Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

ale najlepsze jest to że jak mi sie to wszystko dzieje, to wcale nie wpadam w panikę, kładę się i myślę : w dupie to mam niech się dzieje co chce i czuję to wszystko, jak oblewa mnie fale gorąca, nie muszę wam tego opisywać, pewnie to wszystko znacie; i tak katuję się tym wszystkim, ale wczoraj to mnie dobiła ta bezsenność, już nie dawałam rady, mąż mój się przebudził to mówię do niego że nie wiem co się ze mną dzieje , że już nie mam siły, to mój ukochany mi odpowiedział : nic ci się nie dzieje, kładź się spać :D bawi mnie to, no bo co on może mi powiedzieć jak nie wie jak to jest...

 

 

Bezsenność jest okrutna, ale przechodzi z czasem i organizm się przyzwyczaj do zasypiania w stanie lęków itp. Tylko nie każdy ma możliwość pozwolenia sobie na taką sytuację dzień w dzień przez jakiś okres czasu. A z leków na sen podobno strasznie ciężko wyjśc..

 

wiem że tu się wszyscy strasznie boją benzo, oczywiście nie namawiam nikogo do ich brania, na szczęście nie mam tendencji do uzależniania się, brałam kiedyś benzo 3 razy dziennie (oczywiście z zaleceń lekarza) i nie miałam najmniejszego problemu żeby z dnia na dzień przestać je brać, ale ponoć ten lek uzależnia. należę do osób które boją się leków, nawet na ból głowy nie wezmę apapu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale najlepsze jest to że jak mi sie to wszystko dzieje, to wcale nie wpadam w panikę, kładę się i myślę : w dupie to mam niech się dzieje co chce i czuję to wszystko, jak oblewa mnie fale gorąca, nie muszę wam tego opisywać, pewnie to wszystko znacie; i tak katuję się tym wszystkim, ale wczoraj to mnie dobiła ta bezsenność, już nie dawałam rady, mąż mój się przebudził to mówię do niego że nie wiem co się ze mną dzieje , że już nie mam siły, to mój ukochany mi odpowiedział : nic ci się nie dzieje, kładź się spać :D bawi mnie to, no bo co on może mi powiedzieć jak nie wie jak to jest...

 

 

Bezsenność jest okrutna, ale przechodzi z czasem i organizm się przyzwyczaj do zasypiania w stanie lęków itp. Tylko nie każdy ma możliwość pozwolenia sobie na taką sytuację dzień w dzień przez jakiś okres czasu. A z leków na sen podobno strasznie ciężko wyjśc..

 

wiem że tu się wszyscy strasznie boją benzo, oczywiście nie namawiam nikogo do ich brania, na szczęście nie mam tendencji do uzależniania się, brałam kiedyś benzo 3 razy dziennie (oczywiście z zaleceń lekarza) i nie miałam najmniejszego problemu żeby z dnia na dzień przestać je brać, ale ponoć ten lek uzależnia. należę do osób które boją się leków, nawet na ból głowy nie wezmę apapu :)

 

Super! Taka jest kolej rzeczy!

 

Ty stosujesz sie do zalecen lekarza, w tym samym czasie sama wiesz co do Ciebie nalezy, a jednoczesnie nie dajesz sie oszolomic bezsensownym pierdol***m ludzi. Super postawa! Dziekuje, ze jestes :)

 

-- 02 sty 2014, 22:47 --

 

ale najlepsze jest to że jak mi sie to wszystko dzieje, to wcale nie wpadam w panikę, kładę się i myślę : w dupie to mam niech się dzieje co chce i czuję to wszystko, jak oblewa mnie fale gorąca, nie muszę wam tego opisywać, pewnie to wszystko znacie; i tak katuję się tym wszystkim, ale wczoraj to mnie dobiła ta bezsenność, już nie dawałam rady, mąż mój się przebudził to mówię do niego że nie wiem co się ze mną dzieje , że już nie mam siły, to mój ukochany mi odpowiedział : nic ci się nie dzieje, kładź się spać :D bawi mnie to, no bo co on może mi powiedzieć jak nie wie jak to jest...

 

 

Bezsenność jest okrutna, ale przechodzi z czasem i organizm się przyzwyczaj do zasypiania w stanie lęków itp. Tylko nie każdy ma możliwość pozwolenia sobie na taką sytuację dzień w dzień przez jakiś okres czasu. A z leków na sen podobno strasznie ciężko wyjśc..

