Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

242 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      155
    • Nie
      69
    • Zaszkodziła
      38


Rekomendowane odpowiedzi

gallop, Ja ci nie będę tutaj kłamał jak większości ludzi na tym forum , od kłamania jest psychiatra i od wychwalania swoich Dragów , Diler też wychwala swoje cukierki , Te leki na tryskający organizm,na chęci do działania,na aktywność . mogą zaszkodzić ogólnie na zdrowy mózg mogą zaszkodzić. Jak jest się w poważnym stanie jak ja , wstałem dziś o 18 i na jedynie co mam siłe to pisać na forum czuję sięna 70 lat . to może pomogą . Tyle że ja mam mózg zryty poważnie.

 

-- 17 sty 2015, 18:45 --

 

no a , ze mi sie nie chce gadac i wgl stracilam zainteresowanie otoczeniem to jak to nazwac? ;)

nigdy tak nie mialam i nie wiem czemu takie cos mnie dopadlo

 

Jak długo ci się to utzymuję?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak ale to tez nie daje mi takiej satysfakcjiu jak kiedys, ze chcialo mi sie gadac godzinami a teraz jestem bardziej taka zamyslona...

ale wiem, ze musze rozmawiac z ludzmi zeby tak mi nie zostalo na wieki ;p

 

Bo po prostu człowiek się zmienia :) lata lecą i tak dalej . A nie że masz fobie społeczna . ehh , nie daj sobie robić sieki z mózgu psychotropami,bo będzie jeszcze gorzej , i pogadaj z psychologiem jak już nie z psychiatrą , psychiatrzy jak widzisz kochają wypisywać cukierki zdrowym ludziom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieeeee to nie chodzi ze sie zmienilam, bo gdybym sie zmienila to nie przyszloby to tak nagle i nie odczulabym tego w swoim zyciu...

a mi to zmienilo zycie i czuje sie z tym gorzej...

zmienilam sie , ale przez chorobe i chce z tego wyjsc... :)

 

-- 17 sty 2015, 19:28 --

 

nie wiem , palilam wczesniej ganje moze to tez sie przyczynilo do tego stanu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dostałem dawno temu pierwszy raz SSRI, wiecie na co? na to ze tęskniłem za ludźmi którzy okazali mi zainteresowanie i troske bo mi tego brakowało, fakt, miałem duże nasilenie lęku przed ludźmi ,ale na pewno szło to ogarnąć terapią, lek to wyciszył, ale kosztem całkowitej apatii, braku motywacji, a później to sie zaczeły rzeczywiście problemy z depresją jak go odstawiłem, całkowite wyssanie z energii, zero zainteresowania światem, ciągłe leżenie w łóżku itp.

ingerencja w serotonine jak tego nie potrzeba moze być fatalna w skutkach, od tamtego czasu zaczęło się błędne koło z kolejnymi lekami na to co spowodowały poprzednie, tez miałem małą dawkę bo połówke leku, przeklinam tego cymbała który mi to wypisał i zaczął to wszystko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś ma łagodna depresję to nie podejmuję się leczenia farmakologicznego SSRI!!!. Te leki to ostateczność jak wisiałeś już na linie. na łagodną depresje to sport,kontakty z ludzmi może qlopowi poomoć i ma siłe na to więc to robi . A nie leki SSRI którę ją jeszcze bardziej zdystansują i przyhamują dopaminę w takim tryskającym życia organizmie . Będzie narzekać że czuję się gorzje mówie wam. /cenzura/ SSri na takie coś. To zjebanie mózgownicy

Tez mysle, ze sensowniej jest rozpoczac od psychoterapii i jezeli leki okaza sie konieczne, dopiero wtedy sie truc, bo zawsze co sie polepszy, to cos sie popieprzy. Nie odbieraj mnie jako psychiatre, bo sam psiocze na nich. Uwazam po prostu, ze skoro mozna polepszyc sobie jakosc zycia, to trzeba byc glupim, aby od tego uciekac.

