Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Ok. Widzę różnicę. Jeszcze mi powiedz, czy te badania dotyczą tej samej dawki jednego i drugiego leku, dajmy na to działanie 10mg paroksetyny w porównaniu do działania 10mg sertraliny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. ciekawy jestem czym się sugerowali ustalając ta podstawową dawkę. Wg. zaleceń w przypadku paro można ją zwiększyć maksymalnie x2 a w przypadku sertry już x4 :) Działanie zapewne też może się różnie "układać" dla każdego z leków przy zwiększaniu dawki. Te leki przecież nie muszą "iść równolegle" przy zwiększaniu dawki o 100%. Przydały by się badania typu: blokuje tyle przy tylu mg a tyle przy tylu.

 

Chodzi mi głównie o to, że wystarczy wziąć odpowiednio większą dawkę sertraliny, by uzyskać równie silne działanie na serotoninę, więc nie ma co gadać co jest mocniejsze a co nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Weź 40 albo 60 mg paroksetyny i porównaj jej działanie spłaszczające uczucia i kastrujące do 200 mg sertry ;)

 

Wg 3 badania 200 mg setry to 20 mg paroksetyny, a wg. 2 - 100 mg sertraliny.

 

Ale jak już pisałem, nie siła jest ważna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety: dziś mój ból psychiczny był już tak silny i nie do zniesienia... że wziąłem pół paroksetyny, bo jednak dopóki ją brałem nie było śladu bólu psychicznego. (Trilafon też w dużym stopniu go usuwał, ale raczej w większych dawkach, ale paro lepiej - nawet w małej dawce, asentra z kolei właściwie nie). Nieważne działania niepożądane: po odstawieniu paro jest JESZCZE GORZEJ!!!

 

To dziwne, ale po pół godzinie ból psychiczny po prostu... zniknął.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja gdy odstawiałem paro to nie miałem żadnego zjazdu ,a brałem maksymalną dawkę przez kilka miesięcy.Ty się czujesz zle ,ale twoja opinia ma się nijak jeśli chodzi o inne osoby.Jechałem metodą piramidkową czyli z 40mg zjechałem do 30 mg po 3 dniach do 20 mg i pózniej 10mg(z 10 mg do zera).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektóre źródła podają, żeby po odstawieniu paro włączyć małe dawki fluo, która ma aktywne metabolity utrzymujące się w organizmie do kilkunastu dni. Dwa i pół roku temu z dnia na dzień odstawiłem koktajl fluo-karbamazepina-doksepina bez zmniejszania dawek i miałem mega pozytywny nastrój i dałem radę tak ciągnąć mniej więcej dwa lata. A od kwietnia znowu 'bajo-bongo'. Wskoczyłem dziś z 30 paro na 40 i jest poprawa. Lęki mniejsze, apatia też. Do tego póki co brak kastracji, czy brak emocji. Różne te nasze mózgowia :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli konkluzja po wymianie zdań pomiędzy miko84 a beldinem nie jest zbyt wesoła. Jak nie sprawdzi się w czyimś wypadku np. paro to nie znaczy, że inne SSRI by nie zadziałały. Wiec po paro trzeba koniecznie sprawdzić jak działa sertralina ewentualnie później fluoksetyna jeszcze zostaje. To ta trójka najbardziej znana, ale przecież są jeszcze inne, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość a także pieniądze i jak ktoś ma akurat kilka lat wolnych to może sobie tak powolutku testować. No chyba, że się okaże, że żadne SSRI na nas nie działa, więc wtedy trzeba zacząć romansować z inna grupą leków.

I tak kilka lat faszerowania się proszkami z takim składem i strukturą, że matka natura mówi „co to kurwa jest!? jak to jest możliwe!?”. Firmy farmaceutyczne i psychiatrzy natomiast odpowiadają „a chuj to nas obchodzi ważne żeby kasa leciała”.

Ale czy zastaje nam coś innego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lew, chyba jest wesoła ;) Moim zdaniem nie jest tak tragicznie z ssri jak miko84 twierdzi. Wiele osób stosując jak należy poszczególne leki z tej grupy w końcu trafia w ten, który działa w zadowalający sposób i czerpie korzyści z jego stosowania.

 

Dużo zależy od typu problemu, oczekiwań, usposobienia człowieka. Wydaje mi się, że stąd wynikają różnice w odbiorze poszczególnych specyfików przez różne osoby. Większość osób wydaje sądy wg swoich doświadczeń. Dlatego myślę, że warto zaufać lekarzowi, który ma pogląd na poszczególne przypadki i neutralny punkt widzenia. Dzięki temu jego opinie są trafne.

Poza tym nie wierzę, że wszystkie nasze problemy ze sobą wynikają wyłącznie z zaburzeń biochemicznych. Większość naszych reakcji, posunięć, uczuć jest zautomatyzowana - nie mamy nad nimi świadomej kontroli. Czasem po prostu trzeba się do czegoś świadomie zmusić, by przeprogramować schematy utrwalone w naszej podświadomości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też się zgadzam, że większość problemów wynika z zaburzeń biochemicznych z tym zastrzeżeniem, że do większości z nich zachodzi pod wpływem stresu lub genetyki.

 

W skrócie: SSRI są świetne na nadmiar negatywnego afektu - smutek, zamartwianie się, lęk, strach, agresja, złość, irytacja. Na tą są super.

