Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

do IVI i jar23- na poczatku pogorszenie samopoczucia to norma! na efekty niestety trzeba poczekac, ale nie powiem wam ile bo to zalezy od organizmu, ale nie czekajcie ze zniecierpliwieniem "kiedy zacznie dzialac" bo to nic nie da. Jezeli przestaniecie ciagle myslec o efektach to przyjda szybciej niz myslicie. wiem ,ze latwo mi gadac, ale wiem co mowie jestem na lexapro od wrzesnia ubieglego roku, teraz czuje sie rewelacyjnie w porownaniu do tego co bylo na poczatku. Lepiej poczylam sie dopiero gdzies po 4 miesiacach od brania leku, ale jak mowilam to sprawa indywidualna. Pozdrawiam i zycze zrowia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie

nareszcie coś się dzieje na forum bo często zaglądam a tu cisza jak makiem zasiał.

co do działania lexapro to powiem tak jak moi poprzednicy że to sprawa indywidualna, zależy od organizmu a jak wiadomo każdy reaguje inaczej. w moim przypadku szewskie miałam pierwsze 2 tygodnie leczenia, nasiliły sie lęki i wszelkie możliwe objawy a potem było juz tylko lepiej i to jest najważniejsze!!! a tak bardzo odczuwalna poprawa to u mnie była po 6 tygodniach, a teraz czuję się rewelacyjnie!! biorę w sumie już rok i 5 miesięcy, lada miesiąc będę go odstawiać ale wierzcie mi zapomniałam już co to lęki, potrafię przebywać w miejscach o których rok temu nawet mi się nie śniło bo takie miewałam ataki paniki.

tak więc bierzcie i starajcie się przetrwać te pierwsze ciężkie tygodnie bo potem może być już tylko lepiej, więc chyba warto prawda? ja uważam że tak, bardzo, do tego stopnia czuję sie dobrze że niedługo podejmę decyzję o następnym dziecku- a wydawało się że to nierealne.....

tak więc powodzenia życzę wszystkim "lexaprowiczom":))) i dużo dużo cierpliwości i samych dobrych myśli i sampoczuć...

pozdrawiam wszystkich....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety jednak nie jestem w stanie brać tego leku. Przez 3 dni tak mnie przeczołgał że modliłam się żeby przestał działać.

Rozdrażnienie, biegunka, totalne otumanienie, widziałam swoje ręce ale miałam wrażenie że to nie ja decyduję o tym jak się poruszają. Histeria i przerażający strach, dużo silniejszy niż ten z którego chcę się wyleczyć.

W poniedziałek idę do lekarza po inne tabletki. Lexapro za bardzo wpływa na moje funkcjonowanie, nie jestem w stanie pracować, a ponieważ jestem szkoleniowcem nie mogę być nieprzytomna.

Nie wiem czym zastąpić ten lek. Podobno Sertralina jest łagodniejsza lub doraźnie xanax. Czytałam trochę Waszych opinii o tych lekach. Oczywiście zadecyduje lekarz, ale czy Wy możecie wskazać na lek który skutecznie likwiduje lęki i stany depresyjne a nie wpływa na percepcje tak jak Lexapro? Będę wdzięczna bo się zagubiłam.

ivi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IVI moze faktycznie to nie lak dla Ciebie, a szkoda bo jest rewelacyjny ;(

Mysle ,ze lekarz powinien dobrac Ci cos lepszego.

Czasami jeszcze bore xanax (tak z raz na tydzien) ale na poczatku bralam 3-4 razy dziennie razem z lexapro. Xanax likwiduje leki, pomogl mi przetrwac najgorsze chwile, ale - po pierwsze silnie uzaleznia!!!! a po drugie na poczatku mnie lekko usypial jak wzielam np. 0,5 zamiast 0,25 to zasypialam doslownie na stojaco!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis mija 9 tydzien z escitalopramem. Jest lepiej, poprawe odczulam okolo 3 tygodnia, duzo objawow ustapilo, teraz jest w miare dobrze, w porownaniu z okresem przed braniem leku samopoczucie na korzysc ale..., no wlasnie ale. Seba i inni przyjmujacy ten lek, czy mieliscie i pozbyliscie sie ciaglego uczucia zmeczenia, macie wiecej energii??? U mnie z tym wlasnie jest chyba najgorzej, problem ze wstawaniem i potem w ciagu dnia brak sil. Duzo objawow nerwicy i depresji zniknelo ale ta cholerna niemoc ciagle mnie trzyma. Ogolnie jestem zadowolona z leku, tylko...nie wiem, ponad dwa miesiace to moze za krotko na optymalne dzialanie, jestem ciekawa jak to u Was bylo, czy z uplywem czasu bedzie jeszcze lepiej, jak myslicie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bede wiec czekac:) Problem w tym, ze przestraszylam sie troche bo kilka tygodni bylo calkiem dobrze...a tu nagle od kilku dni pogorszenie samopoczucia. Wiadomo, ze w takiej sytuacji pojawia sie strach i pytania typu - Wszystko wraca?, Lek przestal dzialac?, Jak to mozliwe skoro pomagal?. To jest takie przerazajace, mysl, ze wszystko moze nagle wrocic, ze leki przestana dzialac, to chyba gorsze niz poczatki nerwicy. Wiesz jak wyglada poprawa, jak to jest odzyskac wiare we wszystko, w wyzdrowienie, ciesza cie na nowo drobiazgi i zycie...a tu nagle cos znow jest nie tak.

