Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Białystok]


baraqs

Rekomendowane odpowiedzi

witam,

 

Czy ktoś może mi powiedzieć, jak długo czeka się na terapię indywidualną w Meandrze, na Ciołkowskiego, na Marjańskiego? Kogo polecilibyście na terapie indywidualną w tych ośrodkach?

 

Ktoś tu pytał o borderline - ja mam borderline (ponoć), ale nie mam na razie doświadczenia w terapii indywidualnej tego zaburzenia, bo parę lat temu kiedy chodziłam na indywidualną miałam jeszcze inna diagnozę (zresztą tamta terapia to była totalna porażka, w MSWiA - nie polecam).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

Czy ktoś może mi powiedzieć, jak długo czeka się na terapię indywidualną w Meandrze, na Ciołkowskiego, na Marjańskiego? Kogo polecilibyście na terapie indywidualną w tych ośrodkach?

 

Ktoś tu pytał o borderline - ja mam borderline (ponoć), ale nie mam na razie doświadczenia w terapii indywidualnej tego zaburzenia, bo parę lat temu kiedy chodziłam na indywidualną miałam jeszcze inna diagnozę (zresztą tamta terapia to była totalna porażka, w MSWiA - nie polecam).

 

Ja jestem zapisany na Leszczynowej i Marjańskiego. Z tego co się orientuje na Ciołkowskiego jest max.10 spotkań. Na inywidualną na NFZ czeka się około roku i co miesiąc trzeba potwierdzać chęć uczestnictwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim. Nie wiem sama, co mam juz ze sobą zrobić, gdzie szukać pomocy. Od 8 lat choruje na zaburzenia odżywiania, anoreksja i bulimia, w tym momencie jestem na etapie bulimi.Jestem po 3 próbach samobójczych. Jako nieletnia uczęszczałam oddział psychiatryczny dzienny w dsk, jako pełnoletnia skończyłam terapię grupową na Ciołkowskiego bez efektu. Międzyczasie odwiedziłam masę prywatnych terapeutów, psychiatrów. Zaburzenia odżywiania to jeden, niewielki problem.. Od kilku lat nie mam właściwie kontaktu z ludźmi, nie potrafię z nimi rozmawiać, nie mam przyjaciół ani pasji, ani właściwie nie wiem kim chce być i jak ma dalej wyglądać moje życie. Mieszkam sama, wynajmuję kawalerkę ponieważ nie jestem z Białegostoku, a tylko tu studiuje. Pół roku temu porzucił mnie chłopak, po 5 latach związku, tylko z nim potrafiłam rozmawiać o wszystkim,znał mnie doskonale, jednak moje zaburzenia osobowości typu borderline nie były do zniesienia. Kochałam i nienawidziłam. Odszedł.. To było bolesne, razem z nim odeszły plany, a przede wszystkim ludzie, bo jedyni z jakimi spędziłam czas to byli jego znajomi.Odwrocili się wszyscy. Zaczął się kolejny problem, alkoholizm.. Mam dopiero 21 lat, kończę studia na umb, a codziennie po zajęciach upijam się samotnie aby tylko nie myśleć. Na trzeźwo wpadam w panikę, moje życie to istna ruina. Mam kochających rodziców, ale nie potrafię być dla nich dobra. Jestem strasznym człowiekiem.. Boję się co dalej.. Nie wiem co spowodowało takie zmiany w mojej osobie. W podstawówce i gimnazjum byłam dzieckiem szczęścia, byłam radosną dziewczyną, ambitną, miałam masę przyjaciół i energi.. Nigdy też nie mogłam narzekać na wygląd oraz na moje osiągnięcia w nauce.. Gdzie się podziała tamta osoba...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poratujcie :( Od dłuższego czasu nosiłam się z podjęciem decyzji o zapisaniu się na terapię indywidualną. Tak długo to odkładałam, że w obecnej chwili potrzebuję pomocy właściwie na już... Niestety, nie mogę sobie pozwolić na prywatną poradnię. Byłam zdecydowana na Meandrę, ale jak dowiedziałam się, że trzeba około roku czekać to ręce mi opadły... Czy jest jakaś sensowna poradnia, którą byście mogli polecić, gdzie nie będę musiała czekać w kolejce na indywidualną tyle czasu...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Light123, Czesc. A co sie działo w liceum ze tak sie zmienilas?