 

Ale - w przypadku braku pozytywnego afektu - braku radości, energii, entuzjazmu, śmiechu, motywacji - rzadko pomagają (czerpię to z własnego doświadczenia, badań i przeczytanych wielu wielu opinii na forach zagranicznych). W tym przypadku lepsze są leki noradrenalinowo/dopaminowe. I tyle mojego zdania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja biorę teraz samo paro i to działa zupełnie inaczej, niż paro z trilafonem: ledwo, ledwo. Co mnie zaskakuje, to jakieś odblokowanie umysłu, wrażliwości, niestety, także na przykre bodźce. Już nie jest mi wszystko jedno. Już nie mam wszystkiego w dupie. Już nie ma tak, że na niczym mi nie zależy. Jest bardzo ciężko, ale próbuję jakoś sobie z tym radzić i nie wracać do tego ogłupiacza. I tak zresztą to już w przyszłym roku zostaje wycofane z produkcji.

 

 

To, co napisałem o paro, to jednak działanie paro w połaczeniu z trilafonem albo chlorprotiksenem (i wygląda na to, że paro niewielkie miało tutaj znaczenie). Samo paro działa na mnie inaczej, bardzo słabo. Łagodzi ten ból psychiczny, ale ogólnie biorąc, jest mi przykro... I nie ma mowy o jakimkolwiek zobojętnieniu, rozleniwieniu, czy odwrażliwieniu: to działanie jest żadne w porównaniu z klasycznymi neuroleptykami. Jedzenie smakuje mi mocniej, zapach mocniej pachnie, pojawiają się pozytywne uczucia, także... seksualne :) Jest większa potrzeba nowości, zmiany, zainteresowanie światem. Jednak dużo też przykrości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, teraz mam też problem z PSSD.

I właśnie dla tego boje się paroksetyny a niektórzy lekarze nie zdają sobie sprawy jak ten lek może być niebezpieczny, heh najlepsze jest to że oni znają działanie leków tylko z książek i z doświadczenia na pacjentach, mój psychol robił ze mnie idiotę i wciskał mi że tym lekiem leczy się też przedwczesny wytrysk i że mogę się cieszyć z dłuższego stosunku, hahha a co to ma wspólnego ze mną? ja swoje, on swoje jak grochem o ścianę, ciekawe jak bym go tak "wykastrował" 40stoma mg paro czy też by tak pierdolił.

Przepisał mi dwa opakowania genetyku "viagry" i nara, następny...oczywiście podziękowałem mu za udaną współpracę.

 

Inny fakt jest taki że paroksetyna pomogła mi bardzo, wyciągnęła mnie z silnej depresji, napoiła optymizmem, wyeliminowała dosyć skutecznie lęki, oczywiście po odstawieniu czar prysną. O emocjach nie będę się już rozpisywał, bo każdy wie jak jest...zombie.

 

-- 19 wrz 2012, 21:49 --

 

U mnie przy 20mg była makabra...ale może się nie rozumiemy, mieliście problemy ze wzwodem utrzymaniem go? U mnie nic takiego nie było...tylko seks był dla mnie np. tym co skrobanie ziemniaków...chociaż nie wiem czy skrobanie ziemniaków większej frajdy mi nie dawało.

Ja mam PSSD po Citalu, swój prxzypadek opisałem tutaj: http://www.nerwica.com/post980675.html?hilit=pssd#p980675

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciagnac temat, moge sie podzielic pewnymi info dot. schodzenia z paro na moim przypadku

 

3 dzień bez paroksetyny, póki co zero jakis skutkow ubocznych oprocz lekkich narazie brain zapów.

 

Nie biorac leku, czuje wciaz jak dziala (wyciszenie emocjonalne,male libido itp)

 

zobaczymy co bedzie dalej, jesli pojawi sie coś niespotykanego, wartego podzielenia się z Wami to napewno tutaj notkę zamieszczę pozdrawiam

 

:great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jechałem na 40mg paro przez rok, potem przeskoczyłem z dnia na dzień na 20mg citalu i po dwóch miesiącach przeskoczyłem na wenle , po ponad 3 miesiącach na wenli 150mg olałem SSRI/SNRI , jadę na samej mianserynie 3 tydzień i jeszcze żyje, mam tylko brain zapsy :twisted::P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo z tym shitem to generalnie jest tak, że ma się brain zapy jedynie. Jak mi się skończyło raz 1 opakowanie i byłem przez tydzień bez paro to też prądowało we łbie jak cholera i człowiek ma tak jakby zmulałe ruchy przez to, taka słaba koordynację. Na pewno do przeżycia ale jednak lepiej to odstawiać normalnie bez jakiś spektakularnych przeskoków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurde. oprocz zappow jeszcze bardz odokuczliwa bezsennosc tej nocy, i dziwne napływy co jakis czas niepokoju, martwienia się?

 

wzialem dzis rano 5mg( cwiartke tabletki) a tak dla spokoju.....

Bezsenność po kilku dniach minie. W ciągu dnia dobrze jest popróbować robić coś na świeżym powietrzu pograć pobiegać. Przed snem walnąć szklanę mleka z miodem albo dobrze jest też „zdrowo” przemarznąć na dworze tylko to akurat może przyprawić o grypę także może lepiej tego nie próbuj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×