Brak dziewczyny. Kastracja?

Luktar, zgrywam się

Werty, jakbym była taka podejrzliwa jak Ty to w życiu bym nikogo nie poznała.

A mimo to ja kogoś przez całe swoje życie poznawałem... Ciekawe jak?

Uściślam - lepiej jest pilnować się na masowych imprezach, lub w jakiś pubach. Tam gdzie jest alkohol i ludzie, których się nie zna. Wtedy lepiej mieć oczy dookoła głowy. Wiem, że teraz się mówi, że trzeba być wystrzałowym, przebojowym aż do wyrzygania...

Gdybyś przeżyła takie manewry jak ja to byś wiedziała dlaczego jestem do bólu przezorny w pubach, na domówkach u słabo znanych mi ludzi, na masowych imprezach.

Carlos szkoda Twojego życia na stanie w miejscu. Musi być jakiś powód ku temu że nie chcesz ruszyć. Znasz go?

lęk, tchórzostwo, wygodnictwo a przede wszystkim lenistwo. Jak kiedyś pracowałem moje życie nie było wcale dużo lepsze niż dziś także nawet nie mam do czego tęsknić.

Werty, a co takiego przeżyłeś na tych wszystkich imprezach? :)

Ja tam latałam po imprezach jak zła na studiach i jako nastolatka. Nigdy mi nawet komórka nie zginęła. Może dlatego taka odważna po alko jestem do facetów

Tomcio, z sikaczem też się zgrywasz Rany, zrobiłeś mi ochotę na piwo. Dawno nie drinkowałam bo nie mam z kim.

Werty, a co takiego przeżyłeś na tych wszystkich imprezach? :)

Różne takie tam. Jakbyś była zainteresowana to odsyłam na PW, na publicznym nie będę tego wywlekał

pewnie wejdź na czat jako wilgotna 18 a stado napalonych oblechów będzie chciało cię wydymać, o jej jakie to podbudowujące.... i świadczy o tym, że kobiety łatwiej znajdują sobie facetów, no faktycznie....

 

tam widać jak na dłoni bezdenną głupotę i kompletne bezrozumie facetów jajecznych.a widok czy nawet nick może kompletnie ogłupić i dać zawsze powód do śmiechu.gdyby kobiety były równie głupie i zdesperowane jak oni to 70% populacji stanowiły by sieroty.kobieta ma wybór którego oblecha przyjmie reszta na drzewo.

-- 01 sie 2013, 12:59 --

Myślę, że to przez nadprogramowe 10 kg albo koślawe stopy. :)

jesteś sama z wyboru.alkoholik ma chorą wątrobę i trzustkę,narkoman ma HIV i martwicę też "na własne życzenie".każda dziewczyna która nie ma chłopaka to nie chce chłopaka.

każda dziewczyna która nie ma chłopaka to nie chce chłopaka.

Dawno takich bzdur nie czytałam. Idąc Twoim tokiem myślenia osoba, która straciła rękę w wypadku spowodowanym przez pijanego, również stała się kaleką na własne życzenie?

nieboszczyk, czy czasem nie jestes trollem?

nieboszczyk, czy czasem nie jestes trollem?

Absolutnie jest trollem.

Bo jemu chodzi o to że każda kobieta ma jakąś szansę na seks/ związek, bo faceci podrywają.

Tym samym facet ma gorzej.

Żeby była jasność - nie podpisuję się, nie mam pojęcia jak jest naprawdę.

taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak bo przed kazda kobieta ustawiaja sie dlugasne kolejki idealnych kandydatow na partnerow zas biedni faceci sa zdani na laske badz nielaske kobiet

ideologia amfcego

Ja gdybym miał więcej śmiałości, pewności siebie to na pewno bym jakieś okazję na seks miał no ale taki nie jestem i może w przyszłości zostanę dr Amfce.

bo ilosc okazji nie jest zalezna od plci a od czlowieka i od jego postawy... od tego czy nie poddaje sie juz na starcie

bo ilosc okazji nie jest zalezna od plci a od czlowieka i od jego postawy... od tego czy nie poddaje sie juz na starcie

Racja ale atrakcyjna, lub nawet tylko średnio atrakcyjna kobieta nie musi wykazywać żadnej inicjatywy tylko przyjmować lub odrzucać zaloty, a u facetów to tak nie jest chyba że się jest super przystojnym, bogatym, sławnym. No ale o tym było tutaj tysiące dyskusji i nie chcę mi się znowu na ten sam temat pisać, powiem tyle gdybym miał właściwą postawę plus jeszcze poparł to oznakami zaradności życiowej mógłbym mieć całkiem niezłe powodzenie, no ale nic z tym nie robię to i efektów brak.

bo ilosc okazji nie jest zalezna od plci a od czlowieka i od jego postawy... od tego czy nie poddaje sie juz na starcie

Racja ale atrakcyjna, lub nawet tylko średnio atrakcyjna kobieta nie musi wykazywać żadnej inicjatywy tylko przyjmować lub odrzucać zaloty, a u facetów to tak nie jest chyba że się jest super przystojnym, bogatym, sławnym.

ok tu sie zgadzam jesli mowimy tylko o szansach na odbycie stosunku

No ale o tym było tutaj tysiące dyskusji i nie chcę mi się znowu na ten sam temat pisać, powiem tyle gdybym miał właściwą postawę plus jeszcze poparł to oznakami zaradności życiowej mógłbym mieć całkiem niezłe powodzenie, no ale nic z tym nie robię to i efektów brak.

wiadomo - wszystkiego nie zmienimy. rzecz w tym by probowac to co sie da (:

Ja wolalabym byc facetem. Startowalabym do ciekawych babeczek ( ktorych jest wokol mnie dosc sporo, samotnych oczywiscue), a tak czekam na inicjatywe faceta jak na snieg w lipcu.

Ja wolalabym byc facetem. Startowalabym do ciekawych babeczek ( ktorych jest wokol mnie dosc sporo, samotnych oczywiscue), a tak czekam na inicjatywe faceta jak na snieg w lipcu.

To zamieńmy się płcią , podejmowanie inicjatywy i nie tylko odnośnie płci przeciwnej to mój wrodzony problem.

( ktorych jest wokol mnie dosc sporo, samotnych oczywiscue)

E ja coś w to nie wierze......

Zgodnie z prawem Murphy'ego jak tylko sie wykastrujesz, znajdziesz sobie dziewczynę

bittersweet, Ty to potrafisz człowieka podnieść na duchu

Michuj, proste sposoby, jak sobie znaleźć dziewczynę, na pewno podnoszą na duchu

No tak jak kiedyś mój status społeczny był w miarę w sensie że pracowałem to nie poznawałem żadnych dziewczyn, obracałem się w 100% męskim gronie, ale takie uroki emigracji dla nieśmiałych a teraz bym mógł i miał okazję ale kto by chciał bezrobotnego nieudacznika. Nic pozostaje tylko skończyć z sobą.

Ja wolalabym byc facetem. Startowalabym do ciekawych babeczek ( ktorych jest wokol mnie dosc sporo, samotnych oczywiscue), a tak czekam na inicjatywe faceta jak na snieg w lipcu.

To zamieńmy się płcią , podejmowanie inicjatywy i nie tylko odnośnie płci przeciwnej to mój wrodzony problem.

polecam obejrzeć "ogród Luizy".tam jest opisane jak płeć ocala i ratuje danego osobnika

-- 15 sie 2013, 22:29 --

tu znalazłem jakiś porąbany link

http://forum.echirurgia.pl/temat32401,3.htm