Nie wiem, moze tak ma byc, moze to przejsciowe, moze tak wlasnie ten lek dziala, ze nie zawsze bedzie kolorowo, a moze za duze nadzieje w nim pokladam. Niedlugo wizyta kontrolna u lekarza, powiem o swoich obawach, cos czuje, ze podniesie mi dawke do 20 mg, teraz przyjmuje 15. No nic, zobaczymy jak to bedzie. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aquarel, to widzę,że bierzemy udział w tym samym biegu;)

Mi minie 9 w tym tygodniu. Z tym ,że najpierw 5mg, teraz od 10 dni 10mg. Lekarz chciała na spokojnie. Trochę moich objawów somatycznych się uspokoiło, trochę lęków ustało. Zmęczenie i napięcie jest codziennie i to mnie wkurza, tak samo, jak rozkojarzenie i poczucie nieobecności. Najgorsze są myślówki i lęki rano i zbieranie sił, żeby się rozruszać. Przynajmniej mogę spać teraz po 6-7 godzin. Wcześniej było z tym źle. Wciąż czekam i wierzę,że lek będzie działał lepiej. Bo choć sił do walki więcej, cały czas wskazówka na rezerwie ;)

ps. a najlepiej się czuje jak wskoczę na rower, albo popływam trochę :)Potem zaraz wszystko wraca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie Pepik, prawie rowno startowalismy ale na mete, mam nadzieje, ze dobiegniemy razem i przede wszystkim ZDROWI!!!

Ja zaczynalam ( oczywiscie kazal mi tak moj lekarz) od tabletki 10 mg przez 10 dni, i 15 mg az do tej pory. No nie wiem, zaufalam mojej Pani doktor, ale musze przyznac, ze zalecila mi dosc duza dawke jak na poczatek. Ze mna jest tak, ze sporo objawow fizycznych tego paskudztwa minelo, oprocz wlasnie zmeczenia, rozkojarzenia, natretnych mysli ( chociaz niektore przycichly), no i oczywiscie chcialabym aby te mysli byly bardziej pozytywne. Jesli chodzi o psychike to sporo jest pewnie jeszcze do zrobienia. Marze, zeby cos lub ktos to zrobil za mnie:) Nie ma jednak tak latwo, nikt tez nie powiedzial, ze bedzie to proste. Wrecz przeciwnie. Trzymam za Nas kciuki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aquarel - faktycznie masz dosc duza dawke. Ja bralam 10 a teraz jestem na 5.

Takie pogorszenie jest czyms normalnym, ja sama miewalam kilka lub kilkanascie takich pogorszen w trakcie leczenia. Na poczatku moga sie pojawiac jeszcze dosyc czesto, ale z biegiem czau beda coraz rzadziej ,az ustapia zupelnie lub beda nieznaczne. pozdrawiam i zycze dobrgo samopoczucia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fobia, napisz, jak długo stosujesz lek? Jak szybko odczułaś różnicę? I czy doszłaś do stanu, kiedy poczułaś się zdrowa, bez lęków i dołó. Czy te wciąż Ci towarzyszą? Ja po 2 miesiącach jestem w lepszym stanie, ale wciąż bardzo dużo rzeczy jest do bani. Muszę się wciąż zmuszać do działania, zmęczenie trzyma, pobudzenie, mętlik w głowie i rozkojarzenie...No i somatyczne objawy też są. pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lexapro biore juz okolo 11 miesiecy. zaczelo mi sie poprawiac okolo 3-4 miesiaca a znaczna poprawe poczulam na pol roku. Teraz jest juz ok, miewam jeszcze gorsze momenty ,ale raczej sporadycznie, nie trwaja dlugo i nie sa uciazliwe.

mam jeszcze lekarstwa na okolo3,5 miesaca i lekarka chcialaby mnie juz powoli odstawiac od leku. Ja chyba tez juz bym chciala, ale bardziej ze wzgledu na chec posiadania dziecka bo gdyby nie to to bym chyba "jechala" na lexapro ile sie da byleby te leki nie wrocily juz nigdy ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fobia! Wielkie dzieki za odpowiedz. Co do tego, ze lek dziala na mnie pozytywnie, nie mam zadnych watpliwosci. Z tego co piszesz wynika, ze jednak powinnam miec wiecej cierpliwosci i poczekac jeszcze troszke na jego optymalne dzialanie. Czekamy wiec na lepsze jutro:) Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biore Lexapro od grudnia 2008.Nadal miewam lepsze i gorsze dni.Chociaż wiecej jest tych lepszych:))Do dzisiaj mam tak że cieżko mi sie jest rano pozbierać,pije kawe albo redbulla.Nie wiem czy to dobre rozwiązanie ale mi pomaga.Może pogadam z moim psychiatrą bo dochodze do 2-3 redbulli dziennie:))Jestem na dawce 10mg.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz co, nie pamiętam dokładnie, ale po pół roku od rozpoczęcia terapii zaczęłam znowu mieć straszne ataki lęku i zmieniłam psychiatrę, która zmieniła mi lek na paroksetynę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedz :smile:

Ja biore go juz prawie 3 miesiace. Pomaga, ale ten strach, ze zaraz przestanie i koszmar wroci, caly czas mi towarzyszy.

Zamiast cieszyc sie tym co jest, ta poprawa, ja martwie sie co bedzie potem. Ech...ciezkie to wszystko, nie ma chwili spokoju...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×