Skocz do zawartości
Nerwica.com

DULOKSETYNA (AuroDulox, Depratal, Dulofor, Duloxetine Mylan/ +pharm/ Sandoz/ Zentiva, Dulsevia, Duloxetenon, Dutilox)


suzak29

Rekomendowane odpowiedzi

@Onckitak, mi się to zdarzało i na początku i po dłuższym okresie brania. Z początku trochę się stresowałem ale w końcu przyzwyczaiłem się, uznałem że tak po prostu bywa i tyle. Skoro ogólnie czułem się dobrze i poza tym nie miałem objawów od strony serca to czym mam się przejmować. Inna sprawa że od małego jestem znerwicowany, jakieś kłucie z lewej strony pamiętam jeszcze z wczesnej podstawówki, wtedy bałem się że mam coś nie tak z sercem. Ale teraz mam 4 dychy i nic mi nie jest poważnego, także po prostu olewam takie rzeczy:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, zburzony napisał(a):

@Onckitak, mi się to zdarzało i na początku i po dłuższym okresie brania. Z początku trochę się stresowałem ale w końcu przyzwyczaiłem się, uznałem że tak po prostu bywa i tyle. Skoro ogólnie czułem się dobrze i poza tym nie miałem objawów od strony serca to czym mam się przejmować. Inna sprawa że od małego jestem znerwicowany, jakieś kłucie z lewej strony pamiętam jeszcze z wczesnej podstawówki, wtedy bałem się że mam coś nie tak z sercem. Ale teraz mam 4 dychy i nic mi nie jest poważnego, także po prostu olewam takie rzeczy:)

Ale czuję takie zmęczenie i kłucie w tym sercu cały czas ,jakby mi na serducho wchodziła ta dukoksetyna i nie wiem czy czekać czy odzywać się do lekarza by mi to zmienił czy to przejdzie ale ponoć można się nabawić arytmi serca po tej dulo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no cóż jako ze szukam cxegoś pobudzającego to też pytanie do uzytkownikow dulo ktorzy brali tez wenle albo buproprion. Ktory lek najbardziej aktywizuje i z jak najmniejsA liczba skutkow ubocznych. Wellbutrin na pewno pobudza najbardziej, alw czesro jest to nachalne pobudzenie i nie nadaje sie zbytnio do dlugiego brania. Wenla wg profilu dzialania powinna byc lagodna a mimo to niektorzy wolą duloksetyne. chyba naklepszym wyjsciem jest samemu przetestowac. Wizyta u lekarza w poniedxialek trzymajcie kciuko haja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.06.2023 o 04:28, Oncki napisał(a):

Ale czuję takie zmęczenie i kłucie w tym sercu cały czas ,jakby mi na serducho wchodziła ta dukoksetyna i nie wiem czy czekać czy odzywać się do lekarza by mi to zmienił czy to przejdzie ale ponoć można się nabawić arytmi serca po tej dulo

na zmeczenie raczej nie patrz to mocno subiektywne uczucie. Kłucie może niepokoić. Zmierz puls sobie i sprawdz czy nie ma tachykardii jesli nie ma to wszystko jest okej i to przejdzie. i Nie boj sie tak. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@tadeusz.chorybrałem wszystkie i najlepiej na mnie działała duloksetyna, potem wenlafaksyna, do obu wracam a wenla to był pierwszy lek który brałem i ogólnie najdłużej brany.

Bupropion mnie sponiewierał, bardzo pogorszył lęk. Nie dla mnie w ogóle.

Nie wiem tylko czy duloksetyna może jakoś pomóc ci na problemy ze snem. U mnie ona spowodowała zaburzenia snu, na początku budziłem się wiele razy na noc, pobudzony, a po jakimś czasie spałem ciągiem, ale bardzo krótko, 4-5 h max. Z tym że w ogóle nie byłem zmęczony w dzień, wręcz przeciwnie. Ogólnie zasypiałem jak niemowlę tylko spałem krótko 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, zburzony napisał(a):

@tadeusz.chorybrałem wszystkie i najlepiej na mnie działała duloksetyna, potem wenlafaksyna, do obu wracam a wenla to był pierwszy lek który brałem i ogólnie najdłużej brany.

