Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

Kiya, jest mi znane to uczucie.. Tzn w tej chwili nie ale tak czulam sie po rozstaniu... To koszmarne uczucie pustki I echa I swiadomosc ze teraz jest sie samemu ze wszystkim I choc wiesz ze sa inni ludzie wokol to to do Ciebie nie trafia bo Ty odczuwasz tylko potworny bol... wtedy mowilam sobie po prostu ze to nie koniec swiata a raczej usilowalam sobie to wmowic I w to uwierzyc zeby zyc dalej normalnie.. Bo z kazdej sytuacji jest jakies wyjscie, trzeba tylko CHCIEC je znalezc!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, niestety też. Jak już się rozkręcę, to jest nawet ok, ale jak mam iść spać... Strasznie tego nie lubię, ta pustka, o której piszesz, natłok myśli... Za bardzo wsłuchuję się w siebie, nagle przypominam sobie o wszystkich problemach, o których za dnia jako tako udaje mi się nie myśleć. No i jak pomyślę, że jutro będzie znów tak samo... Choć zawsze staram się by tak nie było.

W ogóle czasem łapię się na tym, że siedzę do upadłego by jak nawięcej wyciągnąć z tego dnia już poprzedniego, tak jakbym traciła czas na sen :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie warto faszerowac sie lekami uwierzcie mi ludzie! - One sa jak narkotyki, od nich przewraca sie w glowie! Lepiej pomeczyc sie troche niz brac wspomagacze I poprawiacze nastroju czy usypiacze!!! One potrafia nawet zniszczyc zycie. Wiem co mowie bo tez bralam...

 

-- 25 paź 2012, 01:40 --

 

Nie warto faszerowac sie lekami uwierzcie mi ludzie! - One sa jak narkotyki, od nich przewraca sie w glowie! Lepiej pomeczyc sie troche niz brac wspomagacze I poprawiacze nastroju czy usypiacze!!! One potrafia nawet zniszczyc zycie. Wiem co mowie bo tez bralam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Razorbladerka_, wiesz to nie zawsze tak jest ja tak walczyłam przez 3 lata i było coraz gorzej odskocznią była praca ale jak już nawet tam zaczęłam mieć lęki i ataki pojawiały się coraz częściej nie miałam wyjścia poszłam do psychiatry i teraz jakoś leci chociaż przede mną najgorszy okres w życiu chyba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mara_, ja bez mojego faceta dobrze nie spie i kazdy podejrzewam bez czegos ale tabsy to najgorsze rozwiazanie a wlasciwie pojscie na latwizne:@

 

-- 25 paź 2012, 01:49 --

 

Pitu, nie wazne czy rower czy przysiady czy bieganie wazne zeby sie najksymalnie zmeczyc! ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×