 1% osób, które faktycznie chcą się zabić (był ktoś taki kiedyś na forum)- ale ktoś taki rzadko kiedy rozprawia o tym w internecie, najczęściej po prostu w samotności przeprowadza skuteczną próbę. To z czym mamy styczność na forum to wg. Boswella zachowania o nikłym ryzyku faktycznego popełnienia samobójstwa- jest to po prostu demonstracja.

Dark Passenger,

moim zdaniem to kwestia interpretacji przepisów prawnych , jeden prawnik powie tak inny może powiedzieć inaczej, wprost nie ma, ale sa przepisy, które mozna podciagnąć i jak jakis gówniarz by sie targnal na siebie i rodzice by odkryli forum to mogliby syfu narobic a wyrok sadowy jest jest bardzo subiektywny i zalezny od interpretacji przepisów oraz poglądów sedziego, znam kilku adwokatów i czesto przegrywają sprawy ich zdaniem wygrane i mowia ,ze nie rozumieja skad taki wyrok i ,ze sędziowie wydaja wyroki jak chcą, z tymi interpretacjami przepisów to kwestia dyskusyjna, oczywiście z urzedu nikt tu nic nie zrobi,ale wkurzeni rodzice moga juz syfu narobic jakby chcieli , nawet jak nie bedze żadnego wyroku to moze byc sporo napsutych nerwów i duzo stresu,ale to moje zdanie w temacie , kazdy moze miec inne

Ech, widzę, że nie dacie spokoju.

W związku z tym mam komunikat, ponieważ tamten zbanowany chłopak, który groził samobójstwem ma stałe IP to wiem, że założył na forum kolejne konto- member61437.html (ostatnie logowanie 2 dni temu).

Zatem jak widać żyje i ma się dobrze. Nie dziękujcie.

Dark Passenger, jestem dzwięczna ee wdzięczna

Dark Passenger, statystyki statystykami, a życie życiem.

Stad podałem do wiadomości, że ów człowiek wbrew swoim deklaracjom żyje.

Stad podałem do wiadomości, że ów człowiek wbrew swoim deklaracjom żyje.

A może nalezy do tego 1% forum, którzy jednak tego dokonali?

Stad podałem do wiadomości, że ów człowiek wbrew swoim deklaracjom żyje.

 

A może nalezy do tego 1% forum, którzy jednak tego dokonali?

I jednocześnie jest właśnie w tej chwili zalogowany na forum? Och, nie wiedziałem, że u św. Piotra jest wifi.

Dark Passenger, właśnie przestałam się przejmować gracias

I co do nowego modka bardzo dobrze, ze nie wybieraja go użytkownicy bo by dopiero był cyrk na kółkach

ale i tak nadal uważam, ze obrażanie na pw powinno być tak samo karane jak obrażanie na forum. Bo co jakis oszołom nawrzuca nam na pw a publicznie grzecznie to co to ma być?

Ech, widzę, że nie dacie spokoju.

 

W związku z tym mam komunikat, ponieważ tamten zbanowany chłopak, który groził samobójstwem ma stałe IP to wiem, że założył na forum kolejne konto- member61437.html (ostatnie logowanie 2 dni temu).

 

Zatem jak widać żyje i ma się dobrze. Nie dziękujcie.

no niech sobie zyje , na zdrowie

Pw to pw, public to public. Brudów z pw nie wywlekamy na public. To co tam robią uzytkownicy- nie nasza sprawa. Każdy w razie czego ma black listę pw i może blokować niechciane kontakty.

Dark Passenger, niby tak ale ignorowani użytkownicy dalej mogą wysyłac pw

Nie mogą. Wchodzisz w taką magiczną opcję jak "Zasady, foldery i ustawienia" i ustalasz zasadę pt. /Jeśli/ użytkownik, jest osobą, która ignorujesz to /usuń wiadomość/. Albo /jeśli/ /nadawca/ /jest albo jest jak/ /tu nazwa użytkownika/ to /usuń wiadomość/.