 

 

gallop, Ja ci nie będę tutaj kłamał jak większości ludzi na tym forum , od kłamania jest psychiatra i od wychwalania swoich Dragów , Diler też wychwala swoje cukierki , Te leki na tryskający organizm,na chęci do działania,na aktywność . mogą zaszkodzić ogólnie na zdrowy mózg mogą zaszkodzić. Jak jest się w poważnym stanie jak ja , wstałem dziś o 18 i na jedynie co mam siłe to pisać na forum czuję sięna 70 lat . to może pomogą . Tyle że ja mam mózg zryty poważnie.

Masz tak cholernie powazny stan i bierzesz tak slaba fluoksetynke?

 

 

no a , ze mi sie nie chce gadac i wgl stracilam zainteresowanie otoczeniem to jak to nazwac? ;)

nigdy tak nie mialam i nie wiem czemu takie cos mnie dopadlo

no tak ale to tez nie daje mi takiej satysfakcjiu jak kiedys, ze chcialo mi sie gadac godzinami a teraz jestem bardziej taka zamyslona...

ale wiem, ze musze rozmawiac z ludzmi zeby tak mi nie zostalo na wieki ;p

A z jakiego powodu nie chce Ci sie gadac z ludzmi i interesowac otoczeniem? Nie interesuja Cie? Wywoluja w Tobie strach? Nudza Cie?

To jedyne objawy? Bo moga byc powiazane.

 

 

 

nieeeee to nie chodzi ze sie zmienilam, bo gdybym sie zmienila to nie przyszloby to tak nagle i nie odczulabym tego w swoim zyciu...

a mi to zmienilo zycie i czuje sie z tym gorzej...

zmienilam sie , ale przez chorobe i chce z tego wyjsc... :)

 

-- 17 sty 2015, 19:28 --

 

nie wiem , palilam wczesniej ganje moze to tez sie przyczynilo do tego stanu ;)

Na pewno trawka nie pomogla. I zdziwilabys sie, czasem choroba dopada nagle i niezapowiedzianie, chociaz o wiele czesciej raczej jest to proces.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ricah, No , bo kiedyś na taki stan mi pomogła , Po za tym fluoksetyna nie jest słaba , że najsłabiej wychwytuję serotonine to jest dla mnie + i że jest najmniej selektywna .

 

Nie odbieram cię jako psychiatrę spoko . Ale jestem strasznie na nich uczulony .

 

 

lunatic, O to właśnie chodzi . Ja dostałem swoje pierwsze psychotropy na odwyku od alkoholu z tym że tam było to konieczne . był to Heminverin ( klometiazol) mój ulubiony lek , każde benzo przy tym wymięka :) Doxepin i pernazyne , potem wyszedłem i pobrałem troche te leki potem odstawiłem , i stwierdziłem że czegoś mi brakuje (alko,towarzystwo,zabawa itp) Poszedłem do psychiatry - dała mi odraz kosę paroksetyne , to co ze mną zrobił ten lek to masakra , otworzył mnie na ludzi , zyskałem przyjaciół,znajomych,ukończyłem średnią szkołę , potem przestała działać , itd itd wszystko utraciłem (oprócz wykształcenia):) Znajomych,przyjaciól,Rodzine zaniedbuję jest dupa . Te leki pomagają na kótki okres czasu , by potem jebnąć cię o ziemie.

 

Ricah : chcę spróbować z fluoksetynka , bo mi kiedyś pomogła , jak nie poprawi mojego stanu to mam w planach jakiś bupropion,metylofenidat. dorzucić . Jeszcze zastanawiam się czy to zmęczenie to u mnie nie brak witaminy d3, bo ja wogóle słońca nie widuję . Jutro lece kupić. biore Olimp vitamin, magnez,wit b,c,Omega3 - ćwiczę na siłcę , dieta jest . Ale zmęczenie i spanie mnie dobija.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30mg fluo. Od paru dni jestem mocno skacowany i senny. Biorę fluo dopiero 10dni. Przejdzie?