Co się stało? Myślę że bardzo duże znaczenie miało to, że ludzie przy których czułam się dobrze od dziecka, poszli do innych szkół, z dala od rodzinnych stron. Mi rodzice nie pozwolili iść dalej, bali się, że się zagłodze na śmierć.. Zostalam w liceum sama, przepisywalam się z klasy do klasy bo w każdej czułam się źle, wszędzie powstawały grupy a ja do żadnej nie pasowałam, byłam outsaiderem. Siedziałam zawsze sama.. I dodatkowo nauka, miałam problem z koncentracją, więc uczyłam się znacznie dłużej od innych, a że chciałam mieć same 5 nie wychodziłam na żadne imprezy klasowe. Natomiast każda wolna chwilę spędziłam ze swoim chłopakiem... I tak się załatwilam właśnie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ja również jestem z Białego, jestem w trakcie psychoterapii grupowej, 29 lat, depresje nerwice i inne zaburzenia, z którymi jakoś tam sobie radzę od ponad 5 lat. Z chęcią się podzielę/wymienię doświadczeniem, i pokażę jak ja sobie poradziłem z niektórymi problemami jeśli ktoś ma ochotę na spotkanie. Sam trochę uciekam od ludzi i zauważam to dopiero po jakimś czasie, i chętnie zawiążę nowe znajomości, zwłaszcza z osobami z podobnymi problemami. Mam spore ubytki w kontaktach z kobietami gdyż miałem kiedyś z tym spory problem, dlatego preferuję spotkania z płcią przeciwną :)

 

Light123, przykro mi czytać to co piszesz, budzi to we mnie współczucie. Osobiście uważam że na forum możesz szukać doraźnej pomocy, lecz nic nie pomoże tak jak rozmowa na żywo z psychologiem lub innymi osobami na terapii grupowej. Musi być Ci naprawdę ciężko żyć z tyloma zaburzeniami, proponowałbym czym prędzej zapisać się na kolejną psychoterapię, gdyż problem sam nie zniknie, dobrze o tym wiesz, a zmiany też wymagają czasu. Mam wrażenie że przekreśliłaś psychoterapię. Ja jestem na drugiej grupowej, miałem też dwie indywidualne przez jakiś czas, i jestem świadom że moja droga do zdrowia potrwa jeszcze długo. Twoje wołanie o pomoc wydaje się być rozpaczliwe, gdy ja bywałem w takim stanie to pojawiały się myśli samobójcze i bardzo trudno było mi doprowadzić się do stanu w miarę normalnego funkcjonowania. Dla mnie ważną zmianą było zaprzestanie użalania się nad sobą i zrozumienie że to ja muszę działać, że nikt za mnie tych problemów nie rozwiąże. Że skoro nie mam przyjaciół, to zaczynam ich szukać, skoro nie mam pasji, to próbuję wszystkiego co może nią się stać. Szukam marzeń z dzieciństwa i robię krok w ich realizacji. Czego również i Tobie życzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spotkanie mogłoby być ciekawe, kwestia miejsca spotkania, i ile osób byłoby chętnych. Chociaż z tego co widzę to nagle wszyscy zamilkli :) Ja lubię rozmawiać z ludźmi którzy rozumieją lub mają podobne problemy do moich, wielu moich znajomych nie rozumie zaburzeń typu depresja czy nerwica, a jak poruszę ten temat to można usłyszeć że albo coś sobie wmawiam, albo "to na pewno wina pogody i niskiego ciśnienia". Najbardziej nie znoszę jak ktoś, kto nawet nie próbuje zrozumieć na czym to polega, zaczyna mi mówić jak mam żyć i co muszę zrobić. Jakieś pomysły na miejsce spotkania? Dla mnie może być jakaś piwiarnia w okolicach Rynku Kościuszki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, jestem tu nowa i pierwszy raz piszę na jakimkolwiek forum. Zastanawiam się nad terapia dzienną grupowa na Leszczynowej. Czy to dobre miejsce na terapię ? Czy ta terapia naprawdę pomaga? Czy może ktoś przeszedł tam terapię i ma jakieś opinie. Potrzebuję chyba jak każdy jak najszybciej i jak najskuteczniejszej terapii. ... Czy jedna taka 12 tyg terapia pomaga?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