Bupropion mnie sponiewierał, bardzo pogorszył lęk. Nie dla mnie w ogóle.

Nie wiem tylko czy duloksetyna może jakoś pomóc ci na problemy ze snem. U mnie ona spowodowała zaburzenia snu, na początku budziłem się wiele razy na noc, pobudzony, a po jakimś czasie spałem ciągiem, ale bardzo krótko, 4-5 h max. Z tym że w ogóle nie byłem zmęczony w dzień, wręcz przeciwnie. Ogólnie zasypiałem jak niemowlę tylko spałem krótko 

no wlasnie ten buproprion bez leku wspomagakacego jakiegos innego chyba bedzie bez sensu. A wenla jak dzialala na ciebie? wystrzelila troche z trampek i w jakiej dawce?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@tadeusz.chory wenlafaksyna też mnie trochę pobudziła w dawce 150 mg, na niej też krócej spałem ale nie aż tak jak na dulo. Później wszedłem na 225 mg i tu już poczułem stymulację, za pierwszym razem trochę za mocno, później, po latach, 225 to była najlepsza dawka dla mnie. Spałem normalnie, 6 h i było dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! Biorę od 21 dni Dulsevię - 4 dni brałem 30 mg i 17 dzień biorę 60 mg. Dostałem od lekarza na zaburzenie lękowo - depresyjne. Powiedzcie, czy długo lek się wkręca? Ja na razie nie czuję jeszcze poprawy. Będę wdzięczny za odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, kloss napisał(a):

Witajcie! Biorę od 21 dni Dulsevię - 4 dni brałem 30 mg i 17 dzień biorę 60 mg. Dostałem od lekarza na zaburzenie lękowo - depresyjne. Powiedzcie, czy długo lek się wkręca? Ja na razie nie czuję jeszcze poprawy. Będę wdzięczny za odpowiedź.

4-6 tygodni potrzeba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie duloksetyna za pierwszym razem zadziałała już w pierwszym tygodniu, bardzo mnie ożywiła, poszatkowała sen (ale w dzień funkcjonowałem bardzo dobrze), zwiększyła motywację i bardzo zmniejszyła objawy fobii społecznej. Tym razem jest inaczej, dużo łagodniej, ale jest działanie anksjolityczne, lepszy nastrój. Działań ubocznych brak.

Dla mnie osobiście to najlepszy antydepresant, a dokładniej jest w trójce najlepszych, obok wenlafaksyny i fluwoksaminy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zburzony napisał(a):

Na mnie duloksetyna za pierwszym razem zadziałała już w pierwszym tygodniu, bardzo mnie ożywiła, poszatkowała sen (ale w dzień funkcjonowałem bardzo dobrze), zwiększyła motywację i bardzo zmniejszyła objawy fobii społecznej. Tym razem jest inaczej, dużo łagodniej, ale jest działanie anksjolityczne, lepszy nastrój. Działań ubocznych brak.

Dla mnie osobiście to najlepszy antydepresant, a dokładniej jest w trójce najlepszych, obok wenlafaksyny i fluwoksaminy.

O proszę,tez juz długo ja bierzesz i wytrwały jestes 👍tym razem.

A mi dzis takie fajne sny zaserwowała ze jeszcze sie z nich smieje,🤣🤣oj ta Dulo,przygody jak w podrozach Guliwera 😉😉Pozdrowki

Edytowane przez Lucy32

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Lucy32też pozdrawiam, cieszę się że u ciebie gra gitara też. Masz rację, tym razem byłem bardziej cierpliwy niż zwykle, to też dlatego że duloksetyna należy do leków którym ufam najbardziej i zawsze daję im więcej czasu.

Też mam sny pokręcone, no i krótko śpię jak wcześniej, dziś 4:35 pobudka ale i nastrój i energia są, myślałem już że dulo mnie zawodzi za drugim razem ale jednak nie, potrzebowała tylko dużo więcej czasu. Fajnie by było gdybym wyciągnął z tego wnioski choć raz 😏

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, zburzony napisał(a):

@Lucy32też pozdrawiam, cieszę się że u ciebie gra gitara też. Masz rację, tym razem byłem bardziej cierpliwy niż zwykle, to też dlatego że duloksetyna należy do leków którym ufam najbardziej i zawsze daję im więcej czasu.