 

powinno. 10 dni to jest nic.ja 6 dni na 20 mg . i dzis się obudziłem o 18:)

 

-- 17 sty 2015, 22:29 --

 

Kat_, też biorę te suple co ty , ale jeszcze jutro idę kupić Wit D3. bo ja słońca nie widzę na oczy, i może moje zmęczenie jest też w dużej mierze od braku witaminy d3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmm... no wlasnie sama tego nie potrafie wytlumaczyc...

nie czuje przyjemnosci z tego ze z nimi przebywam, jestem taka zamyslona i jakby nie obecna a oni gadaja smieja sie, a ja nie jestem non stop w temacie , to wkurzajace ;p

 

i w myslach mysle co powiedziec, nic nie jest takie hmm... na spontanie...

wszystko takie wymuszone i nienaturalne, dlatego czuje sie taka sztuczna w tym wszystkim i nie prawdziwa - nie prawdziwa Karolina...

i to mnie najbardziej wkur wia ! - gdyby tego nie bylo to by nie bylo zadnej depresje...

jesli takie odczucie zniknie to wtedy moje wszystkie bolaczki razem z tym... :)

 

chce znowu byc naturalna i byc po prostu soba...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chce znowu byc naturalna i byc po prostu soba

nie ty jedyna tego chcesz :roll:

Prawdziwa depresja odbiera ci wszystko co kochasz, lubisz, zabiera ci energie, wysysa ja, oslabia, nie jestes w stanie podolac zadnym obowiazka, w ostrej fazie depresji, wstanie z lózka sprawia ogromny ból i nie jest to zaden wkret, czlowiek po prostu nie ma sily, fakt, ze jak sie uprzesz to wstaniesz, ale nie ma po co wstawac, bo zycie dla ciebie sie skonczylo, zycie sprawia ci tak ogromny ból, ze smierc wydaje sie wybawieniem, jest to nie do opisania, pieklo na ziemi, nie potrafisz odczuwac przyjemnosci, radosci, te uczucia nie istnieja, kazdy dzien to przetrwanie, porównywalne z wojna.

 

zycie czlowieka z depresja to ciagla walka, choc nie chce mu sie zyc, gdzies w srodku nie chce sie poddawac, chce walczyc, ma nadzieje, ale kazdy ma swoje granice wytrzymalosci, jestesmy ludzmi nie maszynami, a leki maskuja objawy, po odstawieniu najczesciej wszystko wraca, czesto ze zdwojona sila, jak tu miec nadzieje na lepsze jutro. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patryk29, Dobrze prawisz , jak byś startował w tym konkursie " KONKURS NA PORZĄDNEGO CHŁOPA ;-)"

to bym na ciebie głos oddał.

ja dziś się obudziłem o 13 , i pomyślałem że nie wstaje bo jestem śpiący i poszedłem dalej spac do 18. ja już nie wierzę w remisje kurwa. i nieudaje uśmiechów przy rodzinie. kurwa kiedyś byłem taki sympatyczny .

 

-- 17 sty 2015, 23:38 --

 

posłuchajcie tej nuty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gallop, głowa do góry z czasem przyzwyczaisz się do tego stanu, i nauczysz z nim żyć, a co dalej zrobisz jak podejdziesz do problemu, to już twoja sprawa, twoje życie tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezu w zyciu tego nie zaakceptuje!

To przeciez jakby ktos inny siedzial w moim ciele a ja tam gdzies naa dnie schowana i nieszczesliwa...

Powiedzcie czy macie podobnie jak ja ? Tak jak wczesniej napisalam.

I czy to wlasnie jest depresja albo cos innego?

Plis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boze... dlaczego to nas spotkalo...

przeciez jestesmy tacy mlodzi... ;(

 

i to co napisalam jest objawem depresji czy czego wkoncu?

i czy Wy tez tak macie? albo chociaz podobnie?

 

marzę by mieć takie objawy jak ty , dążę do takiego stanu , jak mnie to spotka powiem remisja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×