Skocz do zawartości
Nerwica.com

Przeniesienie w terapii psychodynamicznej


KTWS

Rekomendowane odpowiedzi

Od 2 lat jestem w terapii. Osobowość borderline+ cptsd. Jestem opornym pacjentem. Bardzo opornym. I nagle w ostatnim czasie podziało się ze mną coś dziwnego, coś czego nie rozumiem i z czym w ogóle sobie nie radzę. Moje emocje sięgają zenitu! Są momenty, że myślę, że nie dam rady! To przeniesienie uczuć na terapeutę. Uczuć do matki. Stan w którym nie chcę być ale cały czas mnie męczy. Miał ktoś tak? Co robić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.04.2024 o 16:42, KTWS napisał(a):

Od 2 lat jestem w terapii. Osobowość borderline+ cptsd. Jestem opornym pacjentem. Bardzo opornym. I nagle w ostatnim czasie podziało się ze mną coś dziwnego, coś czego nie rozumiem i z czym w ogóle sobie nie radzę. Moje emocje sięgają zenitu! Są momenty, że myślę, że nie dam rady! To przeniesienie uczuć na terapeutę. Uczuć do matki. Stan w którym nie chcę być ale cały czas mnie męczy. Miał ktoś tak? Co robić?

Dysocjacja? Derealizacja? O jakie stany chodzi? Możesz coś więcej napisać? Minęło sporo czasu od tego posta, ciekaw jestem, jak sobie teraz radzisz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, dziękuję, że pytasz! Niestety terapia psychodynamiczna skończyła się dla mnie źle. Nie dałam rady. Obecnie jestem pod opieką psychotraumatologa. Bywa naprawdę ciężko ale to, że nadal mimo wszystko "walczę" to już dla mnie dużo. Cały czas jestem na lekach, moja rodzina jest już mną zmęczona czemu w ogóle się im nie dziwię. Ja też mam momenty przemęczenia sama sobą. A jak u Ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie dziwię się, że jesteś sama sobą już zmęczona…znam to zmęczenie bardzo dobrze, u siebie…u mnie to już jakaś forma nienawiści chyba do samego siebie. Szkoda że nie ma jakiego przycisku,  który by wyłączał te wspomnienia. A mogę zapytać jak się masz po takich sesjach u psychotraumatologa? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.01.2025 o 19:08, mrNobody07 napisał(a):

Wcale nie dziwię się, że jesteś sama sobą już zmęczona…znam to zmęczenie bardzo dobrze, u siebie…u mnie to już jakaś forma nienawiści chyba do samego siebie. Szkoda że nie ma jakiego przycisku,  który by wyłączał te wspomnienia. A mogę zapytać jak się masz po takich sesjach u psychotraumatologa? 

Bardzo skomplikowane to wszystko! Z jednej strony masz już dość samego siebie a z drugiej jeszcze próbujesz coś zrobić żeby sobie pomóc, żeby lepiej się czuć! Wizyty w psychotraumatologa mam 2 x w tygodniu po 90 minut! Po sesjach mam straszne doły ale patrząc z perspektywy czasu tzn terapię mam od 8 miesięcy, coś tam powoli czuję, że moje reakcje,które zawsze były nieadekwatne do zaistniałej sytuacji teraz są mniej impulsywne. Jednak z drugiej strony bardziej kumuluje się we mnie napięcie. Niestety często mam uczucie bezsensu i dopadają mnie myśli samobójcze. Czasami nie mam już nadziei, że kiedykolwiek poczuję coś w rodzaju zadowolenia i takiego wewnętrznego spokoju 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.01.2025 o 19:17, mrNobody07 napisał(a):

Kurczę to nie brzmi optymistycznie: tyle miesięcy i takie doły …a dużo płacisz za takie sesje? Właśnie szukam psychotraumatologa ale mocno zaniepokoiło mnie to co napisałaś/łes …

Wiesz, terapia nie jest niczym przyjemnym. Często podczas sesji uświadamiam sobie własne "niedoskonałości" i ile jeszcze pracy przed Tobą. Stąd te doły. Po czasie, po analizie przyjmujesz to i idziesz dalej w terapii. Jednak na dłuższą metę masz więcej korzyści z takiej terapii! Ja ma cPTSD więc niestety wiem, doświadczam już tego, że czeka mnie ciężka praca i długoterminowa. Możliwe, że już do końca życia. Bo nie czarujmy się z cPTSD się nie wyleczysz! Nauczysz się lepiej funkcjonować ale kryzysy jakby są wliczone na stałe! Z tego się niestety nie da wyleczyć 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×