Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Zawieszony napisał(a):

Masz problemy z ostrością??

Tak, dokładnie. Najczęściej problem z ostrością. A nawet raz, tak jak się spojrzy w światło i pojawiają się takie jakby plamy ciemne to tak miałam. Po czym jakby tylko część oka miała rozmyty obraz czy coś, jak w soczewce. Ale było to raz. Nie było to fajne przeżycie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Raissa667 napisał(a):

Najczęściej problem z ostrością

No ja tej ostrości już dawno nie mogę złapać z bliska widzę ok ale z daleka jestem ślepy jak kret. Noszę soczewki i zapominam o tym ale jak tylko je zdejmę świat staje się zamazany. Mam wrażenie że to narasta. 

Edytowane przez Zawieszony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Zawieszony napisał(a):

No ja tej ostrości już dawno nie mogę złapać z bliska widzę ok ale z daleka jestem ślepy jak kret. Noszę soczewki i zapominam o tym ale jak tylko je zdejmę świat staje się zamazany. Mam wrażenie że to narasta. 

To ja mam takie napady tego nieostrego widzenia. Na szczęście nie mam tak stale. Bez okularów generalnie nie widzę z daleka, mam astygmatyzm. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie paroksetyna przestała działać po 14 latach  w wręcz jak ja wezmę jest jeszcze gorzej.Jaki lek teraz będę brał nie wiem dodatkowo mieszkam za granicą.Załamany jestem czy jest szansa żeby następny lek dobrze działał 🙈

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Gorge napisał(a):

U mnie paroksetyna przestała działać po 14 latach  w wręcz jak ja wezmę jest jeszcze gorzej.Jaki lek teraz będę brał nie wiem dodatkowo mieszkam za granicą.Załamany jestem czy jest szansa żeby następny lek dobrze działał 🙈

 

A jaką dawkę brałeś? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, stracony2 napisał(a):

Nieostre widzenia a najbardziej przy czytaniu mam nie tylko po paro ale po innych lekach. Parę lat temu się wystraszyłem i byłem u okulisty, przestałem psychotropy i widzenie wróciło do normy

Być może miałeś po lekach hiperprolaktynemię i np. paroksetyna czasami może ją powodować. A przy długiej hiperprolaktynemii powiększa się przysadka uciskając na nerwy wzrokowe stąd podwójne widzenie/plamy w polu widzenia💁‍♀️ ale oczywiście 99% psychiatrów tego nie powie i nawet nie zleci sprawdzenia prolaktyny bo po co?🤷‍♀️ wygodniej widzieć tylko czubek własnego nosa 🤷‍♀️ a endokrynolodzy później są wk******i na psychiatrów i nic poza tym 🤷‍♀️ oczywiście jeśli lek powoduje hiperprolaktynemię to po jego odstawieniu wszystko wraca do normy samoistnie (prolaktyna i wzrok w tym przypadku), no ale po co o tym powiedzieć pacjentowi 🙄

I tak, dobre 95% psychiatrów uważam za słabych właśnie przez to, że przepisują leki jak cukierki nie informując o potencjalnych skutkach ubocznych, zwłaszcza tych długoterminowych, albo informują o tych przemijających i mało istotnych, związanych z wchodzeniem na lek. 

 

Z ciekawości ilu osobom o tym lekarz powiedział?? Założę się że nikomu 🥲 

Ale cóż, takie historie tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że moja lekarka jest warta swojej ceny, bo zawsze jestem informowana o tego typu skutkach ubocznych. Pomijam że moja lekarka skreśla leki powodujące takie skutki uboczne, bo właśnie przez to nie zgodziła się na jeden lek u mnie ostatnio, który sama zaproponowałam. Biorąc 2 lata paroksetynę też miałam sprawdzaną prolaktynę jeśli zachodziło podejrzenie że mogła wzrosnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, acherontia styx napisał(a):

Być może miałeś po lekach hiperprolaktynemię i np. paroksetyna czasami może ją powodować. A przy długiej hiperprolaktynemii powiększa się przysadka uciskając na nerwy wzrokowe stąd podwójne widzenie/plamy w polu widzenia💁‍♀️ ale oczywiście 99% psychiatrów tego nie powie i nawet nie zleci sprawdzenia prolaktyny bo po co?🤷‍♀️ wygodniej widzieć tylko czubek własnego nosa 🤷‍♀️ a endokrynolodzy później są wk******i na psychiatrów i nic poza tym 🤷‍♀️ oczywiście jeśli lek powoduje hiperprolaktynemię to po jego odstawieniu wszystko wraca do normy samoistnie (prolaktyna i wzrok w tym przypadku), no ale po co o tym powiedzieć pacjentowi 🙄

I tak, dobre 95% psychiatrów uważam za słabych właśnie przez to, że przepisują leki jak cukierki nie informując o potencjalnych skutkach ubocznych, zwłaszcza tych długoterminowych, albo informują o tych przemijających i mało istotnych, związanych z wchodzeniem na lek. 

