Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Myslisz,ze 40 to dużo??

moze dlatego jestem taka spięta i nerwowa??

 

dzieki lunatic,wlasnie wizyte mam 4 marca,zobaczę co powie lekarz...

Nie wiem dlaczego jestes spieta. Wiem, ze 40mg po tak krotkim czasie to w pizdu. Lunatic, Nova, pomozcie. 40mg cito to w pizdu po 2 tygodniach, po ktorych przeszla na ta dawke, czyz nie?>.> Dark?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczorek.

Citalopram to nie escitalopram. Tego pierwszego bierze się 2 więcej niż tego drugiego, czyli 40 mg citalopramu odpowiada 20 mg escitalopramu.

Czyli ta dawka nie jest taka zabójcza.

Ja też szybciutko wszedłem na 40 mg paro, w ok. 2 m-ce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gradrec,

mamy co innego na myśli

Pisalemo C2H5OH, myslalem ze do tego posta sie odnosisz.

 

-- 18 lut 2014, 20:11 --

 

Dobry wieczorek.

Citalopram to nie escitalopram. Tego pierwszego bierze się 2 więcej niż tego drugiego, czyli 40 mg citalopramu odpowiada 20 mg escitalopramu.

Czyli ta dawka nie jest taka zabójcza.

Ja też szybciutko wszedłem na 40 mg paro, w ok. 2 m-ce.

Paro 40mg, to takie 10mg esci, czyli 20mg cito bodajze.

 

True, true. Pisalismy o tym na poprzednich stronach :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki zdawaj relacje jak tam u Ciebie

Dzięki, w porządku. Jest sinusoida nastrojów, ale to chyba u każdego nerwicowca tak jest. Dobrych dni jest dużo więcej niż tych gorszych.

W te gorsze dni mam taki wqurw na wszystko, czego bardzo u siebie nie lubię. Lęków i myśli depresyjnych brak.

W domu mały remont i inhaluję się zapachami farb. Mam nadzieję, że świetnie to na mnie podziała.

Jakieś przeziębienie się przyplątało, kaszlę i odkrztuszam flegmę a w nocy chrapię przez zapchany nos :)

Za 2 m-ce mam nadzieję na powolne odstawianie paro, doktorka powiedziała, że wiosna to najlepszy czas na to, a ja nie mogę się już tego doczekać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki zdawaj relacje jak tam u Ciebie

Dzięki, w porządku. Jest sinusoida nastrojów, ale to chyba u każdego nerwicowca tak jest. Dobrych dni jest dużo więcej niż tych gorszych.

W te gorsze dni mam taki wqurw na wszystko, czego bardzo u siebie nie lubię. Lęków i myśli depresyjnych brak.

W domu mały remont i inhaluję się zapachami farb. Mam nadzieję, że świetnie to na mnie podziała.

Jakieś przeziębienie się przyplątało, kaszlę i odkrztuszam flegmę a w nocy chrapię przez zapchany nos :)

Za 2 m-ce mam nadzieję na powolne odstawianie paro, doktorka powiedziała, że wiosna to najlepszy czas na to, a ja nie mogę się już tego doczekać.

He he to wąchaj całymi plucami:-) no ta sinusoida...wczoraj ja czulam sie idealnie a dzis ...hmmgorzej ale lepiej niż w tamtym tyg...mam jaegoś nerwa bez powodu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mam nerwy bez powodu. Błaha sytuacja potrafi mnie tak wytrącić z równowagi, że czasem do końca dnia nie mogę się uspokoić i sam się nakręcam. Bez sensu.