Też mam sny pokręcone, no i krótko śpię jak wcześniej, dziś 4:35 pobudka ale i nastrój i energia są, myślałem już że dulo mnie zawodzi za drugim razem ale jednak nie, potrzebowała tylko dużo więcej czasu. Fajnie by było gdybym wyciągnął z tego wnioski choć raz 😏

Wyciagnałes juz wnioski,a swoja droga ta Duloksetyna dosc długo sie czasami rozkreca ,na pocczatku da znac ze juz,...😉🤣lepiej za chwile troche znow zjazd i tak w kratke ale jak sie rozbujała to jest juz ok.Jak sobie przypomne w jakim byłam stanie zaczynajac te podroz przez leki a teraz ,to wiem ze mnie Dulka podniosła ,czuje jej moc codziennie😉👍

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Cierpię na depresje i zaburzenia lękowe. Od 2 tygodni biorę 30mg  duloksetyny, dziś zaczynam dawkę 60mg. Po dwóch tygodniach poczułem różnice, mniej lęków więcej energii, taki jakby mniej ospały jestem ale czuje ze to jeszcze nie to. I tu moje pytanie, jak sadzicie, czy na wejście dawki 60mg będę musiał czekać kolejne dwa tygodnie czy poprawa nastąpi na dniach? pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@PoszukiwaczOlsnienia niekoniecznie będziesz musiał znów czekać 2 tygodnie, równie dobrze może być lepiej za kilka dni, ale tak samo podobnie może to potrwać dłużej. U każdego jest trochę inaczej, ale moje doświadczenie podpowiada mi, że jeśli po 30 mg poczułeś poprawę, poczujesz ją również po 60 mg, tak było u mnie przy pierwszym razie na tym leku. Powodzenia! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, zburzony napisał(a):

@PoszukiwaczOlsnienia niekoniecznie będziesz musiał znów czekać 2 tygodnie, równie dobrze może być lepiej za kilka dni, ale tak samo podobnie może to potrwać dłużej. U każdego jest trochę inaczej, ale moje doświadczenie podpowiada mi, że jeśli po 30 mg poczułeś poprawę, poczujesz ją również po 60 mg, tak było u mnie przy pierwszym razie na tym leku. Powodzenia! 

Dzieki za odpowiedz. Pocieszające to. A miałeś tak jak przechodziłeś z 30mg na 60mg że objawy uboczne Ci wróciły? Ja dziś po 60mg czuje ten sam niepokoj i sennosc co na poczatku po 30mg i sie zastanawiam czy to zwiazane ze zwiekszona dawka leku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, ja właściwie nie miałem innych objawów ubocznych niż zaburzenia snu przy 30 czy 60 mg, bez różnicy. Dulo zaczęła działać na mnie od razu przeciwlękowo i dodała mi energii, na 30 mg było naprawdę dobrze a na 60 jeszcze trochę lepiej. A leczę się głównie na lęk, fobię społeczną i depresję z apatią i brakiem energii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, zburzony napisał(a):

@Lucy32zazdroszczę tej mirtazapiny, na mnie działa okropnie po jakimś czasie. Teraz po latach wiem że to ona spowodowała u mnie ten potworny lęk przez który próbowałem się wykończyć.

A tak się napaliłem na mirtę z wenlafaksyną kiedyś 🙂

Oho a brałes ja kiedys?w jakiej dawce i jak długo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, zburzony napisał(a):

@Lucy32zazdroszczę tej mirtazapiny, na mnie działa okropnie po jakimś czasie. Teraz po latach wiem że to ona spowodowała u mnie ten potworny lęk przez który próbowałem się wykończyć.

A tak się napaliłem na mirtę z wenlafaksyną kiedyś 🙂

No bo to antagonista. Ja tam nie czuję jej działania przeciwdepresyjnego jedynie nasenne i podminowanie następnego dnia, jak je ukierunkuje w działania od samego rana to ok, a jak się za nic nie wezmę to cały dzień jestem na wqrwie i wqrwiam innych 😈

Edytowane przez DEPERS
Booo tak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×