boskidariusz a gdzie teraz chodzisz na terapie grupowa I jakie masz porownanie bo wczesniej juz jedna przeszedles wiec pewnie w dwoch roznych osrodkach?

 

Chodzę do Podlaskie Centrum Psychogeriatrii, Swobodna 38. Ciężko porównywać, myślę że bardziej ważne od formy terapii i ośrodka jest własne podejście, dojrzałość, i gotowość na zmiany. Często powtarzamy na terapii że aby było lepiej musi być gorzej, i to prawda. Bo jeśli nie będziesz gotowa przyjrzeć się swoim bolesnym problemom i cierpieć z tego powodu to terapia nie pomoże zlikwidować problemu. Owszem, na pewno zdobędziesz ciekawą wiedzę i doświadczenie, i na pewno poznasz lepiej siebie, i odnajdziesz więcej siły do zmian, sugeruję jedynie żeby decydując się na terapię iść za ciosem i wykorzystać to na maksa. Czytać książki, skupiać się na własnych emocjach, zadawać sobie samemu pytania czego chcę od życia, co musi się stać żebym mógł powiedzieć że jestem szczęśliwym człowiekiem. Takie jest przynajmniej moje podejście, i mi pomaga iść do przodu i radzić sobie z depresją, nerwicami, i trudną do zaakceptowania przeszłością. Jeżeli miałbym coś porównywać to tylko siebie z różnych etapów mojego życia. Z każdego ośrodka wyniesiesz przydatną wiedzę, i otrzymasz przydatną pomoc, ale tylko od Ciebie zależy w jakim stopniu się otworzysz i wykorzystasz tą pomoc. Ośrodek ośrodkowi nierówny, najważniejsze żeby w ogóle dać sobie szansę i sobie pomóc, nie ma jednego uniwersalnego lub najlepszego miejsca/formy pomocy, trzeba szukać i korzystać ze wszystkiego co mamy w naszym zasięgu. Ja korzystam z różnych form pomocy od 2011 roku, zrobiłem ogromne postępy, nawet sobie nie wyobrażałem że dojdę tak daleko, a wiem że to nie jest nawet połowa tego do czego dążę dzisiaj :)

 

Witajcie, jestem tu nowa i pierwszy raz piszę na jakimkolwiek forum. Zastanawiam się nad terapia dzienną grupowa na Leszczynowej. Czy to dobre miejsce na terapię ? Czy ta terapia naprawdę pomaga? Czy może ktoś przeszedł tam terapię i ma jakieś opinie. Potrzebuję chyba jak każdy jak najszybciej i jak najskuteczniejszej terapii. ... Czy jedna taka 12 tyg terapia pomaga?