Lekow na sen? Jakich lekow? Pare postow wyzej zlapano mnie na skrocie myslowym :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś wróciłem do 10mg i muszę powiedzieć że to odczułem.

Tabse wziąłem ok 7, rozwiozłem dzieci, pozałatwiałem parę spraw i po powrocie do domu ok. 9 jakby mnie ktoś młotkiem w głowę. Ogromna senność. Musiałem się położyć i dopiero ok.11 mi przeszło.

Nie wiem czy to rzeczywiste działanie leku czy bardziej autosugestia. Jakby było to spowodowane działaniem leku, nie powinno to "bum" zacząć się trochę wcześniej?

Popróbuje jeszcze przez parę dni, dopóki jestem na urlopie i zobaczę jak mi będzie po tej dyszce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalecenia lekarza? Uważasz że należy w nie bezmyślnie wierzyć? To skąd tyle ludzi uzależnionych od leków nasennych i przeciwlękowych? Dużo ludzi kłamie na rozpoznaniu, nie mówi o tendencji do uzależnień. A i bardzo dużo jest ludzi, którym takie benzo sprawiają tyle szczęścia, że nim się obejrzą są uzależnieni, a potem przychodzi dopiero kosmos. Do wszystkiego trzeba mieć dystans.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem Wam , że kiedyś chciałem iść się szybko wyspać żeby już było jutro a teraz marzę aby wieczór sie nie kończył - a tu niedługo oczy klapną i znowu again od nowa 3.00 rano przebudzenie i potem 5.00 i wegetacja do 7.00 i męczarnia do 13.00 - rytm się stabilizuje ;))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moznaby ujåc to w slowa "grafik chorobowy" :mrgreen:

Masz Radol zorganizowany tryb zycia.

 

Ja podobnie nie miewam wiekszych odchylen dobowych jesli chodzi o spanie, wstawanie i jedzenie.

 

To zart oczywiscie !

Dostales moze zwolnienie ? Wolny czas od obowiåzkow wplywa bardzo kojåco. Ja bede sie cieszyc labå az do konca stycznia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W USA najczęściej przepisywanym lekiem psychotropowym jest Xanax(alprazolam). Rocznie lekarze wypisują na niego 50 milionów recept w samej Ameryce, co pozwala mu zdeklasować antydepresanty z grupy SSRI(drugim najczęściej przepisywanym lekiem jest Celexa-citalopram z 40mln recept, zaraz potem Zoloft-sertralina też około 40mln). W top10 są jeszcze dwa benzo- Ativan(lorazepam) i Valium(diazepam). Alprazolam obok klonazepamu jest najbardziej uzależniającą benzodiazepiną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nova_2013,

 

taaaa!!! zwolnienie - zwolnić to ja się sam mogę :) - jak nie zacznę pracowac to nie zarobię - bo działam jako self employed - więc jak sie nie pozbieram to utonę jeszcze bardziej niż już jestem - dlatego tak mnie ten stan rozwala psychicznie bo dokłada sie do tego brak dochodów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radol,

Radol, normalnie jakbym siebie czytała przez 3 tygodniami. Zasypiałam koło 2 w nocy, budziłam się o 3.00, potem koło 5 -tej i już do rana nie mogłam zasnąć (początkowe noce nie spałam w ogóle...).

O 13.00- 14.00 zaczynało się poprawiać dwa tygodnie temu, teraz już koło 12.00:)

Ale tym sposobem to można czekać jeszcze kilka miesięcy zanim po otwarciu oczu rany będzie od razu dobrze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Katarzynka40,

 

Jetodik, czyli jesteś kolejną osobą, któremu esci też nie pomogło:( ech, co to za lek?!

Po ilu tygodniach odstawiłeś? Bo cos czuje, że mnie to tez może czekać...

 

około 1,5 miesiąca o ile Twój podpis jest aktualny ;)

bo pamiętam, że jak się zaczęłaś wpisywać jako nowicjusz esci w tym temacie to ja już trochę brałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ide spac o 5 i budze sie o 19, albo jak ide spac o (innego dnia, powiedzmy 3 dni pozniej) 23 i budze sie o 3 to zle? :P

 

Swoja droga ide spac, dobranoc wszystkim. Jak wczesniej pisalem - walnalem piwko po 20 godzinie, lacznie wyszlo ich 3 i czuje sie jakbym nic nie wypil ;o -. Ciekawe, o ktorej sie obudze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radol,

No ja tez nie, bo teraz jest tak super... NORMALNOŚĆ....a rano? ech...

wręcz ciężko mi to pojąć, by była taka różnica w samopoczuciu... mam energie, snuję plany na jutro, mam chęci do działania, tyle chciałabym zrobić rano... a szara rzeczywistość mnie pewnie przytłoczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[

tyle chciałabym zrobić rano... a szara rzeczywistość mnie pewnie przytłoczy...

