PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)

[Gość]

lubudubu a mnie jak słyszę sertralina .

[Siding Spring]

jak uboki? juz nie ma body-brain zapsow?

[Gość]

lubudubu miło, że pytasz. Są zapsy wszelakie, ale włączyły się znacznie później niż wczoraj, dopiero teraz wieczorem. Od rana świetny nastrój, full energii, zero zmęczenia i senności. A umysł czysty jak łezka . Od wieeelu miesięcy się tak nie czułam .

[elfrid]

depas, a co się stało z opcją zmiany risperidonu, który mówiłeś, że przestał działać. Chciałeś go zamienić na Fluanxol?

Osobiście uważam, że dobrze że dalej bierzesz sertralinę.

 

chojrakowa, z leków przeciwpadaczkowych lamotrygina nie powoduje przyrostu masy ciała, a topiramat nawet jej spadek.

 

-- 10 sty 2013, 20:19 --

 

Bianka78, lubudubu, ja brałem paroksetynę tylko przez miesiąc, ale nie miałem żadnych uboków po odstawieniu. Pewnie dlatego, że od razu zacząłem brać fluo, która to zniwelowała.

[Siding Spring]

bianka78 nie napalaj sie specjalnie na takie sampoczucie.;p

[Gość]

lubudubu Aj noł.

 

-- 10 sty 2013, 19:55 --

 

Ale trochę się pocieszę, póki mam z czego .

[Siding Spring]

:)

[depas]

elfrid, niestety doktor nie był przekonany do zmiany na fluanxol, ogólnie uznał że należy działać "z tym co jest" i ewentualnie bawić się dawkami w razie potrzeby. Niby się zawiodłem, ale z drugiej strony to chyba dobrze że on hamuje moje zapędy w stronę eksperymentów lekowych, na pewno stabilizacja też jest ważna.

[elfrid]

depas, no bardzo dobrze, tym bardziej, że wydajesz się być w świetniej formie w ogóle od początku wydawało mi się, że chcesz te leki zmieniać z nudów. Bo nic na obecnym zestawie się nie zepsuło, który przecież cały czas działa.

[depas]

Masz rację z tą nudą, faktycznie brakowało mi bardziej nowych wrażeń chyba, tak już mam, kłania się przeszłość i używkowe nawyki niestety

[elfrid]

Każdy ma jakieś używkowe nawyki. Ja też brałbym częściej bezno niż potrzebuje, żeby dzień był bardziej wyluzowany, przyjemny. Ale głównych leków zmieniać nie chcę, za dużo z tym zachodu, czekania na efekty.

[depas]

Benzo to właśnie była jedna z tych używek, taki xanax to dla mnie używka równa tym nielegalnym. Byłem w nim zakochany i dni rzeczywiście pięknie płynęły, ale robiłem to bez umiaru i dwukrotnie skończyło się na horrorze uzależnienia od tego "leku". To znaczy jak najbardziej uważam go za cenny i przydatny lek, ale nie w moim wypadku. Jeśli cokolwiek daje mi taką ulgę i luz, nie ma opcji żebym tego nie ćpał. Ale to już za mną na szczęście i od benzo trzymam się z daleka.

[chojrakowa]

elfrid, daj mi spokój z topiramatem - wylądowałam na zamkniętym z psychozą.

 

-- 10 sty 2013, 21:50 --

 

Bianka78, zasnęła? Coś ty

Ja czuję lekkie działanie przeciwdepresyjne i pochowałam libido.

 

-- 10 sty 2013, 21:52 --

 

depas, hah ja miałam z xanaxem to samo, tym bardziej, że odstawiałam od razu.

Kiedyś brałam 2mg rano 2mg w południe i 2mg wieczorem plus oczywiście jak mi coś było to jeszcze.

Odstawienie - dramat w trzech aktach

[JużTuByłem]

chojrakowa

Długo tak brałaś benzoski ?

[omeeena]

Kolejna wizyta u psychiatry zaliczona. Nie lubię tego. A przecież to nie proktolog!

Paro nadal zostaje ze mną.

[chojrakowa]

JużTuByłem, pół roku przepisywała mi je bez mrugnięcia poprzednia psychiatra, potem musiałam naciskać, prosić... Gdzieś z rok czasu pewnie, ale sama doszłam do wniosku, że to bez sensu.