 

Witaj, ośrodek jest w porządku, nie miałem tam grupowej ale moja znajoma miała, jest tam też wielu specjalistów z którymi miałem styczność w innych miejscach i wiem że są dobrymi specjalistami. Nie wiem z czym się borykasz, lecz należy liczyć się z tym iż na jednej terapii/formy pomocy nie musi się skończyć. Ale może. Ja na swojej pierwszej grupowej terapii pracowałem nad zupełnie innymi rzeczami niż te z którymi przyszedłem, bo nie byłem jeszcze gotowy się z nimi zmierzyć, ale mimo wszystko bardzo dużo na niej zyskałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, wszystkich chętnie bym wybrał się na takie spotkanie co proponowaliście.Mam pewien problem co sądzicie o leku Pronoran(pirybedyl) na fobie społeczną, lekką depresje? czy trzeba poczekać aż ten lek się rozkręci czy działa od razu? Czy ktoś miał do czynienia z tym lekiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

boskidariusz a gdzie teraz chodzisz na terapie grupowa I jakie masz porownanie bo wczesniej juz jedna przeszedles wiec pewnie w dwoch roznych osrodkach?

 

Chodzę do Podlaskie Centrum Psychogeriatrii, Swobodna 38. Ciężko porównywać, myślę że bardziej ważne od formy terapii i ośrodka jest własne podejście, dojrzałość, i gotowość na zmiany. Często powtarzamy na terapii że aby było lepiej musi być gorzej, i to prawda. Bo jeśli nie będziesz gotowa przyjrzeć się swoim bolesnym problemom i cierpieć z tego powodu to terapia nie pomoże zlikwidować problemu. Owszem, na pewno zdobędziesz ciekawą wiedzę i doświadczenie, i na pewno poznasz lepiej siebie, i odnajdziesz więcej siły do zmian, sugeruję jedynie żeby decydując się na terapię iść za ciosem i wykorzystać to na maksa. Czytać książki, skupiać się na własnych emocjach, zadawać sobie samemu pytania czego chcę od życia, co musi się stać żebym mógł powiedzieć że jestem szczęśliwym człowiekiem. Takie jest przynajmniej moje podejście, i mi pomaga iść do przodu i radzić sobie z depresją, nerwicami, i trudną do zaakceptowania przeszłością. Jeżeli miałbym coś porównywać to tylko siebie z różnych etapów mojego życia. Z każdego ośrodka wyniesiesz przydatną wiedzę, i otrzymasz przydatną pomoc, ale tylko od Ciebie zależy w jakim stopniu się otworzysz i wykorzystasz tą pomoc. Ośrodek ośrodkowi nierówny, najważniejsze żeby w ogóle dać sobie szansę i sobie pomóc, nie ma jednego uniwersalnego lub najlepszego miejsca/formy pomocy, trzeba szukać i korzystać ze wszystkiego co mamy w naszym zasięgu. Ja korzystam z różnych form pomocy od 2011 roku, zrobiłem ogromne postępy, nawet sobie nie wyobrażałem że dojdę tak daleko, a wiem że to nie jest nawet połowa tego do czego dążę dzisiaj :)

 

Witajcie, jestem tu nowa i pierwszy raz piszę na jakimkolwiek forum. Zastanawiam się nad terapia dzienną grupowa na Leszczynowej. Czy to dobre miejsce na terapię ? Czy ta terapia naprawdę pomaga? Czy może ktoś przeszedł tam terapię i ma jakieś opinie. Potrzebuję chyba jak każdy jak najszybciej i jak najskuteczniejszej terapii. ... Czy jedna taka 12 tyg terapia pomaga?

 

Witaj, ośrodek jest w porządku, nie miałem tam grupowej ale moja znajoma miała, jest tam też wielu specjalistów z którymi miałem styczność w innych miejscach i wiem że są dobrymi specjalistami. Nie wiem z czym się borykasz, lecz należy liczyć się z tym iż na jednej terapii/formy pomocy nie musi się skończyć. Ale może. Ja na swojej pierwszej grupowej terapii pracowałem nad zupełnie innymi rzeczami niż te z którymi przyszedłem, bo nie byłem jeszcze gotowy się z nimi zmierzyć, ale mimo wszystko bardzo dużo na niej zyskałem.

