Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, Mufiśka napisał(a):

No właśnie bo wiem, że biorą na noc kiedy właśnie są tak zmęczeni po niej, moja kumpela też bierze na noc i jak pytałam lekarza mojego to też mówił, że mam sama zdecydować jak mi lepiej będzie. Czy po około 3 tygodniach brania paro mają prawo bywać jeszcze gorsze momenty ? 

To był mój pierwszy antydepresant a ja byłem w tej kwestii zielony. Lekarza kazał brać rano to brałem. Byłem zmęczony myślałem że tak ma być. Potem już trochę eksperymentowałem na własną rękę. Jasne. To dopiero 3 tygodnie. U mnie zadziałało po 5 tygodniach ale to nie znaczy że tak będzie u ciebie dlatego nie poddawaj się wcześniej niż po 6-8 tygodniach na jednej dawce. Jeśli już chcesz być na 10 mg to bądź ale co najmniej 6 tygodni. Jeśli nie będzie stabilnie zwiększ na 20 mg tylko licz się z tym że musisz wtedy znowu dać nowej dawce 6 tygodni. Widziałem tu osoby które piszą że biorą coś 8 tygodni i nie działa a potem wychodzi że tak biorą ale pierwsze 4 tygodnie brały np sertraline 25 mg a kolejne 4 tygodnie 50 mg. To tak nie działa bierzesz jedną dawkę 6-8 tygodni i dopiero można coś stwierdzić czy działa czy nie. Ja nigdy nie bawiłem się w połówki. Zawsze wyskakiwałem na lek w pełnej terapeutycznej dawce Bo nie chciałem tracić czasu. 

Teraz, Piyerekpiyerek napisał(a):

To był mój pierwszy antydepresant a ja byłem w tej kwestii zielony. Lekarza kazał brać rano to brałem. Byłem zmęczony myślałem że tak ma być. Potem już trochę eksperymentowałem na własną rękę. Jasne. To dopiero 3 tygodnie. U mnie zadziałało po 5 tygodniach ale to nie znaczy że tak będzie u ciebie dlatego nie poddawaj się wcześniej niż po 6-8 tygodniach na jednej dawce. Jeśli już chcesz być na 10 mg to bądź ale co najmniej 6 tygodni. Jeśli nie będzie stabilnie zwiększ na 20 mg tylko licz się z tym że musisz wtedy znowu dać nowej dawce 6 tygodni. Widziałem tu osoby które piszą że biorą coś 8 tygodni i nie działa a potem wychodzi że tak biorą ale pierwsze 4 tygodnie brały np sertraline 25 mg a kolejne 4 tygodnie 50 mg. To tak nie działa bierzesz jedną dawkę 6-8 tygodni i dopiero można coś stwierdzić czy działa czy nie. Ja nigdy nie bawiłem się w połówki. Zawsze wyskakiwałem na lek w pełnej terapeutycznej dawce Bo nie chciałem tracić czasu. 

Pełnej terapeutycznej tzn sertralina 50 paro 20 fluo 20 escitalopram 10 mg. Tak zwane najmniejsze dawki uznane za terapeutyczne. Nie brałem połówek tych dawek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

To był mój pierwszy antydepresant a ja byłem w tej kwestii zielony. Lekarza kazał brać rano to brałem. Byłem zmęczony myślałem że tak ma być. Potem już trochę eksperymentowałem na własną rękę. Jasne. To dopiero 3 tygodnie. U mnie zadziałało po 5 tygodniach ale to nie znaczy że tak będzie u ciebie dlatego nie poddawaj się wcześniej niż po 6-8 tygodniach na jednej dawce. Jeśli już chcesz być na 10 mg to bądź ale co najmniej 6 tygodni. Jeśli nie będzie stabilnie zwiększ na 20 mg tylko licz się z tym że musisz wtedy znowu dać nowej dawce 6 tygodni. Widziałem tu osoby które piszą że biorą coś 8 tygodni i nie działa a potem wychodzi że tak biorą ale pierwsze 4 tygodnie brały np sertraline 25 mg a kolejne 4 tygodnie 50 mg. To tak nie działa bierzesz jedną dawkę 6-8 tygodni i dopiero można coś stwierdzić czy działa czy nie. Ja nigdy nie bawiłem się w połówki. Zawsze wyskakiwałem na lek w pełnej terapeutycznej dawce Bo nie chciałem tracić czasu. 

Pełnej terapeutycznej tzn sertralina 50 paro 20 fluo 20 escitalopram 10 mg. Tak zwane najmniejsze dawki uznane za terapeutyczne. Nie brałem połówek tych dawek

Dziękuję za tak wyczerpujące odpowiedzi, jestem wdzieczna bardzo, no mi esci proponowano tez, ale wybrałam paro ostatecznie, bałam się zamulenia po niej, ale esci bałam się, że nie zadziała na lęki tak dobrze, ale dziś jakoś od południa dziwnie się czuję lęku nie ma, ale takie rozdygotanie wewnętrzne i serducho nawala no tak dziwnie mi w głowie jakoś 😅 nie poddam się będę na tej dawce jeszcze i później zobaczę, mi Zoloft tyle lat ratował tyłek, ale tym razem nie zadziałał jak trzeba, teraz jak już będę zwiększać to na 20, dzięki jeszcze raz za odpowiedzi to zawsze pomaga 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Mufiśka napisał(a):

Dziękuję za tak wyczerpujące odpowiedzi, jestem wdzieczna bardzo, no mi esci proponowano tez, ale wybrałam paro ostatecznie, bałam się zamulenia po niej, ale esci bałam się, że nie zadziała na lęki tak dobrze, ale dziś jakoś od południa dziwnie się czuję lęku nie ma, ale takie rozdygotanie wewnętrzne i serducho nawala no tak dziwnie mi w głowie jakoś 😅 nie poddam się będę na tej dawce jeszcze i później zobaczę, mi Zoloft tyle lat ratował tyłek, ale tym razem nie zadziałał jak trzeba, teraz jak już będę zwiększać to na 20, dzięki jeszcze raz za odpowiedzi to zawsze pomaga 

Nie masz za co dziękować po to tu jesteśmy żeby sobie pomagać😊 esci ogólnie uznawany jest za bardzo słaby lek ale np za granicą robi furorę widzę to po opiniach na Reddit ale np mnie tak strasznie mulił że musiałem się do wszystkiego zmuszać. Na paro było znacznie lepiej. A zoloft dobrze się i ciebie sprawdzał Przeciwlękowo? Kurcze mi nie podszedł a szkoda bo psychiatra mi go strasznie zachwalał 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×