 

dlaczego juz dzis zakladasz, ze jutro Cie przytloczy szara rzeczywistosc ?

Skåd ten pesymizm Katarzynko ?

 

Zaloz, ze jutrzejszy dzien bedzie dla Ciebie szczesliwy, mily i pogodny ! :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nova_2013,

Bo codziennie tak zakładam - wieczory są super, snuje plany, jestem radosna, wesoła jak kiedyś... nie mam lęków, niepokojów, nic złego się nie dzieje, myślę - już teraz mam z górki najgorsze przetrwałam, ale ranki niestety weryfikują to wszystko...

 

ciężko mi pojąć, ze popołudnia i wieczory mogą być z bardzo dobrym samopoczuciem, a ranki fatalne....

 

-- 03 sty 2014, 01:26 --

 

freitag20,

Oj, zdaję sobie z tego sprawę:) podobnie jak z tego, że Ci, którzy już dobrze się bardzo dobrze się czuję pewnie na Forum nie chcą zaglądać...

większość zaglądających tu to takie marudy jak ja:) 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurcze ale straszycie tym Esci...zaczne mieć drugą depresję - nową odmianę - lekową :)

Radol, Dlatego nie zawsze czytanie wątków na temat leków jest pomocne ;) Trzeba mieć duże wyczucie i doświadczenie w przyswajaniu wiedzy z internetu a szczególnie forum internetowych. Często prowadzi to do przedwczesnej zmiany leku, leczenia na własną rękę itp. co nie zawsze wychodzi korzystnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Katarzynko

 

a ja powiem tak :

 

ktos dzisiaj na forum wypowiedzial bardzo mådre slowa :

poza tabletkami potrzebna jest jeszcze praca nad sobå.

 

Wiec jesli dzieki lekom czujesz juz ulge popoludniami i wieczorami ( w porownaniu do okresu sprzed 3-5 tygodni ) to staraj sie sobie pomoc wlasnie pozytywnym nastawieniem do porankow. Zapewniam Cie, ze powtarzana przez Ciebie mantra "o porankach w czarnych kolorach" jakå tu uprawiasz na forum nie wplywa pozytywnie na Twoje samopoczucie. I oczekiwanie na kazdy KIEPSKI poranek juz z zalozenia jaki preferujesz - bedzie jeszcze gorszy od nastepnego i nastepnego.

 

Przestan myslec o tym co przyniesie Ci jutrzejszy poranek. Zamiast zamartwiac sie na zapas, zacznij cieszyc sie emocjami wieczornego samopoczucia i zachowaj te radosc do nastepnego wieczora ! Z takim zaprogramowanym dobrym samopoczuciem bedzie Ci o wiele latwiej przejsc do porzådku dziennego gdy sie obudzisz.

A jak juz z rana dopadnå Cie te gorsze emocje to pomysl, ze po poludniu znow pojawiå sie te lepsze godziny :mrgreen: Wowczas latwiej jest przetrwac skupiajåc sie na tym co dobre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez ostatnie 1,5 miesiąca brałam Aurorix (dawka początkowa 1 tabletka dziennie, ostatnie 2 tygodnie - 2 tabletki dziennie). Efekt był średni - zależało mi na poprawie nastroju, zwiększeniu motywacji do działania, opanowaniu strachu przed pracą i codziennością. Z dnia na dzień przeszłam na Elicea - biorę pół tabletki dziennie - dziś jest 9 dzień. We wtorek dostałam złą wiadomość i od tego momentu jest dramat - łapią mnie mega ataki paniki, oblewa mnie pot, mam drżenie mięśni, nie mogę jeść, czuję pieczenie w klatce piersiowej, mam ataki płaczu i odruchy wymiotne - czuję ogromny strach ;(

 

Kiedyś brałam już elicea, i odczuwałam skutki uboczne przez pierwsze 7 dni, niemniej nie aż tak jak teraz. Czy to efekt gwałtownego przejścia z Aurorixu na Elicea? Czy przetrwać te dni i brać dalej Elicea czy zrezygnować? Błagam o radę :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×