SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)

LATEK50, zależy jak kto reaguje na leki z tej grupy. Na mnie działała uspokajająco, rozleniwiająco, odbierała motywacje, pozytywne emocje. Na sercie jak i nawet na wenli mam podejście na zasadzie: wisi mi wszystko, mogę nawet przesiedzieć na kanapie całe życie i mi to nie będzie przeszkadzało.

To jest ta ciemna strona wlasnie ssri..

Keji, zjechałaś z dnia na dzień ze 150mg na 50mg!!! W imieniu Twojej głowy i reszty organizmu, proszę Cię o litość

Aleosochodzi? Nie pomyliło ci się coś? Nigdy nie brałam 150 mg, zaczynałam od 50 i doszłam do 75mg i to był maks?

Keji,

jemu chodzi o to ze napisałś na początku tej strony cytuję: :

,,Straszne jest to, że przy 150 mg Zoloftu moje ciśnienie na co dzień spada ze 120-130 jak zazwyczaj do 100- moglabym spać na stojąco i idąc mam wrażenie, że za moment zemdleję. Bez paru kaw i papierosów ani rusz. Co mogę zrobic w takim wypadku, bez konieczności zmiany leku?"

więc wychodzi ,ze barałaś 150 zoltofu.

Fuck, mea culpa, coś mi się pomerdało jak to pisałam. Nie, biorę 75 mg.

Pytanie!

niedawno zaczęłam brać miravil ale przez nieuwagę czas na tabletkę wypada mi w godzinach wieczornych, co oczywiście skutkuje bezsennością. jak myślicie cofnąć się o 12 godzin do tyłu i wziąć na zakładkę, czy odczekać do następnego dnia i wziąć rano? pewnie nie ma to większego znaczenia ale zawsze wolę się upewnić.

miazyna, Lepiej wziąć wcześnie rano na następny dzień.

ja biorę rano. Brałam wieczorem, ale miałam problem ze snem.

Co się mogę spodziewać po sertralinie?Jakiegoś uspokojenia, rozluźnienia?

Jestem dość napięty i nic mi się nie chce.

Zażywam sertralinie ósmy dzień 50mg.

a przed leczeniem Ci sie chcialo?

Nie, nic mi się też nie chciało.

Lęków raczej nie mam.

Liczę na takie uspokojenie po tym leku, wyciszenie, rozluźnienie, lepszy nastrój.

czyli po prostu nie dziala?

-- 08 maja 2013, 13:06 --

bo napisales wczesniej w takim tonie jakby to sertra powodowala ze nic ci sie nie chce. Z drugiej strony mysle ze nie ma co liczyc na jakos motywacje po tych specyfikach.

Ale to jest dopiero ósmy dzień brania i nic nie czuję praktycznie oprócz lekkiej suchości w ustach.

sertralina zaczyna działać po ok 4 tygodniach więc cierpliwości :)

LATEK50,

ja biore 10 dzien w takiej samej dawce jak ty i mam podobnie , może trochę jestem bardziej pozytywnie nakręcona , ale specjalnie nie czuję nic, ani uboków nie mam, chociaż jak zaczęłam brać to miałam spore doły a teraz jest trochę lepiej więc chyba może jest efekt tylko ja go subiektywnie nie zauważam,

sprawdziłam biorę 12 dzień , czyli 4 dni dłużej od Ciebie, suchości w ustach nie mam na szczęście, myślę ,ze to kwestia dawki teraz będę zwiększać , to znaczy 27 maja prawdopodobnie wejdę na większą dawkę,

dokładnie biorę setaloft

tahela,

A dlaczego dopiero za 18 dni wejdziesz na wyższą dawkę a nie już za kilka dni?I na jaką dawkę zamierzasz wejść?

Pochwaliłem moi drodzy dzień przed zachodem słońca...

Niestety jest nawrót depresji z delikatnymi wahaniami nastroju w ciągu dnia ale przeważnie to mocna melancholia i pustka, wycofanie społeczne, brak chęci do działania.

Lęków na razie brak, tu akurat fajnie sertra działa. Odstawię też na jakiś czas trazodon bo być może ten skubaniec coś tu namieszał.

Od wczoraj jestem już na 100mg, zobaczymy co się będzie działo. Opisał bym jeszcze parę kwestii ale nawet nie chce mi się wysilać umysłu żeby coś naskrobać na forum...melancholia okrutna.

Tahela, Latek ale czego się tu spodziewać po 12 dniach? Trzeba czekać, po miesiącu można coś dopiero wnioskować, jeżeli lek spasuje to na "pełny" efekt terapeutyczny potrzeba czasem 2-3 miesięcy. Ja tak miałem z paroksetyną.

kochani,powiedzcie jak sertralina działa na lęki,nie mam fobii,ale nerwicę jak najbardziej.obecnie jestem na paro,a to podobno najlepsze na lęki,ale trochę mnie zawodzi?

radzisz innym zeby poczekali z paroksetyna bo po pewnym czasie tak wystrzela a jednak jest inaczej. Wiec o co chodzi?

ja teraz biorę effectin,lekarz mi zmienił lek na asentre,mam odstawic effectin z dnia na dzien i od razu zaczac asentre 1 tabletke (50 mg) a pozniej 2,zastanawiam się czy to nie za duzo od razu,ale lepiej sluchac lekarza no nie? ;p

lubudubuchodzi o to,że raz na parę tygodni nerwica wraca na parę dni.jest ok i nagle bum.wróciłam do życia ,ale raz po raz jest nie tak.kiedyś tego nie było,ale od kolejnej sesji z paro jest,i o to chodzi

to podziel dawke i bierz o dwoch porach ..moze to pomoze na stabilnosc leku..:>

na razie zwiększyłam do 25mg i czekam na wizytę,tak lekarz powiedział,żeby zwiększyćdo 30 i zobaczyć.ale boję się zamuły,bo przy 20mg jest ok,ale wyżej kiedyś było nieciekawie.chcę cieszyć się z życia,a nie je przesypiać

fredo- ja przy nerwicy lękowej zawsze zadowolona byłam z sertraliny. Plus taki, ze mnie nie muliła i nie usypiala, nawet przy wyższych dawkach. Wg mnie na lęki sertralina jak najbardziej :)

renee.madison dzięki za odpowiedż,bo wszędzie się słyszy,że paro jest najmocniejsze na lęki.a jak lek przestanie działać to co?nic innego mi nie pozostanie?seroxat zaczyna mnie zawodzić,ale to już 9 rok leci jak biorę go z przerwami,muszę pomyśleć o czymś innym,a na spotkanie z lekarzem muszę być przygotowana