Skocz do zawartości
Nerwica.com

rwetes

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia rwetes

  1. Po niecałym miesiącu chyba nieco zaskoczyło, niestety prolaktyna poszła w kosmos 2453 (norma 86-324). Odstawka.
  2. brałem fluo, sertre, esci, paro, moklo, karbamazepinę, kiedyś miałem też epizod lękowy, wtedy najlepiej o dziwo spisała się wenla, innym razem na bezsenność mianseryna, ale zamuła plus tycie. z wenlą brałem też 150 bupropionu. może spróbować 300 bupropionu? lekarka mówiła, że jak combo wenla + 150 wellbutrinu nie działa, to już raczej nie zadziała. nie wiem jakim ja jestem przypadkiem, ja nawet doraźnie 1,5mg xanaxu ledwo czułem. chyba zainwestuję w tic taki, może w końcu coś zaskoczy
  3. ciągle biorę 50mg rano, śpię po 10-12h, pobudzenia zero, przyrastam do sofy
  4. Wziąłem dziś rano pierwszy raz 50mg amisulpirydu na dystymię. Spałem po nim jak zabity kilka godzin, czy to przejdzie czy mam raczej próbować niższych dawek? Spodziewałem się kopa a tu zonk.
  5. rwetes

    Kosz

    czy ktoś może ma niepotrzebne zasoby wellbuta?
  6. takie krótkie, szybkie, bezbolesne skurczyki mięśni, głównie ud, ale czasem nawet mi całą miednicą delikatnie rypnie, początkowo były one non stop, co kilkanaście sekund, teraz na szczęście rzadziej... no i raczej nie są to niedobory magnezu, bo suplementuję chelat magnezu od kilku miesięcy. lekarka twierdzi, że to 40stka paro mogła tak zadziałać... tylko, że ja już prawie z niej zszedłem, a ciągle trochę te mięśnie skaczą. oraz dżizas, wreszcie mam normalne, niećpuńskie żrenice
  7. ja też podziękowałem paro za współpracę, trochę pomogła, jednak zamuła i brak motywacji stały się zbyt silne. do tego przy 40mg zaczęły mi drgać mięśnie. schodzę ekspresowo z 40mg i wkrótce daję szansę esci, bom jeszcze nie miał okazji doświadczyć. miał też ktoś może objaw drgających/skaczących mięśni po paro? zszedłem już do 5/10 mg ale ciągle skaczą :)
  8. firma farmacutyczna, która "wynalazła" dany lek, który potem przechodzi fazy testów dostaje PATENT i zostaje dopuszczony do sprzedaży w poszczególnych krajach. inne firmy nie mogą tego leku produkować przez czas trwania patentu. taki patent z reguły trwa 15 lat a potem wszystkie inne firmy farmaceutyczne mogą produkować lek (generyczny) z identyczną substancją. dlatego lek oryginalny jest drogi, przez 15 lat zbijają kasę, którą przeznaczają na kolejne badania, bądź też marketing, no i oczywiście "czarny" marketing. oryginał a generyk to jedynie różnica w substancjach pomocniczych, które mają minimalny wpływ na działanie leku, choć oczywiście zdania wśród lekarzy i "znerwicowanych" pacjentów są podzielone (marketing kontra autosugestia). niestety jest to jeden ogromny biznes. życzę zdrowia schodząc dość lekko z paro. :)
  9. Odstawiam powoli paro. Lęki dość słabo zwalczone, pogłębiona apatia, brak motywacji, 5 kilo więcej, do tego ostatnio szczękościsk i drżenie mięśni. Szkoda, bo wierzyłem w ten lek, ale po prawie 3 miesiącach idę do lekarki zmienić lek, bo nieco pomógł, ale zdecydowanie za mało. Z SSRI nie próbowałem tylko escitalopramu i fluwoskaminy. Ciekawe, co będzie chciała mi zapodać. Wiem, że za wenlafaksyną nie przepada, choć moja znajoma schodzi po 4 latach i sobie chwali... Pozdr
  10. Niektóre źródła podają, żeby po odstawieniu paro włączyć małe dawki fluo, która ma aktywne metabolity utrzymujące się w organizmie do kilkunastu dni. Dwa i pół roku temu z dnia na dzień odstawiłem koktajl fluo-karbamazepina-doksepina bez zmniejszania dawek i miałem mega pozytywny nastrój i dałem radę tak ciągnąć mniej więcej dwa lata. A od kwietnia znowu 'bajo-bongo'. Wskoczyłem dziś z 30 paro na 40 i jest poprawa. Lęki mniejsze, apatia też. Do tego póki co brak kastracji, czy brak emocji. Różne te nasze mózgowia :-)
  11. a mnie po ponad 2 miesiącach dopadła silna apatia, brak motywacji, egzamin poprawkowy w sobotę, a wszystko sobie leży łącznie ze mną... szkoda bo po miesiącu myślałem, że wreszcie się udało, a od dwóch tygodni jest fatalnie. jutro wskakuję na 40mg, a za 2 tygodnie spróbuję wbić do mojej pani doktor na pogadankę.
×