Chociaż wg psychologów żadne uczucia nie są złe, nawet złość jest przydatna, tylko trzeba ją odpowiednio poprowadzić, wykorzystać kreatywnie. Ja tego nie potrafię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś było łatwiej, miałeś wqurw, to szedłeś wykarczować parę drzewek, zapolować na niedźwiedzia i chłop wracał z bananem na mordzie do chałupy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś było łatwiej, miałeś wqurw, to szedłeś wykarczować parę drzewek, zapolować na niedźwiedzia i chłop wracał z bananem na mordzie do chałupy :)

 

Ha ha to wróćmy do tamtych czsow załóżmy wioskę dla forumowiczów:-) kto się pisze?ha ha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smutna82

Boisz się pewnie wtedy, że kogoś skrzywdzisz, kogoś najbliższego.

Taka jest ta nasza nerwica. Ale myślami nie możemy nikogo skrzywdzić.

To są tylko nasze lęki, nie urzeczywistnią się nigdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie Luki :(

boje sie,ze stracę swiadomosc,panowanie nad sobą i skrzywdzę moje dzieci.

a nigdy ich nie skrzywdzilam!

 

ciekawe z czego to sie bierze?

z nerwicy to wiem,ale moze tez z braku pewnosci siebie?nie wiem,ale mam dosc tych lęków:(

 

Luki dlugo bierzesz paro?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam to, bo mam to samo.

Leki za bardzo na to nie pomagają. Po prostu przywykam do tego, że takie myśli się pojawiają i staram się je ignorować. Nie walczę z nimi, zajmuje się swoimi sprawami i mijają.

Lekarka mi mówiła, że w tych naszych lękach pojawiają się osoby, które najbardziej kochamy, rzeczy na których najbardziej nam zależy.

Biorę paroksetynę 4 miesiące. Mój pierwszy psychotrop w życiu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest chyba tak, że leki nas wyregulują dokładnie tylko nastawiając na pożądane uczucia? Ja widzę, że teraz głupi okres i już nastroje inne, przeziębiona też jestem, zmiana pogody i inne czynniki..ale ja się cieszę, nie przeszkadza mi to, że czasem się irytuję, że się smucę, czy mam jakieś fochy, fajnie, że mogę być sobą i przeżywać nadal te złe emocje. Pozbyć się chciałam w sumie tylko irracjonalnego lęku i tej niemocy, czy innych depresyjnych objawow.

Ktoś pytał ile mam lat..za 2 miesiące skończę 27, nick odruchowo skopiowany z maila :) mylący, zdaję sobie sprawę :P

Też nie wiem do końca, czy lek działa na mnie tak, jak powinien, bo w sumie nie wiem nawet, jak powienien :P, szkoda, że moja lekarka ze mną nie rozmawia i nic mi nie tłumaczy, nawet tego, co mi dolega...po 3 min.wizyty i kilku zdaniach mnie spławia..

Bierzecie jakieś leki przeciwbólowe? bo ja się trochę boję..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

teoretycznie lek powinien zadziałać tak ze powinien przywrócić normalność, czyli stłumić to co jest za duże a pobudzić to co jest za słabe, jezeli tak sie dzieje to zaczyna sie z czasem zapominac ze go sie w ogóle bierze, ale niestety dość często jest tak, ze są odczuwalne pewne sztuczne działania leku, to zależy i od rodzaju leku i od tego czy jest dobrze trafiony dla danej osoby

 

-- 19 lut 2014, 00:01 --

 

jest to trudne do osiągnięcia, brałem chyba z 10 leków przez wiele lat i tylko jeden przywrócił "normalność", wyeliminował wszystkie objawy depresyjno-lękowe nie powodując przy tym żadnego uczucia sztuczności, tak idealnie wszystko wyregulował

 

-- 19 lut 2014, 00:11 --

 

co do leków p/bólowych paracetamol można brać, ja brałem wszystko łącznie z aspiryną w dość dużych dawkach czasami i zyje, ale jakbym napisał ze mozna brać z aspiryną czy ibupromem to pewnie by się ktoś do tego mógł doczepić, bo teoretycznie nie powinno się

 

-- 19 lut 2014, 00:13 --

 

chociaż lekarz mi kiedyś mówił ze ibuprom moge brać, a unikać tylko aspiryny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×