Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Ja zanim zacząłem brać paro czułem napięcie w mięśniach tak jakby wysoki poziom adrenaliny (pierwszym lekiem był propranolol). Dlatego działanie sedatywne doprowadza mnie do normalności. Przedtem bardzo łatwo było mnie wystraszyć np. gwałtownie podskakiwałem na krześle co było dość męczące. Teraz czuje uspokojenie, mniejsze napięcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niecierpliwy, Problemy z napędem objawiają się zupełnym brakiem energii i fizycznych sił do funkcjonowania. Oczywiście paroksetyna może równiez poprawić napęd poprzez odhamowanie, np. kiedy nieustanny lęk spowoduje blokadę psychofizyczną, kiedy każda czynność kojaży nam się z jakimś lękiem, przy stale obecnym napięciu na lini czynność fizyczna-lęk itd. Wtedy paro może pozytywnie zadziałać.

 

Bierz i nie dociekaj. Lekarz wie co robi. Dopiero po jakimś czasie mozna robić podsumowanie ..przed nie ma sensu.

 

cytrynka84, Jak widzisz na każdy przypadek składa się szereg różnych, często powązanych ze sobą objawów, dlatego tak ważny jest skrupulatny wywiad, diagnoza i zaufanie do lekarza, bo tylko on ma rzetelny, pełny obraz Twojego przypadku i tylko on będzie wiedział jaki lek może się wstrzelić w ten zestaw objawów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

beladin, trochę głupio się przyznać.Kiedys jemu ufałam,ale,ze trafiał z lekami,jak kula w plot.To teraz delikatnie sugeruje jemu dany lek,pytając,"co myśli o sertralinie,bo po fluo nie mogę spac"-co było prawda akurat po fluo w ogóle nie mogłam spać.I tym sposobem dostaje taki lek ,jaki chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tym to polega ..lekarz sprawdza jak pacjent reaguje na lek, wycąga wnioski z jego reakcji i wypowiedzi, zmienia jak trzeba starając się korygować te niedostatki w działaniu przy kolejnym leku. Idz do sprawdzonego lekarza, powiedz co Cię boli i czego oczekujesz, wymień leki które brałaś i czego po nich doświadczałaś a na podstawie tych danych lekarz bez problemu dobierze coś wlaściwego ..i bierz to co daje tak jak prosi ..bez tego nie będzie w stanie Cię wyleczyć bo nie ma między Wami współpracy i komunikacji! A póki co na razie bierz tą sertralinę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytrynka84, piszesz że nie do końca ufasz swojemu lekarzowi, ale czy to oznacza również że nie ufasz sertralinie i myślisz już o zmianie? Z Twoich postów wygląda że jest całkiem dobrze, nic tylko brać nadal i cierpliwie czekać (czego i sobie życzę, bo nie tak dawno chciałem zmieniać na paro ale doc mnie przekonał że jeszcze trzeba dać czas sertrze, a biorę 4 miesiące).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Działanie sedatywne paroksetyny to działanie uspokajające i nasenne, czy tak dobrze wyszukałem w google?

Jeśli to działanie nie jest zbyt duże a zwłaszcza działanie nasenne(uczucie senności w dzień) to by było nie żle bo działanie uspakajające w jakimś stopniu jest mi potrzebne.

Często się wkurzam i uspokojenie, wyciszeni tych nerwów byłoby dobre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie w trakcie miesięcznego flirtu z paro kilkukrotnie udało się doświadczyć przemiłego błogiego stanu spokoju, który to stan nie jest mi naturalnie znany, chyba że właśnie zjadłem 2mg alprazolamu albo wypiłem setkę wódki. Żadnej z tych rzeczy już nie robię, gdyby paroksetyna mogła mi czasem taki stan zafundować brana przez dłuższy czas, byłbym jej dozgonnie wdzięczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LATEK50, żaden z leków które teraz biorę (albo cały ten mix razem) nie daje mi takiego stanu, nie pozwala się naprawdę zrelaksować - ta sztuka udawała mi się niestety wyłącznie dzięki wspomnianym u góry substancjom. Moja zaburzona osobowość nie pozwala mi na takie luksusy w normalnym stanie umysłu.

 

lubudubu, nie wiem jak to by było z tą anhedonią i motywacją, ja od lat jestem jakby zawieszony gdzieś, brak mi ambicji i nic naprawdę nie sprawia radości już, wieć może paro nie ma w moim wypadku czego napsuć, bo już i tak nie działa jak należy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×