Skocz do zawartości
Nerwica.com

Już wszystkiego próbowałem co teraz???


Kuba (resztki sił)

Rekomendowane odpowiedzi

NIe no jestem załamany kompletnie tak jak juz kiedys pisalem bylem strasznie szczesliwa osoba mialem wszystk co chcialem kochalem zyc. Zaczelo sie od tych wakcjii teraz tak zaluje ze pojechalem do tej bulgarii nie wiem czy tam sie cos wydarzylo czy nie nie mam pojecia ale to na pewno zaczelo sie tam:(:(:(:( Porobiłem juz wszytkie mozliwe badania nic nie wyszlo , objezdzilem kilkanastu niby najlepszych psychitrow,psychologow, jadlem pelno lekow poprostu nie wiem nawet sie modlilem pilem ziola mialem diety a czuje ze to HUJSTWO nadal sie pogarsza juz nie wytrzymuje mam taka depersonalizacje,derealizacje ze nie wytrzymam ja nie wiem kim jestem nie umieim tak zyc jak sobie przypomne rok temu a teraz to mi sie plakac chce boze ja mialem wszystko , marzenia,plany hobby itd,... teraz ne mam juz nic doslownie nie ma takiej rzeczy ktora mnie cieszy lub pomaga czuje sie jakby wszystko bylo sztuczne , jestem sobie obcy boje sie siebie skad ja sie wzialem poprostu jakbym byl pusty dziwie sie jak ja oddycham jak ja sie ruszam jak jem jak pije jakby mnie poprostu nie było jakby jktos mna kierowal:/:/:/:(:(:(:(:( wiem ze nie bede sie umial przyzwyczaic do takiego zycia poprostu jestem zalamany nie wiem juz co robic juz nawet nie mam sily isc do nastepnego psychologa czy psychiatry bo wydam kase on powie mi to samo i kolo sie zamyka . najbardziej to poprostu che mi sie plakac z tego powodu ze mialem tylu kolegow, przyjaciol uwielbialem ich a teraz nie moge sie z nimi spotykac poprostu juz mi sie nie chce, moglem jechac do angli do brata wczesniej jezdzilem tam caly czas bylo super a teraz nie chce nie wiem czemu poprostu nie i koniec, bylem zapalonym kulturysta cwiczylem 5 rzy w tygodniu kochalem to teraz nie cwicze bo nie widze w tym sensu , uwielbialem podrozowac jezdzic na rowerze,plywac uwielbialem sport bylem sportowcem a teraz nic nie robie bo nie wiem nie chce , kochalem imprezy,alkohol dobra zabawe,dziewczyny a teraz nie wychodze nie bawie sie bo nie chce, uwielbialem jezdzic samochodem lanosowac sie ukladac sobie historyjki,marzyc dązyc do celu bylem strasznie silny psychicznie a teraz nic zero jestem sobie obcy. zawsze powtazalem ze mnie nie spotka nic zlego ze jestem bardo silny nie przejmowalem sie pierdolami a teraz co??? to taka blokada ze nie da sie opisac ja nie widze z tego wyjscia dlatego nie wiem poprostu oddalbym wszystko byt zyc jak dawniej:(:(:(:(:((: HELP ME!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już rzeczywiście wszystkiego próbowałeś i nic nie pomaga to może spróbuj metody która mi akurat pomogła, możesz przeczytać na stronie http://www.danmed.pl - chodzi o detoksykacje organizmu. Zacznij szukać na własną rękę co ci może pomóc, poza tym weź pod uwagę że mało jest rzeczy które działają od razu, trzeba trochę mieć cierpliwości. Przeczytaj sobie też te wątki - moim zdaniem ciekawe - o leczeniu drożdżycy, suplementacji organizmu kwasem foliowym i omega3:

 

nie-widz-wyj-cia-z-sytuacji-prosz-niech-mi-kto-pomo-e-t18030.html

kwas-foliowy-zapobieganie-i-leczenie-depresji-t15835.html

metody-wspomagaj-ce-leczenie-depresji-i-nerwicy-natr-ctw-t14608.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×