 

Z ciekawości ilu osobom o tym lekarz powiedział?? Założę się że nikomu 🥲 

Ale cóż, takie historie tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że moja lekarka jest warta swojej ceny, bo zawsze jestem informowana o tego typu skutkach ubocznych. Pomijam że moja lekarka skreśla leki powodujące takie skutki uboczne, bo właśnie przez to nie zgodziła się na jeden lek u mnie ostatnio, który sama zaproponowałam. Biorąc 2 lata paroksetynę też miałam sprawdzaną prolaktynę jeśli zachodziło podejrzenie że mogła wzrosnąć.

Wow to ciekawe co piszesz. A ja karmię piersią i mój cudowny psychiatra nie uprzedził mnie, że powinnam sprawdzić poziom...brak słów. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Raissa667 napisał(a):

Wow to ciekawe co piszesz. A ja karmię piersią i mój cudowny psychiatra nie uprzedził mnie, że powinnam sprawdzić poziom...brak słów. 

Bo rutynowo to akurat nikt tego nie robi. Jak się pojawiają objawy wskazujące na hipoprolaktynemię to dopiero się sprawdza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od piątku biorę 30mg, senność może minimalnie mniejsza za to reszta gorzej. Zaczynam się bardziej telepać, w szczególności ręce a anhedonia w rozkwicie :(..

od 2 mc brania schudłem 7kg, to mnie cieszy, do tego co drugi dzień biegam. Apetytu i głodu nie mam wcale i jem niewiel w formie postu przerywanego.. Dzisiaj sprawdziłem cukier i podwyższony ( 108). Czy paro miesza coś z poziomem cukru czy trochę zajechałem organizm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.02.2024 o 19:31, acherontia styx napisał(a):

Bo rutynowo to akurat nikt tego nie robi. Jak się pojawiają objawy wskazujące na hipoprolaktynemię to dopiero się sprawdza.

 

12 godzin temu, Gorge napisał(a):

30 i 40 mg i samopoczucie straszne szczerze mówiąc tak jak by zaczął szkodzić 

A nie jest dopuszczalna dawka maksymalna 60 mg? Może do rozważenia dla lekarza zwiększenie dawki po tylu latach? Trzeba porozmawiać z lekarzem 

26 minut temu, stracony2 napisał(a):

Od piątku biorę 30mg, senność może minimalnie mniejsza za to reszta gorzej. Zaczynam się bardziej telepać, w szczególności ręce a anhedonia w rozkwicie :(..

od 2 mc brania schudłem 7kg, to mnie cieszy, do tego co drugi dzień biegam. Apetytu i głodu nie mam wcale i jem niewiel w formie postu przerywanego.. Dzisiaj sprawdziłem cukier i podwyższony ( 108). Czy paro miesza coś z poziomem cukru czy trochę zajechałem organizm

Ale w ulotce jest coś o tym cukrze. Że np cukrzycy muszą być pod szczególną ochroną. Więc lek jakiś wpływ ma. Raz widziałam wypowiedź jednej osoby o tym, że miała wahania cukru. Ja mam np z rana po wzięciu leku spadki ciśnienia. Musisz zgłosić swoje wątpliwości lekarzowi. Chociaż jak ja zgłaszam swojemu, np zaburzenia słuchu to słyszę od niego "to niezwykłe" 🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Raissa667 napisał(a):

Ale w ulotce jest coś o tym cukrze. Że np cukrzycy muszą być pod szczególną ochroną.

Bo tabletka zawiera pewnie cukier w osłonce. U osoby ze zdrową trzustką taka ilość nie ma wpływu na to. U cukrzyka z upośledzonym wydzielaniem insuliny już ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Raissa667 napisał(a):

 

A nie jest dopuszczalna dawka maksymalna 60 mg? Może do rozważenia dla lekarza zwiększenie dawki po tylu latach? Trzeba porozmawiać z lekarzem 

Ale w ulotce jest coś o tym cukrze. Że np cukrzycy muszą być pod szczególną ochroną. Więc lek jakiś wpływ ma. Raz widziałam wypowiedź jednej osoby o tym, że miała wahania cukru. Ja mam np z rana po wzięciu leku spadki ciśnienia. Musisz zgłosić swoje wątpliwości lekarzowi. Chociaż jak ja zgłaszam swojemu, np zaburzenia słuchu to słyszę od niego "to niezwykłe" 🤣

Nie działa 40 mg a wręcz szkodzi 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, stracony2 napisał(a):

Od piątku biorę 30mg, senność może minimalnie mniejsza za to reszta gorzej. Zaczynam się bardziej telepać, w szczególności ręce a anhedonia w rozkwicie :(..