 

 

Dziękuję za informacje . Już się zapisałam na Leszczynowa na terapię. Zmagam się od bardzo długiego czasu z bardzo niska samoocena (niemoge patrzeć na siebie w lustrze,nie lubię siebie ) depresją ( chodź każdy lekarz twierdzi co innego ) lękami przed wyjściem do ludzi (chodź jakoś od paru lat się do tego zmuszam , 4 lata temu przesiedzialam cały rok w domu bez wyjścia ) , lękami że sobie nie poradzę , że wszystko niszcze , obwiniam siebie o wszystko co się dzieje, mam w sobie duzo złosci, jestem rozdrazniona.Muszę w końcu zrobić ze sobą pozadek żebym w środku sama ze sobą czuła się dobrze choć raz w życiu . Była szczęśliwa sama ze sobą i akceptowala siebie. Pytałam się o leszczynowa bo przeszłam juz paru psychologow (od podstawówki się ta przygoda zaczęła ) i nic nie pomagalo. Mam nadzieję że w końcu zrobię raz na zawsze porządek ze sobą ,swoimi demonami z przeszlosci i teraźniejszości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, wszystkich chętnie bym wybrał się na takie spotkanie co proponowaliście.Mam pewien problem co sądzicie o leku Pronoran(pirybedyl) na fobie społeczną, lekką depresje? czy trzeba poczekać aż ten lek się rozkręci czy działa od razu? Czy ktoś miał do czynienia z tym lekiem?

 

Osobiście nie znam tego leku,ale z reguły efekty będą widoczne po 2 tyg,nie ma takiego cudu co zadziałał by od razu :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o dr. Siwerskiej z leszczynowej? Jestem do niej zapisana. I czy wiecie czy przyjmuje gdzieś prywatnie? Albo macie do polecenia jakiegoś psychologa prywatnie? Wizytę na NFZ kwalifikacyjna na terapię mam na 30 stycznia , ale jest tak ciężko że potrzebuję kogoś na już żeby przetrwać do tego 30....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o dr. Siwerskiej z leszczynowej? Jestem do niej zapisana. I czy wiecie czy przyjmuje gdzieś prywatnie? Albo macie do polecenia jakiegoś psychologa prywatnie? Wizytę na NFZ kwalifikacyjna na terapię mam na 30 stycznia , ale jest tak ciężko że potrzebuję kogoś na już żeby przetrwać do tego 30....

 

Wiesz osobiście nie znam tej pani doktor,ale moim zdaniem powinnaś spróbować zapisać się na radzymińskiej tam też są dobrzy specjaliści,którzy pracują również w Choroszczy albo do MSWia,np pani Anna Gierda jest w porządku.Tylko wątpie czy uda ci się na już zapisać,bo do psychologów niestety są duże kolejki

Prywatnie przyjmuje też pan dr Jacek Bida,wspaniały człowiek sama byłam u niego kilka razy,kolejki u niego tez niestety są dosyć spore,ale jest naprawdę skuteczny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o dr. Siwerskiej z leszczynowej? Jestem do niej zapisana. I czy wiecie czy przyjmuje gdzieś prywatnie? Albo macie do polecenia jakiegoś psychologa prywatnie? Wizytę na NFZ kwalifikacyjna na terapię mam na 30 stycznia , ale jest tak ciężko że potrzebuję kogoś na już żeby przetrwać do tego 30....

 

Byłam dwa razy na oddziale dziennym na Leszczynowej i uważam, ze to dobry ośrodek. Czy Tobie konkretnie pomoże to w dużej mierze będzie zależało od Ciebie.

M. Siwerska też jest dobra, przyjmuje prywatnie na Krętej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani jakiego psychoterapeute polecacie?

Szukam kogos kto zajmuje sie diagnozowaniem zaburzen osobowosci.

Do tej pory chodzilam do Pani Katarzyny Rejter ale mam wrazenie, ze slabo pomogla.

Dopiero osoba z bliskiego otoczenia zwrocila uwage, ze moge miec inne problemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×