Scrat miał rację! Ja nienawidzę mięśniaków

Poważnie. Dla mnie to nie faceci, to jakieś bydlaki (i nawet jak bydlaki wyglądają), mnie zawsze pociągali tacy bardziej delikatni... Bo dla mnie ważniejsze jest to, co ma w głowie. Koleżanki zawsze mi się dziwiły czemu mnie mięśniaki nie pociągają.