 

Do tego zwiększył się problem z widzeniem i bolą mnie oczy od środka ( może pogoda bo wieje)

No i zastanawiam się, czy zwiększanie dawki jeśli dają mi w kość skutki uboczne od samego początku to dobry kierunek? Jak by nie działał lek na nerwicę to tak, ale działa. Może mnie wystarczy 10mg a nie zwiększanie. Jak skutki uboczne mnie pokonają to wypróbuję ale zawalczę bo chcę żeby remisja po odstawieniu trwała w miarę długo.

8 minut temu, stracony2 napisał(a):

Do tego zwiększył się problem z widzeniem i bolą mnie oczy od środka ( może pogoda bo wieje)

No i zastanawiam się, czy zwiększanie dawki jeśli dają mi w kość skutki uboczne od samego początku to dobry kierunek? Jak by nie działał lek na nerwicę to tak, ale działa. Może mnie wystarczy 10mg a nie zwiększanie. Jak skutki uboczne mnie pokonają to wypróbuję ale zawalczę bo chcę żeby remisja po odstawieniu trwała w miarę długo.

No i czy jednorazowe zwiększenie dawki do 40mg tak dla przetestowania może przynieść poprawę czy tylko większe uboki?

Nie wysyłajcie mnie do lekarza, dostałem 4 paczki leków i poradę żeby spróbować wejść na 30 albo 40mg. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, stracony2 napisał(a):

No i czy jednorazowe zwiększenie dawki do 40mg tak dla przetestowania może przynieść poprawę czy tylko większe uboki?

No każde zwiększenie dawki może powodować uboki, które potrwają kilka/kilkanaście dni. A jak zwiększyłeś na jeden dzień i jutro planujesz wrócić do starej dawki to to działanie nie mające żadnego sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Ju467 napisał(a):

Hejka. miał ktoś z was może na lekach suchość jamy ustnej plus wzmożone pragnienie ? bo już zaczęłam wkręcać sobie cukrzycę 

Suchość to podstawowy ubok. Chciałabym, żeby moje uboki ograniczały się do suchości w buzi😅ale jeżeli coś sobie wkręcasz tzn, że lek jeszcze nie działa jak powinien. Ja też mam taki objaw nerwicy. Nagminnie coś sobie wkręcam 🤦‍♀️pozdrawiam 

15 godzin temu, stracony2 napisał(a):

Do tego zwiększył się problem z widzeniem i bolą mnie oczy od środka ( może pogoda bo wieje)

No i zastanawiam się, czy zwiększanie dawki jeśli dają mi w kość skutki uboczne od samego początku to dobry kierunek? Jak by nie działał lek na nerwicę to tak, ale działa. Może mnie wystarczy 10mg a nie zwiększanie. Jak skutki uboczne mnie pokonają to wypróbuję ale zawalczę bo chcę żeby remisja po odstawieniu trwała w miarę długo.

No i czy jednorazowe zwiększenie dawki do 40mg tak dla przetestowania może przynieść poprawę czy tylko większe uboki?

Nie wysyłajcie mnie do lekarza, dostałem 4 paczki leków i poradę żeby spróbować wejść na 30 albo 40mg. 

Jednorazowo nic nie da bo lek musi mieć znowu co najmniej 3 tyg na wkręcenie. I pewnie przez chwilę znowu poczujesz się w tym czasie gorzej. A czemu chcesz zwiększac dawkę? Ja byłam na zolofcie i myślałam, że na wyższej poczuje się lepiej. Bo wydawało mi się, że to nerwica nie chce odpuścić. Weszłam na wyższą to uboki mnie skosiły tak, że od razu wróciłam do paro. Nie jest idealnie ale zamierzam przetrwać na dawce 20 mg. Taką przyjmowałam i było ok więc wierzę, że teraz też tak będzie 😀

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po odstawieniu paroksetyny byłem nieznośnie pobudzony, zdecydowanie mniej niz po amfetaminie ale zdecydowanie bardzej niz po dzuej ilosci kofeiny i do tego lęk nie do zniesienia się pojawiał i ogromne problemy ze snem ale byly tez plusy jak ogromny wzrost libido czy euforia, w sumie ciekawe doswiadzczenie jednak ciesze ze ze to wszystko minelo i jest wzglednie stabilnie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Ju467 napisał(a):

od 18 dni jakoś biorę większą dawkę paroteksyny i dalej mam takie momenty że mam nudności. miał ktoś podobnie 

Ja po dwóch miesiącach nadal miewam nudności. Już nie tak czesto, ale nadal się zdarzają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×