[JużTuByłem]

Ile cię trzymały skutki odstawienne ?

[chojrakowa]

JużTuByłem, nie pamiętam, ale jadłam mydocalm garściami, żeby napięcie mięśniowe zmalało, bo miałam wszystko sztywne jak kamień (oczywiście bezskutecznie).

 

Chciałam tylko powiedzieć, że jak na razie, wcale nie podoba mi się branie tylko 40mg parogenu, oby jutro było lepiej

[Gość]

Melduję, że mija właśnie siódmy dzień bez paroksetyny.

Przygotowywałam się na męki piekielne równe wprowadzaniu zoloftu, ale gdzież tam. To jak porównywać mrówkę do słonia.

Widocznie mój czas brania seroxatu i dawka były na tyle mikroskopijne, że odstawianie ad hoc przebiega gładko.

Fatalnie się czułam tak naprawdę jeden dzień. Pojawiają się jeszcze drobne niedogodności, ale nic uniemożliwiającego funkcjonowanie. A nastrój - rewelacja.

Nawet moje lęki przycupnęły sobie gdzieś w kąciku i siedzą cicho. Jak wypełzną będę Wam beczeć i biadolić, ale teraz jest dobrze .

[martin8700]

Ja biore parogen 20mg 1/4 tabletki i mam dość silne skutki uboczne jak szczękościsk,uczucie ściskania głowy i szybkie bicie serca,biore go juz 7 dzien.Mam do was pytanie,czy jeżeli są skutki uboczne paroksetyny to czy napewno ten lek po jakims czasie zadziala na mnie poprawnie?Dodam jeszcze ze musze na ten czas wspomagac sie cloranxenem

[depas]

martin87, pewności nigdy w tej branży nie ma, ale może tak być. Jest reakcja na lek, i to w bardzo małej dawce, mimo że niezbyt przyjemna. U mnie leki często nie powodowały żadnej reakcji, czy to pozytywnej czy wręcz przeciwnie i później nic się nie zmieniało. Stanowczo jest za wcześnie na poprawę, ale jakakolwiek reakcja może być dobrym znakiem. Potrzebujesz jednak zdecydowanie więcej czasu, miesiąc albo i dłużej, z tym że do tego czasu negatywne skutki uboczne powinny ustąpić.

[Jurecki]

depas, jak zaczynałeś brać sertraline to w jakiej dawkce początkowej? Najmniejsza dawka to 50mg i czy jest ta dawka podziela tz. czy ma linie podziału na pół?Czy po pierwszych dawkach sertraliny coś czułeś jakieś uspokojenie czy coś innego? Albo paroksetyne albo sertraline może będę brał.Jednak bardziej mnie ciągnie do sertraliny.

[depas]

LATEK50, ja biorę Asertin 2x50mg i te tabletki mają podziałkę. Zaczynałem od pojedynczej dawki 50mg, po tygodniu zwiększoną do 100mg. Początkowo odczuwałem senność i zmęczenie, ale nie potrafię powiedzień na ile było to działanie sertraliny a ile Depakine którą zacząłem brać w tym samym czasie. Podejrzewam że to jednak Depakine bo ona z reguły powoduje takie objawy. W każdym razie senność ustąpiła po 1,5 tygodnia i nie wróciła do dziś (4 miesiące brania). Ogólnie ten lek pomógł mi i razem z Depakine wyciągnął z niezłego dołka, pomógł też na lęki.

PS Sertraliny produkują też tabletki 25mg, zdaża się że ktoś od takiej dawki zaczyna, ale raczej kiedy jest to dopiero jego pierwszy SSRI albo zaburzenia są słabo nasilone. Wydaje mi się że 100mg to standardowa dawka, podnosi się jeśli nie ma poprawy po dłuższym stosowaniu.

[Gość]

Bianka78, Za tydzień dwa wszystko powinno wrócić do normy

[Gość]

beladin, nie ma to jak słowa otuchy .

Spokojnie, mój wrodzony optymizm dawno już umarł śmiercią naturalną.

Im bardziej się cieszę ze wzlotów, tym boleśniejsze są upadki.

Wiec jestem realistką i wiem, że to chwilowe.

Btw, jaka jest etymologia Twojego nicka? Mi kojarzy się tylko z Malezją (wpływ rozwiązywania krzyżówek ).